X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Samosiowy pamietnik
Dodaj do ulubionych
1 2 3 4
WSTĘP
Samosiowy pamietnik
O mnie: Mam 31 lat 5 lat jestem zona. Starania rozpoczelismy w 2016 roku na moim koncie sa dwa nie powodzenia na bardzo wczesnym etapie w tym cp. Szereg badan lekow itp. Kazda para dlugo starajaca sie przez to przechodzila. Staralismy sie metodami naturalnymi za pomoca kalendarzyka temp sluzu ale tez z pomoca medyczna z efektem 0 . Nie wiem co robimy nie tak. Od stycznia chodze na silownie ;)
Czas starania się o dziecko: Od 2016 z przerwami
Moja historia: Moja historia... wciaz tkwimy w zerowym punkcie czekamy na dwie upragnione kreseczki oraz na serduszko co bedzie dalej czas pokaze.
Moje emocje: Poczatek zlosc smutek placz. Teraz: obojetnosc co bedzie to bedzie. Znowu beznadziejnosc bezilność to powraca i mija jak sinusoida.

2 marca 2019, 09:48

Rok 2018 byl dla mnie dosyc smutny pelny placzu zlosci przykrosci ale tez pelnym nadziei. Powrocilismy do staran po cp z arsenalem lekow. Bylam pewna ze tym razem sie uda... nie udalo sie.... co miesiac czekanie na testy albo @ tak bardzo dobrze rozumiem kazda staraczke... jak wiadomo przychodzila zawsze @ czasami byla opozniona i dawala nadzieje czasami az za szybko sie pojawila. Do konca grudnia dawalismy czas dobrze jest wyznaczyc sobie taka granice bo wtedy mozesz zmienic swoje cele gdy Ci cos nie wyszlo.... wchodzac w rok 2019 postanowilam ze bede szczesliwa : zaczelam od silowni zrzucilam kg waze 61 kg wazylam 67 nie to zebym jakos rygorystycznie sie odchudzala jem normalnie ale wiecej sie ruszam przestał mnie bolec kregoslup, nastepnym celem bylo skonczenie studiow i jeszcze wybralam sobie taki ciezki kierunek na poczatku zalowalam nie mialam swojego zycia musialam sobie odmawiac wyjazdow hobby itp bylo ciezko ale skonczylam z pozytywnym wynikiem,
Mamy marzec a ja juz dwa cele swoje spelnilam jestem szczesliwsza osoba i naprawde Wam polecam bo to nie musza byc wysokie cele moze to byc postanowienie ze bedziemy chodzic na spacery ogladac filmy czytac ksiazki wszystko co na nas wplynie pozytywnie;) choc w 2018 wygladalo moje zycie inaczej gorzej i nie chce siegac w przeslosc. Mam rowniez plany na inne swoje cele i takim glownym jest:
-zmiana pracy choc troche mnie to stresuje boje sie czy dobrze robie czy sie odnajde czy nie bede zalowac ale jak teraz tego nie zrobie to chyba juz sie nie odwaze...
- w maju wyjazd do Turcji (czekam na paszporty)
-kontynuacja studiow mam naprawde fajnych ludzi zrzylismy sie w moim kierunku caly czas trzeba sie doszkalac
- i najwazniejsze unikajmy sytuacji ktorych nie lubimy u mnie to sa wesela w rodzinie jak kiedys je uwielbialam tak teraz nie nawidze kobiety panasza sie swoimi brzuszkami a te co maja dzieci uzalaja jakie rodzicielstwo jest trudne bo po orostu stwierdzilismy z mezem ze to nie dla nas ze to nas meczy zazwyczaj miejsce orzytrafia sie albo kolo ciezarnej albo wlasnie pelnej rodzinki a nawet gdybysmy nie chcieli to wywoluje smutne wspomnienia o walce lakach klotniach wydanych pieniadzach.
I na koniec odstawilam mojego lekarza i leki moze kiedys jeszcze wroce ale postanowilam ze cytologie zrobie na nfz a jak bedzie wszystko ok to nie musze latac vo miesiac i sorawdzac z ktorej strony mam jajeczkowanie na poczatku balam sie ze moge znowu zajsc w cp ale tak naprawde nie mam na to wplywu a ciaza z nie droznej jak i z droznej strony sie nie zapowiada. A jak u Was to wyglada jestescie w pelni szczesliwe? Ja musze przyznac ze w koncu zaczelam zyc;)

