Oops znowu mnie długo nie było, aż nie spodziewałam się że aż tak długo nic nie pisałam 😅
U nas wszystko dobrze. Maya rozwija się doskonale. 💛 Na początku wszystko szło powoli, dość późno zaczęła się obracac, jak już zrobiła obrót przez lewy bok to długo czekaliśmy na obrót przez prawy, ale jak w końcu ruszyła to idzie jak taran. Równo na 7 mies usiadła a niecale 3 tyg później stanęła 😅
Czworakowac potrafi ale woli stać więc czworakuje tylko tyle ile potrzebuje żeby dostać się do jakiegoś mebla przy którym może stanąć. Pięknie gaworzy, ładnie chwyta paluszkami, jest pogodna, cudowna kontaktowa. 💛
Jeśli chodzi o nocki to ok 5,5 mies przestała przesypiać noce bez pubudek. Były lepsze i gorsze okresy. Obecnie nie jest najgorzej, biorąc pod uwagę że jesteśmy w ciągłym stanie ząbkowania - obecnie wychodzą 3 ząbki na raz- to 3-4 pobudki w nocy nie brzmią najgorzej 😅
Co do karmienia to 3 tyg temu skończyłam odciągać 🙏 jestem z siebie cholernie dumna bo prawie 8 miesięcy pompowałam mleko - w życiu się nie spodziewałam po sobie że tak długo pociagne! W szczytowej formie miałam zamrożonych 27l, teraz zostało jeszcze 20l. 🥰
Jedyne z czym się zmagamy to rozszerzenie diety. Maya bardzo bardzo mało zainteresowana jest jedzeniem czegokolwiek innego niż mleko i woda. Codziennie próbujemy ale ogólnie nie zrobiliśmy praktycznie żadnego progresu od 3 mies w przyszłym tyg idę do lekarza żeby sprawdzić czy nie ma anemii która może wpływać na brak apetytu.
No to na razie to tyle za 3 tyg lecimy do Polski na swieta. Cieszę ale też martwię różnica czasu bo w Polsce jest aż 3h wcześniej w stosunku do nas... No ale jakoś damy rady .
Mam nadzieję że następny wpis zamieszcze trochę wcześniej niz za 4 miesiące 😉
I znowu po długiej przerwie czas coś napisać
Nie wiele nowego mam do napisania ale spróbuję Maya rozwija się cudownie, siedzieć , "biega" w czworakach, próbuje stawać bez podpory, zachęcana zabawkami chodzi przy mebkach. Buzia się małej gadule nie zamyka, ale ze świadomie wymawianych słów jak na razie w jej słowniku jest tylko "Hi" z równoczesnym machaniem rączką (jest to przeslodkie) 🥰
Sen jest w miarę ok choć wiadomo mogłoby być lepiej Maya pierwszy odcinek nocy który zazwyczaj trwa kolo 4-5h przesypia u siebie a później już do rana jest miedzy nami. Innej opcji nie ma , nie daje się panienka po pierwszej pobudzce odłożyć do łóżeczka 😅 w nocy ma zazwyczaj 2 pobudki także na prawdę nie ma już tragedii. Najśmieszniejsza jest jednak jej nocna tatoza. Ja w nocy mogę nie istnieć , za to Oskar ma przewalone bo non stop na niego włazi i się chce tulić Gaga jak ja się cieszę że mnie to omija 😁
Co jeszcze ... Yh tak no haotynczy jest ten mój wpis ale chcę zapisać obecne podstępny dla siebie na pamiątkę a zarazem nie chce mi się nic pisać 😅
Ząbków mamy 6, 2 na dole 4 na górze . Kolejne idą ale nie wiem gdzie i które, jedyne co wiem to to że ząbkowanie to jakiś fakap natury.
