-
WIADOMOŚĆ
-
Kamcia wrote:Dziewczyny czy to normalne że tylko pierwszy bzyk w cyklu sprawia mi całkowita przyjemność a potem to już jest jakby z obowiązku 😔😔😔
Nam najwięcej frajdy sprawiają te bzyki bez spiny, czyli już po owu tak z 7-9 dni.
Wcześniej to zazwyczaj na siłę.
Ostatni bzyk w okresie około owulacyjnym i jest ulga, że to koniec na razie.
Słabo to brzmi ale przy długich staraniach niestety tak się dzieje. Mechaniczne "robienie dziecka".
Ja staram się zmieniać trochę myślenie. Wcześniej nie było mowy o bzykach poza okolicami owu. Zero libido. Nawet jak stary chciał to ja mówiłam nie. Teraz staram się tak nie robić aby właśnie nie kojarzyć bzyków z czymś co trzeba robić na zawołanie w konkretnym czasie. -
Marzenia wrote:Joan,skarbnico wiedzy🤗Czy jeśli homka spadła mi do 7,7 to powinnam odstawić b komplex i b12 ???Teraz powtórnie zbadałam tylko homke,bez b12.A kwasu foliowego wogóle nie badałam,bo biorę folian.Wrócić tylko do folianu?
Nie mam pojęcia 😝
nie doszłam jeszcze do tego etapu 🤣
ja miałam homkę koło 8 i dalej biorę complex ale bez dodatkowej już b12 (tylko to co w complexie, w nim też mam folian)
muszę wziąć się zebrać i zbadać jeszcze raz homkę i witaminę D
-
Susanne, dziękuję Ci 😘😘😘💗💗💗
Nawet nie wiesz jak proste słowa mogą zdziałać dobre rzeczy
Usłyszałam od Ciebie (nie tylko dzisiaj) ogrom dobrych słów. Niektóre sobie skopiowałam (chodzi mi głównie o jeden post), aby nie zniknęły w gąszczu postów. Co raz do nich wracam. Nawet nie masz pojęcia jak sklejasz moje serduszko. Budujesz moją wiarę. Dziękuje, że jesteś. -
ZielonaHerbata wrote:Już Was chyba nie zdąże nadrobić.
Joan miałaś juz wyniki biopsji ? Chociaż to chyba jeszcze za wcześnie. Jak dobrze pamiętam, to ja czekałam coś koło 3 tygodni. 🤔
W czwartek mam wizytę u onkologa i u niej będą wyniki biopsji.
O to, że wyniki będą dobre akurat jestem spokojna. W sumie nawet o tym nie myślę. Wczoraj sobie przypomniałam o tej wizycie i muszę sobie chyba jakieś przypomnienie ustawić w telefonie aby nie zapomnieć jak Ty o ginie 😜 -
Susanne wrote:Joan 🥺🧡 bo będę ryczeć. Serce mi rośnie czytając, że mój mały plasterek choć trochę pomaga utrzymać Ci serducho w kupie i że te moje kilka slów jednak czasem trafia do żywego człowieka.
Teraz ja zapisuje Twój post, jako fundator ciepełka na serduchu. Love U
PS. Plasterków mam cale mnóstwo i nie zawaham się ich użyć!
♥️♥️♥️ -
Ulaa wrote:Serio? 😲 Ja myślałam, że jakikolwiek spadek ma znaczenie i przybliża w tej sytuacji do @ 🤔
Ale dzisiaj też biały test.. Co prawda czułość 25..ale jakoś coraz mniejszą mam nadzieję
jak spadnie do poziomu podstawowego tzn do tego sprzed owulki to jest spadek na @
u Ciebie w sumie spadło tylko o 0,06°C dzisiaj to malutko
Jak spadnie poniżej 36,6° u Ciebie to będzie zwiastun @
spadek temp to spadek progesteronu. Progesteron wydzielany jest pulsacyjnie. Dlatego na wykresie mogą być górki i spadki. Jak jest duży spadek to jest duży spadek proga i zwiastun @
chociaż u mnie nigdy nie spadło do temp podstawowej. Jak teraz patrzę to wystarczyło, że spadło o 0,2. Raz nawet o 0,1 i wtedy pojawiła się @ Nigdy nie spadło poniżej kreski (u Ciebie tej kreski nie ma chyba dlatego, że zaczęłaś cykl od trochę wyższych temp
dla przykładu:
wykres ze spadkiem na @
ciążowy (mimo małego spadku - trzeba kliknąć na zdjęcie aby zobaczyć cały):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2020, 10:48
-
LILKA wrote:Miłego dnia Bożenki!