3 marca 2019, 10:48

Wczoraj bardzo miło spędzilam dzień wybrałam sie na siłownie pocwiczylam trochena rowerku troche na orbitreku potem byla sauna a na koniec maseczka w domu no ekstra . Planuje sobie kupic buty do biegania wczoraj troche ogladalam ale matkoo bylo tyle ludzi w sklwpach ze odpuscilam wszelkie zakupy.... nie lubie... co do samego podejscia do staran bardzo pomogla mi modlitwa od okolo miesiaca dziennie rano odmawiam rozaniec i zauwazylam diametralna roznice w moim zachowaniu i podejsciu fakt byly dni kiedy nie moglam odmowic ale staram sie bo skoro cos pomaga to trzeba to robic. Postanowilam rowniez sie oczyscic i tak na poczatku pilam herbatki oczyszczajace ale nie byl to dobry pomysl myslalam ze na poczatku mleko mnie uczula olazalo sie ze te herbatki i zawarta w nich pokrzywa niestety nie wszystko jest dla wszystkich mnie bardzo wysypalo po prawej stronie szyi i czulam sie wlasnie na szyi opuchnieta poza tym dziwne uczucie w gardle odstawilam i juz wiem ze ziola O. Sroki tez nie byly dla mnie a jakiegos czasu je pilam to ze innym pomagaja nie znaczy ze Tobie pomoga a moga zaszkodzic. Natomiast spirulina jak najbardziej mi pomaga tylko swinstwo nie dobre. Do innych metod oczyszczania zastosowalam saune ;) z czego chce sie oczyscic otoz z toksyn nie tylko srodowisko wplywa na nas ale rowniez to co jemy a ja duzo jadlam lekow nawet nie chce wiedziec czy jakies spustoszenie zrobilo to w moim organizmie . Na telefonie mam zainstalowana aplikacje zdrowe zakupy ale jak zaczelam skanowac kody kopara mi opadla bo nie znalazlam produktu ktory bylby na 100 zdrowy guma guar benzoesan sodu cukry proste tak kochani wszystkie takie substancje znajdziecie w szyneczkach serkach a nawet dzemie przeskanowalam tez bio dzem zeby nie bylo no i roznil sie tym ze mial troszke mniej cukrow prostych ale dalej byly konserwanty i po ostatniej rozmowie z rodzina i moim wujkiem sie przerazilam bo dzisiejsze czasy nastawione sa na zarabianie kasy nie patrza czy truja tym samym ludzi i to juz nie chodzi o starania ale o zdrowie swoje i najblizszych o choroby nowotworowe i autoimmunologiczne...

4 marca 2019, 07:08

Dzien dobry ;) ja jestem prawdopodobnie juz po owulce i mam nadzieje ze nie wroci do mnie parszywy humor bo zawsze mam spadek formy i enegii i zadowolenia z zycia w II fazie napewno to wina hormonow.
Dzisiaj mam dzien wolny planuje sobie poprac rzeczy isc na silke oraz mam zamiar jechac z mezem na zakupy po buty do biegania moze cos doradzi to maja byc uniwersalne ktore posluza mi na silownie i w teren. Kiedys pewnie bym lezala i dmucha na siebie zeby tam nic nie zaszkodzic :D ale mam to w nosie chce do wiosny miec ladna sylwetke;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 4 marca 2019, 07:08