Ah no o najważniejszym bym zapomniała! Dwa dni temu wyprowadziliśmy bombelke z całym jej dobytkiem z naszej sypialni. Jakie to niesamowite uczucie moc wejść do łóżka nie chodząc na palcach 😂 pokój Mai jeszcze wymaga małego dopicowania ale i tak jestem bardzo zadowolona z efektu zwłaszcza biorąc pod uwagę że nie inwestujemy w niego prawie nic bo za pół roku będziemy się przeprowadzać do domu
Ah dobra idę spac. Zaraz wybije północ i pewnie najpóźniej za godzinę orzebudzi się terrorystka a ja zamiast spać to litanie tu pisze 😉 do następnego!
Ale ten czas zapiernicza... 3 tygodnie temu świętowaliśmy roczek bombelki.
3 tygodnie temu Maya zaczęła stawiać swoje pierwsze kroczki, chodzenie rozwija się powoli i każdego dnia pokonuje odrobinę większe dystanse.
Buzka jej się nie zamyka, gada po swojemu, ze świadomych słówek jak na razie mamy hi bye i łota (water) 🥹 mówi też ładnie tata ale mama jej przez usta nie przechodzi
Coraz częściej się przytula, tuli też maskotki. Coraz ładniej śpi chociaż do przesypiania nocek w swoim łóżeczku jeszcze trochę.
W ostatnim tygodniu po długiej przerwie wyszły nam też 2 kolejne ząbki (wreszcie!) doszła nam pierwsza dolna 2 i jedna górna czwórka.
Górna czwórka to był hardcore i dobrze ze juz jedna jest. Jeszcze 3 i będzie z głowy haha
Obecnie mamy na dole : dwie 1 i jedna 2
Na górze : dwie 1, dwie 2 i jedna 4
Śmiesznie jak nie logicznie te ząbki idą
Z małych sukcesów to udało nam się już prawie całkowicie odstawić mleko. Została nam ostatnia butelka przed snem ale jest to głównie woda
No cóż co mogę więcej napisać - rok za nami, życie przed nami. Kocham ta moja mała bombelkę i jestem dumna że trafił mi się taki pogodny szczęśliwy i generalnie fajny egzemplarz
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 kwietnia 2023, 20:38
Już za niedługo Maya będzie miała półtora roku - Wow! To jest na prawdę niesamowite jak przy dziecku czas szybciej leci. Ostatnio koleżanki które tu poznałam na owu w ciąży i z którymi przyjaźń trwa do teraz powiedziały fajne słowa "dni są długie a lata krótkie" i to jest na prawdę święta prawda.
Co u nas? Maya jest niezmiennie cudowna, na prawdę nie wiem co w życiu dobrze zrobiłam że zasłużyłam na tak cudowne dziecko od losu ♥️
Malutka jest niezmiennie barszo pogodna, gadatliwa, bystra, słodka i zabawna. Fenomenalnie się rozwija zarówno motorycznie jak i mentalnie. Rzadko placze, chętnie się przytula i daje buziaczki. Słówek zna już bardzo duzo ale do tworzenia zdań jeszcze bardzo daleko słówka są tak 50/50 polskie i anglieskie. Wiele lat zajmie aż to sobie wszystko ułoży ale to jest ok i jesteśmy na to przygotowani
Co do ząbkowego updatu to mamy tak;
Góra: wszystkie 1,2,3,4 - czekamy na 5
Dół : wszystkie 1,2,4 - czekamy na 3 (już na wylocie) i 5
Z naszych małych sukcesów muszę wspomnieć też że jakieś 2-3 tyg temu udało nam się kompletnie zostawić mleko i butle 🥳 ojej co to była za radość! Najbardziej martwiliśmy się że bez butli nie uda nam się jej uśpić na noc a tu ku naszemu zaskoczeniu usypianie bez butli okazało się łatwiejsze niż usypianie z butlą 😅 no kto by się spodziewał
Z planów na najbliższą przyszłość to niedługo lecimy na pierwszy daleki i długi urlop z Mayą. Ok no byliśmy z nią już na kilku wyjazdach - tydzień na Santorini jak miała 4 miesiące, 2 tyg w Turcji jak miała 7/8 miesięcy i kilka wizyt w Polsce (ostatni/ 3 miesiące temu) ale teraz lecimy jeszcze dalej na długo wyczekiwany i wymarozny wyjazd. Zacznijmy od tego że Pojutrze przylatuje do nas moja mama, a za 1,5 tygodnia wszyscy razem lecimy do Singapuru i na Bali 🤩 Oski Standardowo się nakręca i stresuje ze będzie słabo bo z dzieckiem, ale ja na szczęście nie mam takich myśli i jestem bardzo pozytywnie nastawiona na ten wyjazd jeszcze tylko w pray dopiąć pewne sprawy na ostatni guzik i fru możemy lecieć 😜
1,5 toczku stuknie nam jak będziemy na Bali więc trzeba będzie zrobić jakąś piękną pamiątkową fotkę ♥️
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 sierpnia 2023, 22:28
I jak zwykle po długiej przerwie powracam. Lubię tu raz na jakiś czas coś napisać bo wiem już z doświadczenia że jak bumerang tu wracam i miło się później czyta stare wpisy.
