Jeżeli nie możecie zajść w ciąże, warto zwrócić uwagę na poziom TSH - bo w przypadku starań o dziecko jest to bardzo ważne. Oczywiście zdarza się, że nawet kobiety z nieleczoną niedoczynnością zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci, ale gdy jest jakiś problem to tu może się kryć rozwiązanie.
Do wizyty u endokrynologa pozostał jeszcze miesiąc. I jak się okaże, że już jest ok to wg. wyliczeń ovu w okolicach Świąt i Sylwestra będzie idealny czas na starania! Oj jak ja już czekam do tych Świąt! Taki prezent byłby idealny! jeszcze TYLKO 1,5 miesiąca.... mam nadzieje.
Czyli teraz już wiem o co prosić Mikołaja! ))
Ja przyjechałam do pracy, a mąż z budowy mi napisał smsa: "Właśnie jestem w pokoju Matyldy i rysuje jej kwiatki na ścianie". Czas najwyższy, aby Matylda pojawiła się w moim brzuchu, skoro i tak już na dobre "zadomowiła" się w naszym życiu ))
Chyba muszę bardziej wyluzować....
Piersi bolą bardzo - szczególnie wieczorem. W brzuchu burczy i chyba mnie mdli (ale co do tego to nie jestem pewna, czy sobie nie wmawiam ). Jestem głodna cały czas, a zamiast ust mam papier ścierny. A z drugiej strony czuję, jak zaraz coś zacznie ze mnie wypływać...a tak bardzo tego nie chcę!
Zbliża się czas starań, oby plemniki dały radę!
Baczek witaj!mam pytanie czy robiłas tylko samo tsh i ci wyszła,czy też ft3, ft4.bo ja robiłam samo tsh i mam w normie;-)
Hej, ja gdy zaszłam w ciążę miałam poziom TSH 16,000 więc o wiele za dużo. Jakimś cudem udało się za pierwszym razem, ale niestety poroniłam w 8 tyg. Teraz się leczę i już jestem na poziomie 2,080 :) więc tylko dobre chęci, leki i można śmiało starać się o Maleństwo :) powodzenia
Hej, ja gdy zaszłam w ciążę miałam poziom TSH 16,000 więc o wiele za dużo. Jakimś cudem udało się za pierwszym razem, ale niestety poroniłam w 8 tyg. Teraz się leczę i już jestem na poziomie 2,080 :) więc tylko dobre chęci, leki i można śmiało starać się o Maleństwo :) powodzenia
Kruszynko - najpierw zrobiłam samo TSH i wyszło ok. 5,8 - więc tylko odrobinę ponad normę, ale jednak... Więc zlecono mi FT3 FT4 i anty TPO - i tutaj wszytko było w normie. Od endokrynologa dostałam najmniejsza dawkę Euthyroxu i po niecałych dwóch miesiącach TSH zeszło do 3,6 (norma to 4,0). Więc już się zaczęłam cieszyć, że możemy zacząć działać, ale okazało się, że to na starania jeszcze za dużo. Moja endokrynolog zajmuje się też m.in. problemami z płodnością i mówi, że to za duży wynik do starania się o dziecko i rzadko się udaje. I ze to jest często problem młodych par i z zajściem i z utrzymaniem ciąży, o tyle trudny do zidentyfikowania, że wszystkim wydaje się, ze skoro się mieszczą "w normie" to jest ok. Według mojej endo TSH najlepsze do starań wynosi ok. 1
Rybeńko trzymam kciuki aby się Tobie udało!