Ja mam totalny zjazd...ciagle płacze!nie mogę niczym zająć myśli i wiem, że te złe niczego nie zmienią to po prostu to czekanie do czwartku mnie wykończy....
Przytulam Cię mocno.
Uwierz w swojego malucha.
Nie pisz tylko czarnych scenariuszy -
Martt95 wrote:Hej dziewczyny 🙋
Od rana zaczynam z pytaniem, zostalam zmuszona zmierzyć temperaturę o 6 a staram się mierzyć o 6:30. I nie wiem jak się to ma do wyliczeń w kalendarzu. Lepiej dodać 0,02 stopni i wpisać godizne pomiaru 6:30 czy zostawić tak jak jest i wpisać 6 rano?
Edit. Przejrzałam wasze wykresy i wpisałam godzine 6 😃 pytałam bo pamiętam jak kiedyś był temat i coś Joan pisała że pol godziny to jest jakieś 0,02 stopnia i myślałam że trzeba wpisywać ta sama godzine zawsze żeby dobrze się podsumowało 😂😂
Ja jak jest tylko 0,5 godziny różnicy to nic nie zmieniam, bo kropki i tak są "wypełnione".
Jak jest więcej różnicy czyli na tyle, że OF uznaje tą temp za ignorowaną (chyba 1 godzina różnicy) to wtedy zmieniam. -
ami_ami wrote:Cześć Dziewczyny, przepraszam, że tak ni z gruchy ni z pietruchy, ale zamawiam sobie badania i nie wiem czy ponownie mam badać LH i FSH jak miałam badane w listopadzie? to się szybko zmienia? Wy jesteście w tym ogarnięte najlepiej
na swoim przykładzie powiem Ci, że potrafi się zmienić bardzo
aczkolwiek jeżeli miałaś w listopadzie wyniki w normie, nie masz jakiś niepokojących objawów typu, brak owulacji, nieregularne cykle to ja bym się zastanowiła czy badać.
Można sobie namącić w głowie. -
Agaciorka wrote:Wróciłam z monitu 11dc pęcherzyk 16mm kolejna wizyta w środę, ale niestety odebrałam wyniki starego i nasienie się pogorszyło
Stary już widzę że zalamany, bo w tym roku nic nie idzie po naszej myśli a do tego źle wyniki nasienia go dobijają, czuję że teraz nawet nie będzie chciał się 🐝🐝🐝
Jakie mu wyszły wyniki ?
i jakie miał wcześniej ? -
Agaciorka wrote:Mofrologia rok temu 6% teraz 2,77%
Liczba plemników 67mln teraz 19mln
Ruch postępowy wcześniej 39% teraz 20%
Do tego robiliśmy fragmentację teraz i wyszła jak dobrze patrzę 26,5% i to wiązane kwasem też za mało
o kurka....
a badał żylaki powrózka nasiennego ?
Przed badaniem był przeziębiony, miał duży wysiłek fizyczny, jeździ teraz dużo samochodem, pił alkohol ?
To były pytania od androloga do starego jak mu się też z roku na rok pogarszały wyniki
wysoka temperatura jąder też wpływa na ilość plemników. Teraz jak jest gorąco, siedzący tryb życia, ciasne nieprzewiewne gacie mogą wpłynąć na chwilowy spadek plemników.
"Podwyższona temperatura jąder ma szkodliwy wpływ na spermatogenezę. Zależność jest prosta – im częściej mężczyzna wystawia jądra na działanie ciepła, tym gorsze będzie miał wyniki parametrów nasienia.
Wzrost temperatury o 1°C pociąga za sobą aż 14-procentowy spadek spermatogenezy."