Rano temperatura zadrwiła ze mnie lekko wzrastając. Znowu pojawiły się złudne nadzieje i wątpliwości. W ciągu dnia nadal towarzyszy mi to dziwne uczucie w żołądku, co powoduje lekkie mdłości. Niestety po południu na wkładce znowu lekko podbarwiony śluz a to oznacza jedno. Trochę zastanawia mnie brak bólu piersi, bo w każdym cyklu bolą mnie dobrych kilka dni przed okresem, a tu nadal nic. Tak czy inaczej, jutro wszystko się okaże. Jeśli temperatura znacznie spadnie, wszystko będzie jasne, jeśli nie - wątpliwości i nadziei ciąg dalszy. Pewnie i tak nie zdążę z żadnym testem, bo nie będzie sensu, ale jeżeli jednak, to zrobię go dopiero w piątek rano, w dzień, w którym ma być okres wg OF.
O, WITAJ TRZECIA STRONO ! :]