X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Starania...Ciąża...Macierzyństwo... odczucia i objawy :)
Dodaj do ulubionych
1 2 3
WSTĘP
Starania...Ciąża...Macierzyństwo... odczucia i objawy :)
O mnie: Hej mam na imię Ewelina mam 20 lat.
Czas starania się o dziecko: Jako postanowienie nowo rocznie przyjęliśmy z narzeczonym starania o potomka :)
Moja historia: Od sylwestra zaczęliśmy się starać się o dzidziusia. 2 stycznia chciałam oddać honorowo krew (ale niestety lekarz powiedział mi że mam za niską hemoglobinę co powoduje że nie mogę oddać krwi) bardzo mnie to zmartwiło więc zapytałam lekarza czy niską hemoglobinę może powodować ciąża i powiedział mi że teoretycznie we wczesnej ciąży może być to możliwe więc wychodząc z centrum krwiodawstwa postanowiłam kupić test ciążowy żeby się upewnić czy oby na pewno nie jestem w ciąży niestety test wyszedł negatywny. 7 stycznia bardzo mnie zaczął mnie boleć brzuch i piersi były strasznie ciężkie i wrażliwe (jak nigdy) 8 stycznia pojawiło się plamienie i 9 już na ostro @ więc już byłam pozbawiona złudzeń że jestem w ciąży ale piersi i brzuch po @ nadal bolały i zaczęłam się zastanawiać co jest nie tak więc 14 stycznia udałam się do swojego lekarza ginekologa ciąży nie było ani żadnej infekcji też zapytałam go czy wszystko jest w porządku bo zaczęłam starać się o dziecko i czy nie będzie żadnych komplikacji powiedział że wszystko jest w jak najlepszym porządku żeby po prostu działać. I rozpoczęliśmy starania 17 stycznia i "przytulaliśmy" się codziennie do 22 stycznia po 2/3 razy dziennie. Nigdy nie obserwowałam swoich cykli (śluzu,temp.,itp.) i szyjkę macicy szczerze wpisywałam na chybił trafił a śluz starałam się taki jak jest naprawdę. Ovufriend pokazało mi że 19 stycznia prawdopodobnie miałam owulację gdzie teoretycznie powinna wystąpić (24-26) no i parę dni od owulacji (2-3 dni) zaczęło mi się upierdliwie odbijać powietrzem jest tak do dziś i nie wiem czym to może być spowodowane mdłości paskudne zapach uwielbianych prze ze mnie gołąbków stał się dla mnie mdlądym zapachem.Miałam jeszcze parę objawów ciążowych więc 29 stycznia(10 dzień po owulacji) wykonałam test ciążowy wyszedł niestety negatywny. Powtórzę kolejny we wtorek jak też będzie negatywny to o ile nie dostane przeklętej @ to w piątek kolejny bo to termin przewidywanej 1 miesiączki Miejmy nadzieję ,że ten negatywny test to tylko efekt tego ,że jest po prostu jeszcze za wcześnie na testowanie a gdzieś tam we mnie rozwija się nowe życie.Dodam ,że od połowy grudnia przyjmuję kwas foliowy.
Moje emocje: Emocje są wiadomo bo bardzo bym chciała zostać mamą. Chyba lepiej sie kochać i sie nie starać niż się starać i nie mieć... ale nie traćmy nadziei jeszcze tydzień do spodziewanej @ więc może się udało.

1 lutego 2013, 08:32

98dc4ff067f3b22521251f997e2de356.png oto mój wykres... co o tym myślicie?

1 lutego 2013, 13:44

Już coraz bardziej w to wątpię, że się udało... Może tym ,że "staramy się" po prostu się zablokowałam... zobaczymy co będzie... ale jest jeszcze cień nadziei ,że za tydzień nie dostane @. Jak nie no to co poradzę będziemy starać się od nowa... Przynajmniej przyjemnie (jedyny +) :) ale jak się znów nie uda to myślę ,że udam się do lekarza z tego względu ,że mam 20 lat jestem zdrowa lekarz twierdzi ,że oba jajniki pracują prawidłowo więc nie powinno być problemów z zajściem w ciąże w dodatku biorę kwas foliowy. Może jeszcze jakieś witaminki zacząć przyjmować? Jak myślicie?

