-
WIADOMOŚĆ
-
ŁAsica wrote:Joan pomóż🐮, pisalas kilka razy wiem ale nie znajde teraz tego, jakis podawalas link do stronki o zbiciu homocysteiny i ogolenie co jest dobre
moja siostra ma uwaga 39 gdzie norma do 12..
Wejdź na mój pamiętnik. Gdzieś w maju wstawiałam info razem ze źródłem.
-
Kamcia wrote:To ja też idę zrobić amh
Ja robiłam TYLKO i WYŁĄCZNIE dla mojej własnej psychiki.
Teraz tylko zrobiłam 2dc. Pani w labo kazała mi przyjść tuż przed tym jak przyjedzie do nich kurier, bo próbkę trzeba jak najszybciej odwirować.
Ja tu na forum dużo więcej widziałam przypadków, że amh wzrosło niż spadło. Nie kojarzę ani jednej osoby u której by spadło.
Jeszcze wynik Uli prawie 3x wyższy niż pierwszy zmotywował mnie do reszty aby wydać tą kasę i zrobić jeszcze raz.
Gdyby w styczniu wyszły mi takie wyniki jak mam teraz: fsh, lh, amh - moja psychika nie ucierpiałaby tak bardzo. -
Kamcia wrote:Hehe 😂 😂 ja będę pierwsza z tendencja spadkowa 🤦♀️😂
nie będziesztym bardziej jak masz fsh i lh w normie.
FSH głównie świadczy o rezerwie jajnikowej.
Dla mnie te wyniki to jest jakiś kosmos.
Szczerze jak ktoś się zastanawia nad zrobieniem amh to nie polecam.
Jeżeli macie podstawowe hormony w normie to szkoda sobie truć głowy.
Ja zrobiłam tylko dlatego, że fsh i lh miałam ponad normę.
Szkoda, że mój lekarz nie powiedział mi na pierwszej wizycie, że warto te wyniki powtórzyć a nie od razu walić prosto z mostu, że mam mało czasu na zajście w ciążę.
Ja sama bałam się powtarzać hormonów, bo myślałam, że będzie gorzej i się całkiem załamię. Poczytałam trochę, że nie można diagnozować POF po jednokrotnym badaniu. I trzeba na wizycie uważać na słowa (to był artykuł skierowany do lekarzy), żeby pacjentki nie zdołować. Szkoda, że mój doktorek tego nie czytał. -
madziulix3 wrote:Joan 😋😍
Jak zrobię te badania w 3dc będzie ok nie? 😝
Tak.
Najlepiej robić w labo w którym od razu badają próbkę.
Aczkolwiek powtarzam to co pisałam wyżej.
Jak macie prawidłowe fsh i lh nie badajcie amh.
To badanie gówno mówi.
Czemu ? bo przecież rezerwa jajnikowa nie może wzrosnąć. I co ? Jak wytłumaczyć te wszystkie wyniki ?
-
ja pierdolę....
ciągle kurwa kłody pod nogi.
Remontują akurat rentgen i nie mogę mieć teraz hsg
no kurwa serio ??????
normalnie zaraz się popłaczę.
Wyjaśnię, że ja to hsg próbuję robić od lutego........
najpierw korona, zamknęli szpital (mój szpital był w marcu mianowany jednoimiennym tylko dla covidów z całego powiatu)
Otworzyli szpital, wróciły hsg, okazało się, że mam prawdopodobnie polip. Miałam czekać do następnej miesiączki aby sprawdzić.
Przy następnym cyklu lekarz był na urlopie, więc się przesunęło o miesiąc.
Kolejnego miesiąca, okazało się, że polipa nie ma. Zrobiłam cytologię i powtórzyłam posiew. Miałam dzwonić jak będę plamić aby mnie umówił na drożność.
no i ten jebany remont teraz. No kurwa.
Znając życie za miesiąc rozszaleje się korona i zamkną znowu szpital. -
luthienn wrote:Joan nie wiem co powiedzieć. Czy się śmiać czy już płakać. Jeny ale 💩
A nie można w innym miejscu zrobić?
nie chcę.
Zresztą ja bym musiała mieć hsg jutro, max we wtorek, bo w środę będę miała najprawdopodobniej owulację.
HSG miał mi robić mój lekarz. Mam skierowanie nawet do tego konkretnego szpitala od niego.
W sumie co ja się dziwię, skoro ja jestem magnesem na takie przypadki. -
Ulaa wrote:Joan ale dupnie 😠
Chociaż raz mogłoby być normalnie, coś o o czasie, tak jak w planie było.. 😐
A tak to jedno wielkie czekanie...
Najgorzej, że ja przed tym badaniem (a raczej jego wynikiem) mam baaardzo duży stres już od prawie dwóch tygodni.
Chciałabym mieć to za sobą już.
Tym bardziej, że Wolski miał zanotowane, że na następnej wizycie starego u niego ja już będę po hsg.
No dramat. Kolejny miesiąc stresu. Ja się chyba psychicznie wykończę przez te starania -
Ulaa wrote:Nie dziwię się!