5 marca 2019, 07:21

Wczoraj byl zwariowany dzien kupilam buty okazalo sie ze w domu mnie uciskaja pojechalam wymienic na wiekszy rozmiar bo jakbym obciela metke to koniec, wymienic nie mozna. Przyjechalam do domu na styk i szukalam umowy z silowni w celu wypowiedzenia latem powinno sie spedzac jak najwiecej czasu na powietrzu juz kiedys biegalam i nie ma nic lepszego bo w zamknietych pomieszczeniach nie dotleni sie tak organizmu ;) troche mi przykro bylo bo polubilam chodzenie na silownie ale jeszcze mam dwa miesiace ;) oczywiscie nie zdazylam na zajecia zdrowy kregoslup wiec zostaly maszyny orbitrek wioslarz rowerek w sumie ponad 1 h cwiczen potem sauna naszczescie przestalam sie przejmowac tym ze zaszkodze fasolce baaa jakiej fasolce jeszcze jakby ona tam byla :D dlatego zyje pelnia zycia nie zamartwiam sie nie obwiniam. W zyciu duzo rzeczy mi sie nie udalo ale tez duzo sie udalo uwielbiam swoja prace zmianowa naprzyklad wczoraj wszyscy prawie wszyscy ;) musieli isc do pracy a ja spokojnie sobie spacerowalam po galerii mojej ulubionej kupilam smoothie z mango banan jablko jogurt rewelacja polecam :) poprzymierzalam rzeczy powachalam perfumy spotkalam sie z siostra a dzisiaj na przyklad mam na 14 do pracy inni pewnie pobudka o 6 szybkie sniadanie make up i do pracy u mnie luzik spanko do 7;). Wczoraj ogladalam z mezem film o bokserze co ciekawe oczywiscie w filmie pojawil sie epizod ciazy dziecka calowania w brzuch mezowi powiedzialam ze trafil z filmem ale ogolnie oboje sie z tego osmialismy i oczywiscie nie dotralismy nawet do polowy w momencie gdy ogladamy fim obojgu nam chce sie spac zazwyczaj to ja pierwsza drzemie potem maz zasnelismy na kanapie przykryci kocykiem nad ranem wstalam i polozylam sie do lozka :D

5 marca 2019, 13:33

Dzisiaj mozna dopiero dostac do głowy pogoda raz deszcz raz słońce na poczatku plany byly koszula wiosenna ale ten wiatr brrr nie lubie zimna....

6 marca 2019, 06:44

Ostatnio dopadlo mnie mega lenistwo nie umiem cos wstac nie umiem sie zmusic zeby cos ugotowac posprzatac o co chodzi obstawiam ze to ta druga faza mam taki spadek formy.... ostatnio moj pies sie tez buntuje nie chce jesc cudownie. Co miesiac to samo wzrost energii spadek energi okres wzrost energi niby nic skomplikowanego a jednak dokucza mi to w drugiej czesci cyklu jestem tez bardzo wrazliwa moge sie rozplakac na zawolanie. Wczoraj trafilam na bardzo fajny pamietnik przeczytalam w sumie troche i stwierdzilam ze nawet na adopcje sie nie kwalifikuje moim rytmem pracy i meza kto by sie zgodzil a druga bolesniejsza prawda nie mamy takiej pomocy jak inni straciliamy oboje rodzicow pozostal tylko moj tato no coz adoptowac mpge co najwyzej psa i spelniac sie zawodowo oraz pomagac innym ludziom moze wlasnie taki plan byl dla mnie nie mam w sobie zlosci ze tak jest jak to sie mowi nie zburze muru kamieniem inne przyslowia nie przychodza mi do glowy w tym momencie jesli los ma taki dla mnie plan nie bede sie temu przeciwstawiac zyje dniem dzisiejszym. Planuje dzisiaj isc na spacer troche ogarnac dom i ugotowac cos moze zupa ogorkowa ale co wyjdzie z tych rzeczy....

