Wizyta u prowadzącej.
Szyjka trzyma. Ma 3,1cm. Tyle co u drugiego gina. Bóle niestety muszę przeżyć, bo organizm dostaje po tyłku teraz dwa razy mocniej. Szyjka najważniejsze, że bez rozwarcia.
Potwierdziło się już na 99%
Parka
Ona na górze w poprzek, on na dole głową przy szyjce.
Mam od czwartku mały zjazd. Rwie mnie jak nie z jednej to z drugiej strony aż do stopy. Nie mam siły podnosić nóg. A tu w domu trzeba wszystko zrobić i totalnie robię minimum. Bałam się o szyjkę, dlatego coś porobię i się kładę. I tak na zmianę.
Przyszły mi wczoraj kołyski. Zamiast poczekać na kogoś, to sama złożyłam a potem oczywiście umierałam z bólu.
Najważniejsze że z dzidziutkami wszystko ok i rosną. Oboje równo. Troszkę ponad 320g każde.
Na górze ledwo widać dziewczynkę. Na dole chłopczyk idealny do zdjęć.
Bardzo się cieszę z twojego szczęścia a jednocześnie zazdroszczę ☺️ ale zapewne wiesz jak to jest :) ☺️☺️🥰