-
WIADOMOŚĆ
-
e_mil_ka wrote:Czy histero ma sens jeśli zarodki się zagnieżdżają? Jeśli chodzi o immunologie nasza klinika jest bardzo jej przeciwna. Mój mąż też bo tak mu mój lekarz prowadzący nagadał, że on nie zgodzi się na żadne szczepienia wlewy itp. Jeśli ktoś tam na górze zaplanował że nie będziemy mieli dzieci to widocznie tak musi być.
Immunologia nie musi byc droga i nie musisz robic badan, ktorych zle wyniki "leczy" sie szczepieniami. Duza przeszkoda moga byc same komorki NK, a badanie kosztuje bodajze 150zl, leczenie tez nie jest "agresywne" i drogie.
Nie mialas tez heparyny i sterydu z tego co kojarze - jesli nie badasz immuno, to wypadaloby chociaz te zarodki "zabezpieczyc". Uwierz, mi ze steryd w tej dawce, ktora przepisuja w klinice nie sieje spustoszenia w organizmie, bardziej obciazajaca moze byc sama ciaza.
Masz 28lat i 2zarodki, wiec nie musisz na gwalt robic et, a wiele badan da sie zalatwic na NFZ.
Podbudujcie morale i fundusze, jest jeszcze wiele mozliwosciTrzymam za Was kciuki.
-
niezapominajka2017 wrote:Bella a na czym polega histero? Czy podczas laparo albo sonohsg wykryliby problemy?
Ile po takim zabiegu trzeba czekac z transferem?
Co to za badanie NK i jak sie leczy w razie zlych wynikow?
Zastanawiam sie czy nie pojechac na urlop do Polski i zrobic jakies badania...
Slazaczka w czym byl u Was problem i co pomoglo?
Ja et będę miała w cyklu po histeroskopii.
Test IMK, skład krwi obwodowej, międzyinnymi komórki Natural Killers, ktore mają za zadanie chronić nasz organizm przed "obcymi", mogą także atakować zarodek. Leczenie - leki immunosupresyjne i zdaniem doc Paśnika - intralipid.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 21:26
-
Angie 31 wrote:Ana ty już prawie 30 miesiąc!!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2017, 08:07
-
gretka wrote:Czesc, znowu z doskoku ale przyjechalam do PL i brak czasu
Pytanie do dziewczyn ktore biora intralipid na Nk- 2 tyg przed w dzien et i pozniej tez? bo mnie dr powiedzial ze po pozytywnej becie dostane dalsze instrukcje.... -
gretka wrote:a wczoraj 1 pielegniarka mi odmowila nie ze cos tam, tylko ze wzgledu na przekonania religijne....
-
Przeciez ten bon jest do komca czerwca
Podobno steryd wplywa tylko na p/c tarczycowe a nie tsh. -
Asia_88, to Ty?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1e76625f5808.png -
Asia_88 wrote:Nie
Mam tatuaże, ale akurat takiego nie
P.S. Z resztą on jest za "słodki", w bajce był bardziej wredny -
majowa wrote:Pewnie takich wątków jest tutaj mnóstwo,jednak musze sie wygadac, bo dostaje juz szału. Jestem 8dpt blastocysty, po porannym sikanym tescie byłam przekonana że i tym razem nic z tego. Negatywny test plus zero jakichkolwiek objawow ( moze poza lekkim bolem podbrzusza). Jednak dzis z godziny na godzine moje piersi zaczely coraz mocniej boleć. Dodam ze od dwoch tyg przyjmuje progesteron wiec moze dopiero teraz jego kumulacja sprawila, że tak mnie bolą, a moze to jednak znak, ze jeszcze nic straconego!! Bete hcg mam wykonac dopiero w poniedzialek tj.11dpt. To bedzie najdluzszy weekend w moim życiu ..
-
Dootka_86 wrote:Zdarza się niestety ze ten hsv1 powoduje ta płciowa, rzadziej niż typu 2 ale jednak...
-
Dootka_86 wrote:Bella a orientujesz się czy jak facet ma opryszczkę podczas oddawania nasienia do ivf to czy to ma jakiś wpływ? Bo mój ma mega często mawroty już nawet kilka razy miał długie luracje heviranem w końskich dawkach i dalej wraca...
Grozna jest opryszczka genitalna podczas porodu i po porodzie oby dwie.
Osoby bedace nosicielami moga oddac krew. -
Dootka_86 wrote:No ze nosicielami to wiem ale ja mam na myśli aktywne zakażenie...
Poza tym gdy wykwit jest juz na twarzy to wirus jest tylko w tym miejscu, dlatego tak wazne jest mycie rak po dotknieciu i ograniczenie rozlania sie plynow z wykwitu. -
Dootka_86 wrote:Bella oddawać krwi z aktywnym zakażeniem na pewno nie wolno, wiem bo się interesowałam kwestia oddawania krwi. Z tym unikaniem kontaktu z wykwitami to wiem, nie caluje meza wtedy, nie jemy z tych samych naczyń itd...
Sama jestem dawca.
Edit: jesli opryszcze nie towarzyszy przeziebienie; goraczka to nie jest stanem chorobowym. Dlaczego mieliby zabraniac oddawania krwi?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2017, 19:22
-
Dootka_86 wrote:A napisane jest ze do 2 tyg od ustapienia objawów na stronie stacji krwiodawstwa...jesteś pewna ze do krwi nie przenika? No nic zapytam lekarza 1.06 czy jakby mu wywaliło w najmniej odpowiednim momencie to będzie problem...
Edit: ja znalazlam info ze nie mozna oddawac w czasie skornych zmian wirusowych i w nawiasie - opryszczka wargowa, co jest zupelnie bezsensowne - bo opryszczka genitalna ma taki sam system dzialania.
Jak ja oddawalam to mozna byloWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2017, 19:59
-
Dootka_86 wrote:No na przeciwciała hsv igg i igm i oba ujemne. Bella właśnie w toalecie się zdziwiłam 16 dzień na Ovulastanie i brązowe plamienie...co u licha? Ostatnio tabletki anty brałam może z 6 lat temu i nie pamiętam czy to normalne. Miałyście może takie plamienia?
O ile dobrze kojarze to plamienia przy tabl sa normalne przy 3pierwszych opak. -
Tyszanka81 wrote:Apropo gonalu...
Gonal trzyma sie w lodowce,a co jesli chce sie kupic od kogos?podczas wysylki nie jest w lodowce,traci na wartosci? -
Dootka_86 wrote:Słuchajcie bo mnie strasznie meczy ta kwestia opryszczki wargowej u męża...Wasi mężowie nie maja tego świństwa? Naczytałam się jakiś artykułów naukowych ze u ilus tam procent nieplodnych mężczyzn wyodrebnili hsv w spermie i wtedy były 5'razy mniejsze szanse na zagniezdzenie zarodka i 2 razy mniejsze szanse rozwoju do stadium blastocysty...no dramat...jakbym miała mało problemów ze swoim zdrowiem...
Radze Ci odpusisc temat, bo sama tych problemow szukasz
-
lady_pink wrote:Aaa i mam super piękne sterczące cycki
-
Majowa &&
-
Majowa, przykro mi.