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 marca 2019, 06:44

6 marca 2019, 13:13

2 wpis juz dzisiaj ale nie moglam sie powstrzymac wiec jesli ktos mnie czyta to wybaczcie musze sie z czyms podzielic aaaa i to nie sa dwie kreski :p bylam dzisiaj w kosciele kupilam zdrapke wielkopostna gdzie sa zadania do wykonania mialam to w tamtym roku tylko pozno strasznie to zakupilam jesli ktos pyta to kasa akurat idzie na dzieci oazowe na wyjazd . Dzisiaj rowniez mialam cudowny dzien poszlam nakarmic kaczki ale sie bily o jedzenie ja juz czuje wiosne ciesze sie ten zapach prania kwiaty a Wy lubicie?? Ba kto nie lubi jesli ktos mnie sledzi no to juz Wam moge powiedziec ze napewno sie nie udalo to sie czuje jak co miesiac niestety okres w nast tyg we wtorek ale juz nie mam takiej zlosci w sobie jak na poczatku natomiast waga u mnie stanela skusilam sie dzisiaj na pol paczka jak zwykle tata mnie skusil ale byly tez zdrowe rzeczy boo rano jajecznica potem sok z wyciskarki jablko banan marchew pomarancza jarmuz cytryna i spirulina kupilam dziaiaj olej lniany aby poprawic swoja cere i wlosy. Dzien siw pomalu konczy a ja zbieram siw do pracy. A na zdrapce... zapros Świetego patrona na cały wielki post ja zapraszam św Jana Pawła II ale sa tez św Anna albo św Joachim sa to patroni ,, od plodnosci" ale moga byc inni ;) troche religijnie sie zrobilo wiec dla tych co rowniez wierza bede sie starala dzielic ze swoja zdrapka moze komus pomoze jestescie gotowi ? 40 dni ;) jutro napisze co w zasadach jest na koncu takze jesli ktoa nie wykona zadania to nie ma sie co orzejmowac mozna do tego powrocic ;) milego dnia :***

Wiadomość wyedytowana przez autora 6 marca 2019, 13:25

7 marca 2019, 06:35

Zaplanuj dzien na dzien kobiet w zdrapce
Wlasnie sie zastanawiam czy lepiej dzisiaj jechac na silownie czy jutro z drugiej strony chyba wstane i pojade bo planuje 3 razy w tygodniu a w sobote na tranpoliny miesnie musza troche odpoczac

7 marca 2019, 17:06

Poszlam na silownie ale mam dzisiaj jakis pechowy dzien sluchawki sie popsuly na dodatek nerwy takie ze jakbym mogla to bym zdobyla pas w boksie mam ochote no wiecie jak zwykle wyladowalam sie na mezu @ tuz za rogiem chce byc juz poo

8 marca 2019, 08:14

Wczoraj dzien nie skonczyl sie zle wrwcz wspaniale maz wysprzatal dom poza tym dostalam pieknego storczyka i zrobil kolacje cudowny prezent na dziwn kobiet szczegolnie te sprzatanie ;))))
Co do zaplanowanego dnia kobiet to u mnie wyglada to tak zamierzam upiec ciasto sernik a o godz. 19.45 ide na seksi dance;)
W zdrapce: Radość Maryi! Pomódl się słowami Magnificat

9 marca 2019, 08:44

Co sie ze mna dzieje ?? 3 raz przypalilam garczek no masakra jakas ehh ogarnij siw kobieto....
W zdrapce zaplanuj swoja spowiedz
Bylam wczoraj na tancu burleska i pozostaly dzien spedzilam w domu dzisiaj tez wychodze na trampoliny ;) zamowilam poza tym produkty natural mojo zostaly 3kg pije dzielnie spiruline i olej lniany ( ten mi nie smakuje ale kto notmalny pije olej z lyzeczki nie chce mi sie bawic i myslec jak go przemycic)

10 marca 2019, 06:57

Witam sie w Niedzielny poranek niestety u mnie weeekend sie juz skonczyl ale mialam piatek wolny. Wczoraj byly trampoliny czasami mysle ze nie podolam na tych zajwciach dzieki nim zgubilam troche kg ale jest mega ciezko w sumie nie przejmowalam sie ze przed @ jestem bo gdybym cos wyczula ze sa choc triche szanse to bym odpuscila ale jak co miesiac podobnie zastanawia mnie tylko klucie tych jajnikow no ale moze to jednorazowa akcja.
W zdrapce zrob komus cos do jedzenia co lubi :D a ja myslalam ze bede sie modlic i modlic ok
Oatatnio mam wrazenie ze jakas demencja starcza mnie dopada zapominam sie malo uwazam 3 garczki w ciagu tyg przypalone plus wczoraj mialobyc niby losowanie nagrod haha nie spojrzalam a tam jak byk pisze 16.04 oj kobieto popraw sie....
Reszte dnia spedzimy z mezem w kosciele oraz zamierzamy sie poznac z frela od mojego kuzyna jakby ktos nie wiedzial to z dziewczyna wybieramy sie na pizze.
Moj kochany kalendarzyk jest nie zawodny i przypomina za 2 dni okres wiem pamietam dziekuje bardzo za przypomnienie.