Takie przeboje co Ty przechodzisz to naprawdę masakra..
Kurcze a może uda im się naprawić czy co tam zrobić z tą maszyną i jednak będziesz miała normalnie to hsg? Jest jakaś szansa?
wątpię. Oni nie naprawiają rentgenu tylko remontują salę z rentgenem.
Oni jak zamknęli szpital na covid to rozpoczęli remont. Widać z zewnątrz, cały czas wynoszą jakiś gruz. Codziennie mijam jak jadę do pracy.
Powiedział, że się zejdzie jeszcze tydzień lub dwa. -
Ulaa wrote:Fuck.. 😠 Najgorzej
Wiem, że nie chcesz gdzieś indziej, ale może byłoby to jakieś wyjście.. Żeby już nie opóźniać
na skierowaniu mam ten konkretny szpital więc nigdzie indziej nie zrobią.
On mi dał to skierowanie tylko dla papieru, bo trzeba dla NFZ.
On ma mi robić to badanie u siebie w szpitalu gdzie pracuje.
Do niego dzwoniłam. Ze szpitalem się nie muszę kontaktować. -
LILKA wrote:Po, plus jest taki, że ciąża pozamaciczna wykluczona i puste jajo, według lekarza jest 5tydz + 5, jest pęcherzyk ciążowy, wyglada ok, nie jest za duży, ale mieści się jeszcze w normie na ten czas, wiec pozostaje czekać.....są dwa scenariusze.....
Kazał nie badać już bety - nic nie wniesie tylko nerwy za tydzień usg - jeśli nie będzie serduszka to wiadomo co, jeśli będzie to betę olejemy,
Oprócz tego, że beta powinna być dużo wyższa nie potrafiła mi wytłumaczyć przyczyny....bo tak może być....
Czeka mnie tydzień męczarni proszę Was o dobre myśli!!!!
nie rozumiem czemu dużo wyższa. Równie dobrze mogłaś mieć późno zagnieżdżenie.
jest ciąża, w dobrym miejscu, o dobrej wielkości. Tego się trzymajmy. Według każdego kalkulatora beta dobrze przyrasta.
Teraz Lilka chill, relaksacje, medytacje co tam wolisz.
Na pewno będzie serduszko pięknie pikało
Trzymam kciuki i wysyłam pozytywne myśli -
madziulix3 wrote:Masakra, umieram normalnie tak mnie brzuch boli. Zjadłam już dwie tabletki i nic 😩☹️
"Bolesne miesiączki: Magnez może być z B6 na 2-3 dni przed miesiączką 2-3x100mg, podczas miesiączki 100mg nawet co 3-4 godziny; witamina E; kwasy omega 3" -
luthienn wrote:Chyba się przez to skuszę na muchę bo nie miałam robione, ani też zwykłego wymazu czystości. Z drugiej strony jak mąż powtarzał sobie badanie nasienia z posiewem to nie miał już bakterii, więc przypuszczam że nic tam u mnie nie ma.
pamiętam jak Morwa mówiła, że u niej winna była Ureaplasma właśnie.
zwykły posiew warto też zrobić. U mojego starego wyszła bakteria a u mnie już nie. Może być też odwrotnie. Jedna osoba będzie bardziej odporna i się nie będzie zarażać.
-
madziulix3 wrote:Joan ja tak samo mam po hsg. Chciałam się zapisać do niego żeby mi dał skierowanie a tu się okazuje, ze u nas już wszystkie przyjęcia wstrzymane i zabiegi 😩
Właśnie to jest najgorsze, że ten wirus pokrzyżował dużo planów.
Oglądałam webinary z jednym doktorkiem i on powiedział, że hsg należy do podstawowych badań diagnostycznych w niepłodności. Czyli powinno się wykonywać na początku diagnostyki w tym kierunkua mój doktorek poprzedni miał to w dupce.
-
Ula bardzo dobra temperatura
Lepiej jak rośnie niż jak spada.
Wysoka temp to działanie progesteronu, jak temp spada to znaczy, że progesteron spada i zaraz pojawia się @
Martt musisz sobie kliknąć przy godzinie 8:00 "ustaw jako godzinę domyślną", bo inaczej masz białe kropki a to znaczy, ze ovu będzie ignorowało tą temperaturę i nie będzie jej brało pod uwagę przy wyznaczaniu owulacji. -
Ulaa wrote:Joan na Ciebie to zawsze można liczyć, dzięki ❤️🙏 niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi 🥰
o tak tak !
Dzisiaj przyszły te testy w ekstra cenie o których mówiła Dzudi to od tego cyklu będę robić. Może stary się już trochę naprawił
Poza tym w tym tygodniu czytałam kilka historii gdzie dziewczyna zaszła w ciążę jak jej stary miał 5mln/1ml plemników. A druga jak miał chyba kolo 1mln, zaszła w ciążę i jak już była w tej ciąży to stary zrobił powtórne badanie i wyszło jeszcze mniej plemników.
Da się ? Da.