Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania w zawieszeniu .....
Dodaj do ulubionych
1 2 3

19 kwietnia 2014, 12:53

Wesołych i spokojnych Świąt Kochane Staraczki, każdej z was życzę swojego upragnionego maleństwa a na chwile złe pogody ducha, siły oraz życzliwych ludzi, którzy będą nieść wsparcie oraz zrozumienia

23 kwietnia 2014, 10:46

Święta, święta i po świętach...pora wrócić do rzeczywistości. Dziś ostatni dzień z dhupastonem teraz oczekiwanie na @ i nowy cykl. Jakoś tak pozytywnie nakręciłam się, że w tym cyklu będzie lepiej a z drugiej strony jestem pełna obaw czy uda się uzyskać owulację czy nie. Chyba wolałabym nie wiedzieć bo tak zdecydowanie jest spokojniej a tak ciągle myślę czy się uda , czy jest jakaś nadzieja. Dziś do pracy na popołudniu, dobrze że do weekendu tylko trzy dni :).

25 kwietnia 2014, 10:48

Dziś piąteczek, a ja zmęczona do potęgi n-tej, nic mi się nie chce i w dodatku do pracy na popołudnie. Czuję już zbliżającą się @, może pojawić się w każdej chwili. Miłego dnia

26 kwietnia 2014, 13:00

No i weekendzik, ale można zwariować od dupka dostałam uczulenie na piersiach i brzuchu, swędzi na maksa :(, mój nawet nie może mnie dotknąć bo boli i od razu bym się zadrapała na śmierć. @ jeszcze nie zawitała, termin ma na jutro, zobaczymy czy będzie punktualna.

27 kwietnia 2014, 10:38

Dziś już lepiej, nie swędzi tak bardzo, maść zadziałała :), nadal czekam na @, nic nie wskazuje, że dziś zawita.

28 kwietnia 2014, 17:57

Nadal nie ma @, gdyby nie to, że lekarz stwierdził cykl bezowulacyjny i raczej nie widział szans na to myślałabym, że się udało a tak wredna @ robi mnie w konia. Gdy chcę, żeby się pojawiła to jej nie ma a gdy nie to zjawia się punktualnie. Czekam na @

29 kwietnia 2014, 15:51

Potworny ból głowy, aż wymiotować się chce.. chyba mi dupek nie posłużył , nadal nie ma @ w poniedziałek pójdę do lekarza jeśli do tego czasu nie zawita @

29 kwietnia 2014, 20:17

Głupie serce się zafiksowało, że się udało ale rozum wie swoje ...

30 kwietnia 2014, 17:53

32dc nadal bez @, dziś pojawił się kremowy śluz i to sporo .... nadchodzi @

1 maja 2014, 19:09

sama już nie wiem co, myśleć .... nadal nie ma @, za to są mdłości od rana tak gdzieś do 12, delikatny ból brzucha, bardziej kłucie po jednej stronie i różowy śluz.... mhm co to może być ????

2 maja 2014, 13:24

nadal nie ma @, jutro chyba zatestuje , zobaczymy co wyjdzie

3 maja 2014, 10:33

test negatywny

4 maja 2014, 11:37

przyszła @

8 maja 2014, 10:51

Nowy cykl rozpoczęty, ale nie pokładam w nim żadnych nadziei, jakoś tak wewnętrznie pogodziłam się z tym , że nie dane będzie mi być mama, wytyczam sobie nowe cele, mam super męża i udany związek i nie chce go zepsuć szaleńczym staraniem się o dziecko. Będzie co ma być lepszy spokój niż nerwówka.

15 maja 2014, 17:12

czas znów między wizytami u lekarza ( monitoring) rozciągnięty, mała nadzieja na owulację jest, w tym cyklu stawiam na spokój i na nic się nie nastawiam

19 maja 2014, 09:44

Dziś kolejna wizyta u lekarza, wydaje mi się , że znów brak szans na owulację. Dziwnym zbiegiem okoliczności okazało się, że nie przeczytałam jednej jedynej książki, bardzo lubianej przeze mnie autorki... M.Szwaja-Zupa z ryby fugu. ( Książka o staraniu się o dziecko, włącznie z wynajęciem surogatki, ) daje zupełnie inną perspektywę na problem starania się o dzidziusia, w dodatku skłoniła mnie do przemyślenia czy ja była bym gotowa na podobny krok, a z drugiej ukazuje perspektywę męża i rodziny. Fajna-ogólnie polecam staraczkom.

20 maja 2014, 09:49

Miał to być cykl spokojny, po zielonym światełku od lekarza w staraniach o maleństwo wrócił stres.... eh, dziś i jutro mamy się zmobilizować z mężem czyli serduszkowanie trochę wymęczone w dodatku mojemu M odnowiła się kontuzja pleców i nie wiem czy się teraz nadaje na cokolwiek

22 maja 2014, 08:54

W tym cyklu już koniec wizyt u lekarza i wyczekiwania w przychodni między ciężarówkami, teraz tylko czekanie na @. Serduszkowanie jednak się udało, mój M mimo kontuzji stanął na wysokości zadania , udało się też zgrać z owulką. Poza tym mój M zwariował lata po domu z miarką i planuje gdzie ustawić łóżeczko ...

22 maja 2014, 13:03

Mnie dopadl totalny stres, ciagle chodzi mi po glowie pytanie czy sie udalo, brzuch mnie boli i jest twardy jak kamien, a ze zmeczenia to nawet nie chce mi sie jesc

24 maja 2014, 09:55

tylko jedna myśl chodzi mi po głowie -udało się czy nie . Ten cykl jest inny od tego z owu bez pomyślnego rezultatu. Podświadomie czuję ,że się udało ale pewnie to tylko pobożne życznie

Wiadomość wyedytowana przez autora 24 maja 2014, 09:59

1 2 3