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 marca 2019, 13:48

11 marca 2019, 01:32

Od godz 24 sie mecze i nie moge spac najpierw przytulalam sie z kiblem najprawdopodobniej sie przejadlam albo zatrulam bo nawet krople na zoladek nie pomogly ulge poczulam dopiero po zwroceniu oczywiscie pomoglam sobie palcami nie lubie sie meczyc a juz nie lubie nudnosci a dzisiaj mialam straszne podczas jazdy samochodem nie nadaje sie na pasazera czuje ze moje kiszki wywracaja sie do gory nogami. Tak sobie pomyslalam to co bedzie ,,jeslibym zaszla w ciaze" przeciez tam mdlosci sa no wykoncze sie. Moja siostra wymiotywala rowno 4 miesiace kuzynka 5 miesiecy schudla tak diametrialnie taa i powiedzenie ciaza Ci sluzy jak nic nie potrafily przelknac. Dzisiaj smutek mnie troche dopadl bo coraz blizej jestem decyzji o adopcji dziecku caly czas sie doksztalcam w tej kwestii no i dobra ,, rada" wbila mintakie szpile ze nie odpowiednio nawzwalam sytuacje nie wiem jak to ujac nazwijmy rzeczy po imieniu napisalam w stylu jak do kolezanek napiszcie mi cos na ten temat chvielibysmy adoptowac don2 lat dziecko no i sie zaczelo fala krytyki jak ja moge co kolwiek chciec to osrodek wyznacza a jak zastosowalam slowo ,,wymogi " mamy bo nie chcemy skrzywdzic dziecka. Jakie wymogi? Gotowosc nie wymogi no siet wiadomo ze w osrodku adopcyjnym nie pojawie sie z lista i wytycznymi typu kolor skory plec itp. Nam zalezy na dwoch rzeczach 1. Na zdrowiu. 2 na wieku tak i to chyba dobra kolejnosc.
Mam wrazenie ze niektorzy ludzie nosza w tylku wielki kij od miotly. Rozumiecie? Pojawil sie tez temat psa czego kompletnie nie rozumiem Jedna laska napisala zw ona nie jest zainteresowana adopcja ale jak napisalam o tych wymogach to miala dreszcze ( napisalam o wieku i zdrowiu ). Ze adoptujac psa bierzesz jak leci nie wybierasz serio??? To moja decyzja moje zycie nikt nie zmusi mnie do adopcji psa a zreszta watpie zeby cos tam takiego bylo im zalezy aby pieski znalazly dom nie bede komentowac zachowania tej dziewczyny czy tez kobiety za malo w zyciu przeszla mialam wrazenienze fora pomylilam bo przeciez pisalam o dziecku. Przepraszam ale musze zniknac na kilka dni . Mysle co.ze zdrapkami nikt nie odpisuje wiec chyba tylko ja je stosuje. Odezwe sie po przerwie :***

12 marca 2019, 22:02

Dawno mnie nie bylo :p haha nie tak dawno ;) ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona dostalam tyle wsparcia tutaj na moim pamietniku oraz na OA forum walki o dziecko oraz w wiadomosciach;) bardzo dziekuje bije od Was dobroc a to jest bardzo cenne w dzisiejszych czasach.