2 lutego 2013, 10:02

Kolejny dzień oczekiwań niby 8 lutego mam termin @ ale test robię we wtorek. Dzisiaj podczas porannej kąpieli zauważyłam że moje wargi sromowe (gdzie zawsze były różowiutkie i praktycznie ich nie było widać) dziś są ciemne i rozpulchnione. Gdzieś wyczytałam że to oznaka ciąży. Co o tym myślicie dziewczyny? Mogę mieć jeszcze nadzieję że jednak się udało?? odpiszcie prosze

7 lutego 2013, 09:59

Nie było mnie kilka dni ale nadrabiam :) We wtorek robiłam test ciążowy i były 2 kreseczki w polu C (czerwona) zaś w Polu T była widoczna kreska ale biała gdzie tydzien wcześniej robiłam test tej samej firmy i nie była widoczna żadna kreseczka w polu T. Byłam wczoraj z testem w aptece i się zapytałam co to może oznaczać to powiedziała mi że jak by test był zepsuty to by nie pokazało by w kontrolnym C tylko pokazało by ją tylko w T albo w żadnym więc może to wskazywać na wczesna ciąże. Już jutro powinnam dostać @ jak nie dostanę to w sobote z narzeczonym robimy test ciążowy :)Co myślicie o tym teście??

7 lutego 2013, 16:04

Teraz robiłam kolejny test i wyszła jedna kreseczka ale jest już 17 więc może jest za małe stężenie hormonu... jutro powtórzę z samego rana. Boże daj tą drugą kreskę :)

7 lutego 2013, 17:36

miejmy nadzieje... bo teraz nawet nie ma tej białej. Jak do poniedziałku @ nie będzie to ide do gina to mi powie :D zobaczymy :P

8 lutego 2013, 07:11

Dziś termin @. Ale po niej ani słychu ani widu, śluz biały mdli mnie jak nie wiem a test ciążowy Quixx ujemny. Nic teraz czekamy do poniedziałku na wizytę u ginka:D bo szkoda kasy na testy wydawać. A jest cien nadziei bo ten wtorkowy test pokazał jakąś drugą kreseczkę którą widać pod światłem ale ona jest biała a nie różowa. Ja już nic nie wiem :D chyba że jeszcze kupie test innej firmy jak myślicie?? bo ja już wariuje:D

8 lutego 2013, 10:05

ja kupuje za niecale 4 zł :D ale juz testow chyba kupowac nie bede. Teraz patrzylam na dzisiejszy test i znow jest kreseczka biala w polu T ale tym razem praktycznie trzeba się wpatrywać zeby ją zobaczyć. Okresu dalej nie ma, śluz biały... zobaczymy :D Miejmy nadzieje że @ przez weekend nie nadejdzie i że w poniedziałek ginek przekaże mi tą wspaniałą wiadomość że jest fasolka :)

8 lutego 2013, 14:15

brzuch boli jak na okres a po nim ani śladu. Co się dzieje? jest biały lepki śluz. Ja już nic nie wiem... Idę za 2 godziny na basen i na saunę to się trochę odprężę :P

8 lutego 2013, 15:23

98dc4ff067f3b22521251f997e2de356.png wykresik :D

A okresu Dalej nie ma... :)
Idę na basen jak wrócę to napisze :)

8 lutego 2013, 19:48

Już po baseniku.Popływałam,byłam na saunie, zrelaksowałam się w jacuzi. A okresu dalej nie ma :) Może jednak się udało :) już sama nie wiem...

