Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
i jak tu nie zwariować. Ginka się rozchorowała i nie przyjmuje. Mój chłop po zabiegu wycinania guzka ma na plecach 3 szwy i nici z seksu. Można założyć, że ten cykl jest stracony. Od kilku dni mam takiego agresora, że szok. Chyba mnie rozerwie ze złości.
No to mała pałza też sie przyda !!! Ja też ten cykl na straty spisuje bo chłopa nie będzie w dni płodne to i clo nie biorę!!!
Bez stresu cykl a może akurat coś wyjdzie!!
u mnie napewno nie... ja jestem tak zestresowana ze szok. Tu zaniedługo stracę prace, a gdybym zaciążyła byłby problem zgłowy, a tu jak na złość cały świat przeciwko mnie
Ja chyba zwariuje z tą tempką. Nie wiem co się dzieje. 15dc tempka niska, testy owu negatywne, a na dodatek brak śluzu. Nie wiem co się dzieje. Jutro idę do ginki (mam nadzieję, że będzie jutro już zdrowa)!!!!
Byłam wczoraj u ginki, powiedziała, że wszystko jest ok. Owu będzie z prawego jajnika, tak do 2-3 dni. Jak wróciłam do domu i zrobiłam test owu to faktycznie wyszły mi 2 takie same krechy. Teraz muszę serduszkować i spokojnie czekać na owu :)zapomniałam dodoać, że zwiększyła mi dawkę. Od następnego cyklu mam brać 1 tabletkę 3 razy dziennie.
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 stycznia 2013, 06:26
od rana boli mnie brzuch, choćby na @, teraz dołączył się do tego prawy jajnik. Mam wielką nadzieję, że się tym razem uda. Ale znając życie i tak nic z tego nie będzie. Bo dlaczego miałoby się akurat teraz udać? póki co tempka wygląda ładnie, ale pewnie przed terminem spadnie. Oj jestem zdołowana strasznie.
U mnie to samo, tzn w podbrzuszu takie uczucie jak na okres, więc też mam doła, mimo tego dzisiejszego podwyższenia temperatury. Ale Twoja temepraturka ładnie pnie się w górę, więc może to jednak będzie ten szczęśliwy cykl :) Trzymam mocno kciuki!
od poniedziałku boli mnie brzuch choćbym miała dostać okres, śluż mam biały z żółtymi plamkami, bardzo gęsty, kleist niekiedy rozciągliwy.
Dzisiaj oficjalnie dyro powie nam, że nasz wydział zostanie zamknięty.
Boże błagam, niech ten cykl będzie udany, pozwól mi wreszcie zostać matką
no i znowu się nie udało, nie dość,że zachorowałam, to mam zabarwiony śluz, rano był biały śluz z czerwonymi nitkami, potem już śluz był cały zabarwiony, teraz jest sucho, jakieś śladowe ilości, ale tak to się u mnie zaczyna, jutro już będzie @ pełną parą, a byłam taka pewna, że tym razem się udało. Jestem strasznie podłamana. w sumie się można było tego spodziewać, no cóż, muszę zebrać się do kupy i starać się dalej.... powoli nie mam już do tego siły.
Przykro mi!ale sie nie podawaj,kiedyś sie uda,może w lutym?wiem ze nie masz łatwej sytuacji w pracy ale koleżanki dobrze mówią,jesteś jeszcze młoda zdrowie najwazniejsze(prace znajdziesz) nie odpuszczajcie może sie wkoncu uda.Pozdrawiam i trzymam kciuki.
temperatura już spadła, jestem osłabiona, od wczoraj mam różowy śluz, więc włożyłam sobie dzisiaj tampona. Po 2 godzinach chciałam wymienić, a tam tyle co nic. Brzuch boli typowo na @ a ona nie chce się rozkręcić. Jestem ciekawa dlaczego? tak sobie myślę, że jak do wieczora się nie rozkręci to pójdę po test ciążowy. Ach sama już nie wiem co o tym myśleć, może nie chce się rozkręcić, bo chora jestem??? Ale skoro ma już przyjść to niech przychodzi, bo chcę zacząć nowy cykl i się starć. Postanowiłam odpuścić trochę w tym miesiącu, mierzę tempkę do owu, bez testów owu, bez mierzenia po owu i bez testów ciążowych. Będę cierpliwie czekała. Nie chce się w kolejnym cyklu tak nakręcić jak w tym.
po ostatnim cyklu mam dość wszystkiego. Postanowiłam sobie odpuścić, ale są momenty, w których chciałabym wiedzieć, jaka jest tempka z rana i takie tam. No ale postanowiłam, że w tym cyklu nie będę tego robiła i się tego trzymam. Po co patrzeć na piękny wykres, a potem się rozczarować. Wole nie wiedzieć. Mam strasznego doła. Dlatego staram się odpuszczać. po ślubie będę zbierać na in vitro i może się wtedy uda.
Ze względu na to, że dalej szukam przyczyny tego, że nie potrafię zajść, kupiłam sobie test, dzięki któremu można sprawdzić czy są jakieś bakterie w pochwie. Przez weekend sobie go zrobię. Może mam jakąś bakterię, która zabija plemniczki.... wyniki skonsultuję oczywiście z ginką.
Dunia - to jest test femlab http://www.testydiagnostyczne.pl/index.php/testy-diagnostyczne/ginekologia/mpl020
ja muszę przestać się starać. Dostałam pracę w innej firmie i dlatego muszę przystopować. Przynajmniej przez 3 miesiące, mam nadzieję, że po okresie próbnym dostanę umowę choć na 3 lata, bo jak dostanę tylko na rok, to też bezsensu. Wszystko się skomplikowało, do tego jeszcze tak źle się czuję. W sobotę okropny ból brzucha i biegunga, wczoraj migrenowy ból głowy, a dzisiaj ledwo oczy otworzyłam to i głowa i brzuch mnie bolą. Myślę, że to są skutki brania CLO (brałam 3 tabletki dziennie)
Anusiak, ja też tak wcześniej myślałam, ciężko mi było o tym nie myśleć. Ze mną było już tak źle, że się co chwilę gapiłam na wykres.
Teraz jestem na pełnym luzie. Przez najbliższe 3 miesiące i tak nie mogę zajść, bo okres próbny, a potem zobaczymy co będzie, na początku była to dla mnie katastrofa, a teraz się bardzo cieszę. Ten luz nam dobrze zrobi, teraz będę miała nową pracę, lepiej płatną, mam nadzieję, że atmosfera będzie lepsza i będę mogła wreszcie z zadowoleniem iść do pracy. W maju ślub i może potem się uda bez leków, na luzie i oby tak się stało
To czekanie na okres mnie dobija , dobrze by było, żeby @ nie przyszła. Znając życie i tak przyjdzie. Tempka spada a testy wychodzą negatywne. Ginka przepisała mi clo na następny cykl. Jak do stycznia nie zajdę to skieruje nas do poradni. Nawet się z tego cieszę. Może tam nam pomogą.
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
No to mała pałza też sie przyda !!! Ja też ten cykl na straty spisuje bo chłopa nie będzie w dni płodne to i clo nie biorę!!! Bez stresu cykl a może akurat coś wyjdzie!!
u mnie napewno nie... ja jestem tak zestresowana ze szok. Tu zaniedługo stracę prace, a gdybym zaciążyła byłby problem zgłowy, a tu jak na złość cały świat przeciwko mnie