13 marca 2019, 09:42

29 dc
Jutro juz bedzie ten 1dc dostalam silnych bóli rano była ciepła kąpiel i nimesil skale bólu oceniam na 8 /10 wiec troszke brakowalo do stracenia przytomnosci ale pojawily sie juz poty na calym ciele nie pamietam kiedy ostatnio mialam takie bóle jednak znowu powrócily.
Oczywiscie, że mam dzisiaj doła szczególnie, że moj mąz powiedzial ze snilo mu sie, ze ma dziecko z inną kobietą i prosił mnie, żebyśmy przestali mówić narazie o dziecku o adopcji itp. widocznie zaczęlo go to bardziej boleć chyba dotarlo do niego, że dziecka mu nie dam. W sercu ukłucie w oczach łzy. Wiem jedno nigdy nie bede zatrzymywac meza siła jesli sie okaze, ze bedzie chcial to zycie inaczej ulozyć. Moje serducho rozrywa sie od srodka czuje silne uklucie. Moim przyjacielem ostatnio jest różaniec a drugim domem silownia poce sie tam niesamowicie daje z siebie 100 % i gdy na przyklad inni nie maja juz sily ja skacze jeszcze bardziej i sie nie poddaje. Moje cwiczenia sa glownie kardio trampoliny, zumba ale tez wybralam seksi dance, czasami chodze na rowerek, orbitrek nie skupiam sie za to na ciezarach potrzebuje czegos, zeby nie myslec to dziala. Moj przyjaciel rozaniec nie wiem jak wczesniej trwalam w tym sama w koncu moge odmawiac rozaniec i sie porzadnie wyplakac przestalam prosic o cokolwiek ale wiem, ze mi to pomaga wiec juz miesiac dziennie rano odmawiam rozaniec bo jestem bezsilna ale lepiej w bezsilnosci byc z kims ja wybralam Boga wierze ze ukoi moje lzy i z czasem przestane o tym myslec jak bylo beznadziejnie, gdy bylam bezsilna kilka razy w swoim zyciu. W ogole chcialabym zmienic tytul swojego pamietnika walka kojarzy mi sie zle bo jest albo wygrana albo przegrana... Odkrylam, ze zdrapki rowniez sa na stronie internetowej wiec od dzisiaj jesli ktos chce moze codzinnie podejmowac sie zadaniu
https://parafiazabierzow.pl/enigma-testimonial/zrob-cos-tak-jak-patron-twojego-postu/
Dzisiaj dzien wolny nie wybieram sie dzisiaj na silownie ale chce popracowac w domu ogarnac haos posprzastac. Milego dnia.

Wiadomość wyedytowana przez autora 13 marca 2019, 10:37

13 marca 2019, 16:09

1 dc
No to sie troszke upilam :) dobrze ze dzisiaj dzien wolny ale jutroo o 5 pobudka jak ja wstane pewnie kac mnie zameczy.... Powodem mojego upicia nie byla @ a rzeczy ktore mam na strychu i dostalam od siostry nie wiem kto kurde felek wpadl na pomysl aby kompletowac rzwczy dla ewentualnego dziecka ??? Mialam wszystko wozek lozeczko fotelik a nawet ciuchy ciazowe. Wozka w tamtym miesiacu siw pozbylam siostra go z powrotem zabrala to samo ciuszki po dziewczynce. Moja siostra druga tez zostawila swoje dary zeby bylo smiesznie dla chlopca :D dzisiaj wyladowaly w bagazniku jutro w pck fotelik jest w pladtikach a ja siedze w sukience ciazowej i szlocham czy moze byc bard,isj beznadziejnie ??? Co ja mam kurna felek z tymi rzeczami zrobic... moja zmarla mama tez dolozyla 3 grosze zostawila alkohol na chrzciny mamo czy Ty chcialas zeby Twoja corka wpadla w alkoholizm??? Dziecka nie bedzie rzeczy zostaly i tak lezaly i sparwialy przykrosc na strych rzadko wchodzilam bo zaraz po wejsciu rzucalo siw lozeczko bylo tez pelno bucikow malych w kazdych rozmiarach nawet nie wiecie jak ciezko mi to teraz sprzatac moze poczuje jakas ulge jak to w koncu ogarne... sa rzwczy tez ladne i tu musze z siostra zagadac aby to gdzies wydala po prostu szkoda teho niech inne dziecko sie cieszy z hustawki czy moze mojego psa posadzic przebrac w dziecko i udawac ze jest ok???. Adopcja wczoraj sobie uświadomilam ze napewno bym byla taka zla matka ze to dlatego nie moge miec dzieci ze jestem wybrakowana smutne ale prawdziwe juz mam dosyc robienia z siebie ofiary zawsze gdy jest mi smutno i czuje sie do d... wlaczam dziwnnik bridet jones ale nawet ona mnie zwiodla bo w sumie skonczylo sie happy endem i dzieckiem w pns dzisiaj o porodzie babeczki usmiechniete wiwc go wylaczylam wlaczam ponownie a tam chrzciny w tvp2 chyba m jak milosc noz kurde czy ja kiedys uciekne od tego jesli nie moge miec dziecka to chociaz niech one mnie nie przesladuja...