8 lutego 2013, 21:15

Tymczasem ja idę powoli spać. Czuję się strasznie przemęczona jak bym nie wiadomo jaki wysiłek miałam wczoraj było jeszcze gorzej. Mdli mnie, nadal odbija mi się powietrzem też "beka" mi się na okrągło i nie daje rady tego kontrolować. Do jutra :)

9 lutego 2013, 09:12

Dzień dobry kochaniutkie :)
Moja dzisiejsza sytuacja przedstawia się tak :D Zero okresu i coraz więcej nadziei że się udało:) Już nawet narzeczony twierdzi że malutka fasoleczka jest :) Ja wiem ze to grzech i że wszyscy nienawidzą poniedziałków ale ja już się nie mogę go doczekać :) Jak myślicie robić sobie nadzieje na ciąże?

10 lutego 2013, 10:52

Kolejny dzień. Okresu nadal nie ma :) Jutro idę do lekarza :) jak tylko wrócę to napiszę co mi powiedział:) Najgorsza jest ta niepewność... Wszystko wskazuje na ciąże ale boję się że jutro okaże się że jednak nie jestem w ciąży. Jak ja bym chciała żebym już była pod gabinetem i czekała na wizytę :D

10 lutego 2013, 17:08

Jestem bardzo senna i najlepiej to schowałabym się i sobie popłakała gdzieś w kącie. Brzuszek boli ale tak inaczej przeważnie boli mnie w dole po prawej stronie jakies 5 cm od kości miednicy to nie jest taki ostry ból ale wyczuwalny, mdłości, teraz jeszcze zgaga doszła... już jutro się wszystko okaże:) Więc dziewczynki trzymajcie kciuki!!!!

10 lutego 2013, 21:00

Czym bliżej wizyty tym bardziej pesymistycznie do tego podchodzę... bo wiele organizm kobiety może sobie wkręcić... Boję się że nastawiłam się na ciąże i dlatego mam te wszystkie objawy. Już wariuję po prostu. Ale z drugiej strony to bez powodu we wtorek nie pojawiła się ta biała kreska w polu T. Możecie go zobaczyć tutaj http://ovufriend.pl/galeria-testow-wyniki.html? to ten pierwszy Quixx ujemny 17 Dpo. z datą 5.02.2013r. Tymczasem idę spać. Do jutra dziewczyny :)

11 lutego 2013, 07:18

To już dziś. Okresu nadal nie ma więc śmigam do lekarza. W nocy cały czas się budziłam miałam różne sny. Jeden że jestem w ciąży a drugi że byłam na usg i lekarz powiedzial mi że nie jestem w ciązy... boję się dzisiejszego dnia. Mam nadzieję że jestem w ciąży. Tym czasem idę coś zjeść i na badania do prawa jazdy.

11 lutego 2013, 13:06

Więc tak: Miałam robione USG i lekarz powiedział mi tak : Nie widać jeszcze pęcherzyka ciążowego i że jak do następnego poniedziałku nie dostane @ to mam się zgłosić i że są bardzo duże szasne na ciąże. Ten lekarz przeważnie daje jednoznaczne odpowiedzi typu jest pani w ciąży albo nie jest pani w ciąży a tu dał dosyć duże nadzieje. Może po prostu jest jeszcze za wcześnie bo to byłby 5 tydzień ciąży więc może być tak że jeszcze go tylko nie widać. Jeszcze tydzień...

11 lutego 2013, 13:06

Więc tak: Miałam robione USG i lekarz powiedział mi tak : Nie widać jeszcze pęcherzyka ciążowego i że jak do następnego poniedziałku nie dostane @ to mam się zgłosić i że są bardzo duże szasne na ciąże. Ten lekarz przeważnie daje jednoznaczne odpowiedzi typu jest pani w ciąży albo nie jest pani w ciąży a tu dał dosyć duże nadzieje. Może po prostu jest jeszcze za wcześnie bo to byłby 5 tydzień ciąży więc może być tak że jeszcze go tylko nie widać. Jeszcze tydzień...

12 lutego 2013, 07:51

No i nastał kolejny dzień. @ jak nie było tak nie ma :) a dziś dopiero wtorek,jakoś zleci do poniedziałku. Jeszcze w czwartek walentynki... Nie mam pojęcia jaki prezent zrobić swojemu narzeczonemu :( dziewczyny jak myślicie?

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 marca 2013, 13:39

1 2 3