3 dni temu wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu i czekam na okres. Temperatury podczas brania dupka są dziwne bo najpuerw w pierwszych dniach wysokie a potem niskie. Boję się że w ciągu 10 dni od odstawienia duphastonu znowu nie dostanę okresu i tym razem będzie lekarz musiał coś wymyślić innego niż zwiększenie dawki duphastonu.
Dzisiaj śniło mi się że zaszłam w ciąże i że to była wczesna jeszcze nie widoczna. Szczegółów nie opiszę bo ich po przbudzeniu nie pamiętam. Martwię się troche że codziennie myślę na ten temat tylko jak mniej myśleć no jak..???
Wczoraj w pracy poczułam się słabo ale szybko zjadłam kanapkę i 2 cukierki po paru minutach była już poprawa. Czas chyba zrobić ponownie krzywą insulinową i zobaczyć co się dzieje czyli czy insulina już tak nie skacze.
Dzisiaj śniło mi się że zaszłam w ciąże i że to była wczesna jeszcze nie widoczna. Szczegółów nie opiszę bo ich po przbudzeniu nie pamiętam. Martwię się troche że codziennie myślę na ten temat tylko jak mniej myśleć no jak..???
Wczoraj w pracy poczułam się słabo ale szybko zjadłam kanapkę i 2 cukierki po paru minutach była już poprawa. Czas chyba zrobić ponownie krzywą insulinową i zobaczyć co się dzieje czyli czy insulina już tak nie skacze.
Szyjka jakby wysoko, pewnie zaczynają się płodne. Ciekawe czy dojdzie do owulacji? Monitoring dopiero za tydzień
Czuję że jest dzisiaj mokro ale nie wiem czy jest to zasługa porannych przytulanek czy też może to oznaka płodności? Szyjka wydaje mi się otwarta. Dzisiaj zrobię test ovu i zobaczymy co pokarze
Dzisiaj poczułam przez chwilę bardzo kwkki ból miesiączkowy a potem jakby mi motyle w brzuchu latały. Może to coś związanego z owulacją? W poniedziałek monitoring. Już nie mogę sie doczekać. Mam nadzieję że coś się ruszyło w sprawie owulacji...
Pierwszy dzien z duphastonem. Czuję dziwne bulgotanie w brzuchu oraz lekkie ciągnięcie z boku. Mam nadzieję żevwszystko idzie ku lepszemu. Oby do poniedziałkowej wizyty
W poniedziałek byłam u ginekolożki. Mimo diety, inofemu i metforminy pęcherzyki nadal małe i nie ma dalej owulacji. Po pytaniu czy jest możliwość jskiejś stymulacji owulacji usłyszałam odpowiedz że to trzeba pod kontrolą i ona zaleca tylko ponowne usg za pół roku. Czyli stanęło na to że wypisała mi tylko kolejny duphaston a ja wróciłam do domu z płaczem. Rezygnuję z tej lekarki,w poniedziałek odbiorę od niej ksero mojej karty i już jestem zarejestrowana do następnego ginekologa
Nawet rozmawiałam przez telefon z jedną z pielęgniarek czy moim przypadkiem zajmuje się ten lekarz. Jak ten mi nie pomoże to pójdę do innego. Będę walczyć!!!!
2 dzień po, odstawieniu duphastonu, czekam na okres. Za tydzień mam wizytę u gunekologa na nfz, nie znam człowieka więc nie wiem czego się spidziewać. Znalazłam też gina który przyjmuje tylko wyłącznie prywatnie alw za to pracuje też na ginekologii w szpitalu jakby co i tam też kieruje swoje pacjentki w razie potrzeby. Także ma też bardzo dobrą opinie mojej koleżanki która też kiedyś miała problem z zajściem w ciąże. Także chyba uderzę do niego ale umówię się dopiero jak dostanę okres żeby wizyta była w czasie okołoowulacyjnym
Witaj okresie. Teraz mogę się umówić na wizytę do nowego lekarza.
Metformina, dieta, inofem działają. W 15 dniu cyklu na monitoringu widać było pęcherzyk dominujący wielkości 25mm. Według kekarza owulacja miała nastąpić 15/16 dc. Wczoraj jakbym czuła że coś się tam dzieje więc ibstawiam że wczoraj była owulacja. No i dzisiaj tempka do góry poszła. Jak ja się ucieszyłam że coś się w końcu dzieje!!!
Martwi mnie mały przyrost temperatury po ovu przepowiedzianego przez monitoring na 15/16 dc.
Dzisiaj dczas badania szyjki zauważyłam 2 razy minimalne niteczki ciemnej krwi. Nigdy jeszcze tak nie miałam. Może to jakieś pozostałości po owulacji? Może któraś z was też tak miała około 4 dni po owulacji?
Okresu brak
Od 16dc-25dc brałam duphaston. Potem czekałam na okres 7 dni. Okresu nie dostałam. Zgłosiłam się do ginekologa bo akurat przysły wyniki czystości pochwy( szykuję się do hsg) i musiałam mieć zapusane tabletki na przeleczenie więc skorzystałam z okazji i zapytałam co z tym moim nie pojawiającym się okresem???cd...
-Jestem w 41 dc
- duphaston i orgametril nie wywołały miesiączki
-test ciążowy w 30 dniu negatywny
-czuję się bardzo predmiesiączkowo
-pobolewa mnie brzuch(wczoraj wydawał mi się lekko twardy i wzdęty)
-od jakiegoś czasu mam zaparcia
-temperatura jest podwyższona od 36,7 do nawet 37,00 (w pierwszej fazie około 36,3-36,4)
- bolą mnie piersi od wielu dni
- mam napady gorąca
Nie wiem dlaczego tak się to ws ystko dzieje i dlaczego nie dostaję miesiącki? Może to jakieś zawirowania hormonalne??? Czy któraś z was kiedyś tak miała?
Okresu nadal brak.
Samopoczucie bez zmian
Dawno mnie tu nie było a sporo się zadziała. W więc po pierwsze znalazłam świetnego lekarza ktòry zajął się mną i naszym problemem. Mąż zrobił badanie nasienia ktòry wykazało stan zapalny i lekkie obniżenie stanu plemnikòe ale i tak było dobrze. Jest już dawno po antybiotyku i przyjmuje suplement na poprawę nasienia.
Dawno mnie tu nie było a sporo się zadziała. W więc po pierwsze znalazłam świetnego lekarza ktòry zajął się mną i naszym problemem. Mąż zrobił badanie nasienia ktòry wykazało stan zapalny i lekkie obniżenie stanu plemnikòe ale i tak było dobrze. Jest już dawno po antybiotyku i przyjmuje suplement na poprawę nasienia.
Dawno mnie tu nie było a sporo się zadziała. W więc po pierwsze znalazłam świetnego lekarza ktòry zajął się mną i naszym problemem. Mąż zrobił badanie nasienia ktòry wykazało stan zapalny i lekkie obniżenie stanu plemnikòe ale i tak było dobrze. Jest już dawno po antybiotyku i przyjmuje suplement na poprawę nasienia.