Zaczynam 5 cykl po histerolaparoskopi z owulacja a łącznie ile ich było to nawet zliczyć się tego nie da..
Dzisiaj mam 3 dc miałam jechac zbadać amh do Poznania ale wcziraj miałam mega ciezki dzień i dzisisj nie dałabym rady wstac o 5..
Wiec z amh poczekam na kolejny cykl .
Mam nadzieję że ta moja torbiel faktycznie namieszała przed wcześniejszym badaniem i wynik bedzie wyższy.
Wiem że po tylu latach powinniśmy zdecydować się od razu na invitro ale po 1 nie znam konkretnej przyczyny bo dobra endometrioza ale mam I stopień a z takim nawet zachodzą w ciążę..
Chce zbadać jednak inne rzeczy przed ewentualnym invitro bo jednak przy biopsji nie zrobili mi cd138 a jeśli jest zapalenie a przy Endometriozie to możliwe to nawet tu invitro się nie uda.
Aktualnie tez mamy trochę problemów finansowych wiec no samo życie są sprawy wazne i ważniejsze.
W tym roku kończę 29 lat wierze resztkami sił ze kiedys stanie się cud...
Tamten niski wynik zwalam na torbiel która jednak mogła namieszać .
Przez ostatnie 3 cykle miałam owulacje bo brałam Ovitrelle w tym nie wzięłam bo liczyłam ze organizm da radę sam nieraz tak było No ale dupa.. estradiol w piatek ponad 400.. wiec aktualnie jestem na Luteinie. Mam to ogolnie gdzies bo i tak mamy przerwę.. ale w weekend tak bolsl mnie jajnik ze chcialam już jechac na sor...
W piątek spotkała nas ogromną tragedia Szwagier mojego zmarł.. zawał reanimowali go 1.5 h ale niestety się nie udało... jutro pogrzeb .
Straszne to miał tylko 42 lata nadal nie możemy w to uwierzyć.. 😢😢
Nigdy niewiadomo kiedy widzimy osobę ostatni raz...