teraz obecnie leżę bo mnie strasznie senność wzięła chociaż przespałam całą noc. Chyba mnie przeziębienie bierze temperatura dziś rano po wstaniu 36.7 wczoraj wieczorem 36.5 bez sensu...
przykro...bardzo...ciągle po głowie chodzi pytanie: dlaczego się nie udało? Eh
Martwie sie...
Brzuch mnie troche pobolewa po lewej stronie caly czas,piersi tez lekko zaczynaja bolec...
Jeszcze troche do testowania.
A i chyba sie zapalenia pecherza nabawilam eh
Kropku jesteś tam?:*
Bądź, proszę...
jest jest kreska!!!
test 10mlU czyli czulszy i mocz wieczorny aale jest niezaprzeczalnie piękna kreska...tak sie ciesze, oby teraz Kropuś rósł )
Rośnij!!! przechodzę znów na fioletowa stronę
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 marca 2017, 21:56