Co tu dużo mówić - lubię ten swój pamiętnik, jest tu kawał historii mojego życia w którym w krótkim czasie tylko się nigdys działo.
Ale dobra czas na mały update obecnego życie...
Już niedługo bo za 2 miesiące Maya skończy 2 latka. Na prawdę nie wiem kiedy to zleciało. To się zawsze wydaje że jak rodzice mówią że cxas szybko leci to jest to tylko takie gadanie ale no czas/lata na prawdę mijają jak za mrugnięciem oka! Dzieci szybko rosną, zmieniają się każdego dnia, każdy dzień jest jakaś niespodzianka tak że pewnie z tego to częściowo wynika.
Co u Mai? Jak zawsze wszytko dobrze i nie jest to tylko takie gadanie, na prawdę trafił nam się "fajny egzemplarz"! Co tu dużo mówić - mamy cudowną, zdrową, pogoda, mega mądrą i piękną córeczkę.
Dla pamięci krótkie podsumowanie obecnych umiejętności/upodobań/rozwoju itd
- mamy wszystkie ząbki bez 5. 5 jak na razie nie widać na horyzoncie i niech tak na razie zostanie lol odpoczywamy 😂
- Maya nauczyła się liczyć do 10 i rozpoznaje niektóre literki
- kocha ale to absolutnie kocha książeczki. Inne zabawki (z wyjątkiem kilku pluszaków) mogłyby nie istnieć
- po świętach nie mija jej faza na Mikołaja. Piosenka jingle bells mogła być lecieć u nas non stop 🙈
- nocki ogólnie z kategorii dobrych choć mogłoby być lepiej (waidmomo ) Maya nadal budzi się raz w nocy i wtedy jedno z nas po prosru musi się z nią połozyc i wtedy śpi już do rana. Te pobudki wypadają różnie. Najczęściej koło 1-2 w nocy a sporadycznie 6-7 i tak czy inaczej śpi ostatnio do ok 8:30.
- dużo mówi. Ku mojemu zakończeniu i wbrew moim oczekiwaniom Maya pięknie ogarnia polski i angielski. Potrafi już wypowiadać pojedyncze zdania składające się z 3-4 słówek.
Ok tylko o Mai. Myślę że najważniejsze spisałam.
A zanim zakończę mały updated z życia :
1. Za 2 h idziemy robić inspekcje naszego nowego domu przed odbiorem kluczy 😍 jak wszystko dobrze pójdzie to za miesiąc będziemy już tam mieszkać 😍
2. Dzisiaj przylatuje na 2 tyg moja mama i brat z rodziną - Can't wait!
Ok to na tyle na dzisiaj. Do następnego
Wiadomość wyedytowana przez autora 10 stycznia, 05:15
Miło czytać, ze u Was wszystko dobrze 🥰 Trzymam kciuki za bezproblemowa podróż samolotem. Od zawsze przyglądam się mamom podróżującymi z małymi dziećmi, bo wierze - wiem, ze mnie tez to czeka w przyszłości.