Głupia jestem bo znów się nakręcam. Po południami boli mnie brzuch takie rozciąganie i pojawił się kremowy śluz ...
Ból brzucha nadal się utrzymuje, głównie boli lewa strona tam gdzie było jajeczko. Śluz kremowo-wodnisty nadal jest ale nie dużo, nie ma jakiś większych ilości.
Ból brzucha cdn, do tego biegam do łazienki siku średnio co godzinę i dziś zalało mnie kremowym gęstym śluzem , a o nogach spuchniętych do granic możliwości nie wspomnę, czekam na rozwój syttuacji
Dziś już znacznie lepiej, brzuch już prawie nie boli, śluz nadal jest. Staram się nie nastawiać ,że się udało... ale będę jak zwykle bardzo rozczarowana, eh
kolejny dzień czekania na @, temperaturka jeszcze poszybowała w górę rano miałam 37,6 a po południu aż 38,1 to chyba jednak za wysokie wyniki , czekam dalej
Koniec nadzieji na dzidziusia, test negatywny wiec czekam na @
W tym miesiącu robię sobie wolne, zero mierzenia temperatury, zero stresów... nie mam na to z resztą sił.
Od ostatniego wpisu nic się nie zmieniło, comiesięczne starania bez rezultatów, drugi już miesiąc z dwoma jajeczkami przy czym po raz pierwszy uaktywnił się prawy jajnik, poprzednio zawsze była owulka z lewego. Jak się tym razem nie uda to czeka mnie badanie drożności jajowodów... więc znów oczekiwanie na @
Od owulki cały czas boli mnie brzuch, raz słabiej później znów mocniej. Piersi mam wielkie i tak nabrzmiałe że bolą nawet gdy zakładam stanik. Dół cały spuchniety i białawy gesty śluz ale nie dużo tylko troszke a do @ jeszcze 8 dni. Ciekawe co dalej... i w dodatku w nocy biegam siku co wcześniej mi się nie zdażało
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 lipca 2014, 17:26