Wiadomość wyedytowana przez autora 13 marca 2019, 16:10

14 marca 2019, 11:48

2dc
Dziewczyny po prostu to bylo chwilowe zalamanie pewnie jakbym byla w pracy to nie doszloby do tego bo wracajac do domu emocje by ochlonely no ale jak to ja w domu wpadlam w nerwy w zlosc potem bezsilnosc. Dzisiaj mnie troche bawi ta sytuacja jak paradowalam w pustym domu w sukience ciazowej brakowaloby jeszcze sukni slubnej i wina w reku do tego kabaretu. Podsumowujac przyjechal maz przytulil zobaczylismy film i jak to on powiedzial myslalem ze juz troche ochlonelas z tym tematem ale widze ze nie, nie mysl o tym zyj chodz na silownie rob to co robisz przeciez macicy nie masz wycietej. Zrobilo sie lzej na sercu zobaczylismy dosyc ciekawy film i poszlam spac dziwie sie ze ta dawka alkoholu nie spowodowala u mnie dolegliwosci bo na zakonczwnie dopelnilam piwem ( maz mi kupil widzac w jakim stanie jestem na wyluzowanie ) smak jakis nowy mango. Rano wstalam sniadanko czekalo w lodowce na mnie. Moja praca jest w odleglosci 10 min pieszo wiec nie musze jezdzic samochodem. Idac do pracy znalazlam smoczek niebieski zastanawialam sie czy go podniesc ale nie poszlam dalej tym bardziej, ze to na przystanku gdzie byl kierowca trudno udalam ze nie widze poszlam dalej. Skonczylam czytac ksiazke A.Paris Na skraju zalamania jaki zbieg okolicznosci siegajac po ksiazke nie myslalam ze dopadnie mnie taki dol jak wczoraj oby ostatni.

15 marca 2019, 11:30

3 dc
Ten cykl miesiac jak zwal bedzie stracony z mezem chcemy odpoczac od staran albo je zawiesic calkowicie to dziwne ale w prezerwatywie seks wydawal sie lepszy niz teraz jakies to chore wszystko, jestesmy oboje wypruci i emocjonalnie i fizycznie kiedys mozna sie zmeczyc. Wsrod moich znajomych na 5 par starajacych sie jedna para przetrwala my jestesmy 2 w malzenstwie reszta po rozwodzie wyobrazacie to sobie??? Jestem za stara juz na to a w zyciu trzwba byc egoista i zajac sie soba mam nadzieje zw dzisiaj zdaze na taniec lubie ostatnio to robic tak jak czytac ksiazki sa ekstra :)

16 marca 2019, 07:01

4dc
Dzosiaj ide na trampliny i urodziny odpuszczam szkołe. Czasami zastanawiam sie czy ten moj tryb zycia jest do konca zdrowy praca szkola silownia dom duzo tego

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 marca 2019, 07:21

16 marca 2019, 13:45

Na trampolinach byl ogien ale dalej czuje sadelko :/ byla tez sauna potem poszlam do h&m przymierzyc koszule couchy ale dalej czujw sie jak paczek. Zamowilam dzisiaj stroj kapielowy na wyjazd zaczynam odliczac dni do wyjazdu w koncu cos mnie cieszy.... nie mam jeazcze walizki:/ moze nast miesiac. Dostalam mega ochrzan od meza ze sie udzielam na forum i wrecz mi tego zakazal wiec pozostanie pamietnik a reszta idzie w zapomnienie... nie wiem czy sie uda...

Wiadomość wyedytowana przez autora 16 marca 2019, 13:45

1 2 3 4