w poniedziałek będę wiedziała już ktory to tydzien itd. i zobacze swoje maleństwo
tzn zobaczymy razem z narzeczonym
oznaki ciąży nie pozwalają o sobie zapomnieć. mdłości,senność itd. ja chce już poniedziałek... w poniedziałek jak wrócę od lekarza to wam wszystko napiszę i wstawię zdjęcie z usg :* trzymajcie się i wam także życzę powodzenia z całego serca
jak obiecałam-piszę i zdaję sprawozdanie
Jestem w ok 7 tygodniu i 2 dniu ciąży
Jutro idę na podstawowe badania krwi
w następną środę idę z wynikami badań następna wizyta za 4 tygodnie i kolejne usg
już będzie widać serduszko rączki nóżki
już się nie mogę doczekać
a na dzisiejszym zdj praktycznie maleństwa nie widać
bo już miałam normalne usg nie dopochwowe ale trudno:P tutaj zdjęcie maluszka :)http://img542.imageshack.us/img542/7517/20130325134926.jpg
na mdłości które u mnie występują cały boży dzień wcinam cukierki bądź gumy miętowe ulga prawie natychmiastowa. Co do zachcianek to maleństwo chyba potrzebuje dużo witaminek bo ciągnie mnie do owoców i warzyw-TYLKO! dla mnie słodycze to najgorsze zło świata,mięso też już mi nie podchodzi za to owoce i warzywa w szczególności arbuz,truskwki,kiwi,pomarańcze, ananasy,jagody, pomidory, ogórki szklarniowe itp mogły by być dla mnie jedynym pożywieniem. Jutro wizyta kontrolna u lekarze i za 4 tygodnie na usg :)Dzisiaj z narzeczonym byliśmy w urzędzie stanu cywilnego dowiedzieć się co trzeba żeby ustalić datę ślubu. Byliśmy również u jubilera i prawdopodobnie będziemy mieli taki model obrączek http://allegro.pl/wysokiej-jakosci-zlote-obraczki-333-lazur-i3120643263.html co myślicie? Jeszcze jeden nie typowy objaw ciążowy uwielbiam się przytulać do swojego narzeczonego, potrzebuje jego bliskości, w jego ramionacdh spokojnie i szybko usypiam. Oj chyba malec już potrzebuje jego bliskości
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 kwietnia 2013, 16:41
zaczyna się 19 tydzień ciąży:) Mdłości już dawno ustąpiły i inne nieprzyjemne oznaki ciąży. Czuję już ruchy maluszka-niesamowite uczucie
Od słodkiego jak mnie odrzuciło tak do tej pory jem cukier w małych ilościach ale ostatnio zaczęło mnie brać na kwaśnie
Dwa tygodnie temu byliśmy na USG z miłością mojego życia. Mały figlował nawet mojemu przyszłemu mężowi udało się zobaczyć jak drapie się po głowie. Ciąża przebiega naprawdę super nie czuję się wgl jak bym była w ciąży gdyby nie rosnący brzuszek i figielki małego
oto ostatnie dwa zdj z usg
http://img27.imageshack.us/img27/7665/zdjcie009bz.jpghttp://img547.imageshack.us/img547/8217/zdjcie008l.jpg
Teraz wielkie przygotowania do ślubu już za 3 tygodnie będę już miała zmieniony swój stan cywilny bo 28 bierzemy ślub:D właśnie mały kopie
Imiona już mamy wybrane dla maleństwa Patryk albo wiktoria
napiszcie co u was
właśnie zaczął się 26 tydzień ciąży
czuję się świetnie,brzuszek rośnie mały figluje ,że niekiedy spać nie można albo wbija się pod żebra hihi
już prawie 3 tygodnie po ślubie szczerze nic się nie zmieniło poza nazwiskiem i obrączką na palcu
w poniedziałek wybieramy się z mężem na USG może uda zobaczyć się płeć dzidziusia. Już pokupywaliśmy dużo rzeczy dla maleństwa brakuje tylko pierdółek typu butelki pieluchy tetrowe,kosmetyki no i oczywiście naszego małego skarba którego przywitamy na świecie za jakieś 3,5 miesiąca
wczoraj miałam badania na tzw. Krzywą cukrową powiem wam szczerze,że obawiałam się okropnie tego badania bo z opowieści koleżanek to nic przyjemnego,że najgorzej jest to wypić i później wytrzymać z tym przez te 2 godziny żeby nie zwymiotować. Ale w praktyce wypiłam to na raz i jeszcze powiedziałam że mogłabym wypić to po raz kolejny
później siedząc na korytarzu przez te 2 godziny troszke mnie mdliło ale tylko wtedy gdy mi się tym odbijało ale łyk wody pokonywał mdłości
we wtorek zapisałam się do szkoły rodzenia ku mojemu zdziwieniu zniesiono opłatę za poród rodzinny co bardzo mnie i męża ucieszyło bo będzie można kupić coś dla małego za te pieniądze:) a wy moje drogie jak tam?
już powoli zbliżam się do końca ciąży wg wczorajszego usg termin jest na 23 pazdziernika wiec równy miesiąc
dzieciątko waży ok 2,500 kg i będzie dziewczynka. Szczerze to liczyliśmy na chłopaka ale los spłatał nam figielka i jednak będzie dziewczynka. Czuję się dobrze jestem pełna energii. Przez całą ciąże moja waga się wahała albo chudłam 2-4 kg albo przybywałam na wadze o te 2 kg
aktualnie ważę tylko 1,5 kg więcej jak przed ciąża
nie boję się porodu ale zaczyna mnie już męczyć to bycie w ciąży... ale to chyba taki urok 8/9 m-ca. pozdrawiam
i tak nie można przewidzieć kiedy dokładnie się urodzi... a może to nawet lepiej, mniej nerwów i stresu(choć i tak jest ich dużo) bo to ciągłe oczekiwanie na godz "0" mnie zaczyna dobijać.
Już jest po wszystkim
05.11.2013 r o godzinie 12:30 urodziła się Victoria Izabella waga: 2960 g długość: 52 cm
poród wspominam dobrze
Mąż dzielnie wytrwał do samego końca przeciął pępowinę
jeszcze rozśmieszał cały personel
ale było warto... Córeczka dziś kończy dwa tygodnie i jest poprostu śliczna. Moja mała kruszynka...
bardzo sie ciesze, ze wam sie udało, trzymam kciuki i aby do poniedziałku:)
Kochana i jak???