X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Doczekać się i nie zwariować...
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4

28 grudnia 2016, 12:25

"Nie da się przyspieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić aby drzewa rosły szybciej niż rosną.Wszystko wydarza się wtedy gdy jest na to gotowe" na taki cytat dziś trafiłam i postanowiłam go zapisać bo coś w tym jest...

29 grudnia 2016, 07:30

Nie wytrzymałam zrobiłam test dzisiaj...I jest druga blada kreska,boję się cieszyć bo wiem jak to może się skończyć boję się powtórki biochemicznej itp.Ale jeśli się uda to będzie to prawdziwy cud, cud św Dominika.

30 grudnia 2016, 13:21

Beta 178,3...boję się cieszyć

31 grudnia 2016, 16:51

Mam nadzieje ze ten zbliżający się 2017 rok będzie szczęśliwy i spełni się moje największe marzenie...

Wam moje kochane również życzę ogromu szczęścia,spełnienia marzeń i oczywiście zdrowia bo ono jest najważniejsze:* niech każda starająca się zobaczy upragnione 2 kreseczki a dla Kropki niech czas rozwiązania zakończy się szczęśliwie i niech pochwali się tutaj wkrótce swoim bobaskiem:)

2 stycznia 2017, 11:54

Byłam dziś znowu na becie o 17 będzie wynik...zobaczymy czy prawidłowo przyrasta czy nie...dzwoniłam do mojego ginekologa mam przyjechać w sobotę na usg do szpitala a na wizytę tam gdzie do niego chodze termin dopiero na 31stycznia masakra...

3 stycznia 2017, 08:59

Beta 1520...ale cycki przestały dziś bolec i znowu jakiś strach we mnie...moje przyjaciółki już mi mówią ze jestem nienormalna i mam przestać się źle nakręcać ale nic na to nie poradzę ze ciągle się boje...

3 stycznia 2017, 12:36

Na razie nie przechodzę na fioletowa stronę,obiecałam sobie ze dopiero jak lekarz potwierdzi ciąże i powie ze jest ok to zaznaczę pluski na wykresie nie ma co zapeszać...

4 stycznia 2017, 09:16

Od 7 rano boli mnie brzuch tak jak przed @ dla tego dalej leżę w łóżku i nie wstaje narazie,podobno takie bóle mogą się pojawiać ale oczywiście to mnie średnio uspokaja... marzę już o sobocie żeby pojechać na to usg...

7 stycznia 2017, 12:31

Jestem po usg...jest pecherzyk 7mm narazie zarodka nie widać ale lekarz powiedział ze narazie ładnie to wygląda mam brać dalej duphaston i leżeć...No i widzimy się na kolejnej wizycie 31 stycznia...matko jak ja wytrzymam do tego czasu. Zaczynam się uśmiechać;)

7 stycznia 2017, 14:01

Ciąża rozpoczęta 2 grudnia 2016
Przejdź do pamiętnika ciążowego i czytaj kontynuację mojej historii
1 2 3 4