-
WIADOMOŚĆ
-
edloteh wrote:Bella93, podobno własnie jego można zobaczyć przy tym hsg z rtg. Sono nie da rady. Co do miejsca, to moze byc i szpital pod warunkiem ze mogę zapłacić za badanie.
A u ciebie kiedy to wyszło? I masz usunięte?
U mnie wyszlo przy monitoringu owu. Dostalam skierowanie na laparoskopie, niestety lekarze stwierdzili ze lepiej zrobic mi plastyke niz usunac jajowody. Po roku sie odnowily co pokazalo ostatnie usg przed stymulacja do IVF. Kolejna laparo - lekarze stwierdzili ze jajodowy przepuszczaja kontrast, wycieli jakas torbielke i tak oto mija kolejny rok. Do tej pory bylo ok i mam nadzieje ze tak zostanie. -
Ania1986 wrote:Dziewczyny nie slyszalyscie o takim może przypadku jak mój gdzie beta zaczyna rosnąć, pojawia się plamienie i zaraz koniec? To już kurwa 5 raz a więc nikt mi nie powie że tak się zdarza.
Ja tak mam, tylko u mnie to ok 20dpt.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2017, 21:35
-
Ania1986 wrote:Tak beta stanęła w sumie wzrosła o 0,18
-
Shooa, podwójne szczęście? Jejku!
Śliczny suwaczek ♡ -
Brenya, przykro mi.
Shooa, ale niespodzianka
Trzymam kciuki za maluszki, a Ty odpoczywaj && -
Angie, jaka duża córcia ❤
No i imię śliczne :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 20:17
-
Krakowianka wrote:dziewczyny nie zdążyłam zobaczyć Waszych fotek
wygasły? Czy mam zabepieczenia na kompie służbowym?
-
Jak tak patrze na zdjecia blastocyst, ktore sie czasami pojawiaja, to moje ostatnie w porownaniu do nich, jakies takie uposledzone sie wydaja...
-
No to wklejam dla porównania:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fd3378456111.png
I co? Nie wyglądają jak upośledzone?
Przed mrożeniem jedna 4CC a druga 3 i nie podali oznaczen literowych. -
LonaW wrote:Ja tam się specjalnie nie znam, ale jakby zarodeczki nie rokowały to by Ci ich nie podano. Więc luz i duży spokój. Pamiętasz co się stało z brzydkim kaczątkiem???
To były moje najsłabsze blastocysty (5dniowe) i wyglądały zupełnie inaczej niż te poprzednie i Wasze. -
LonaW wrote:A to ja myślałam, że pokazujesz nam te teraźniejsze ....
-
Asiula86 wrote:Bella, pokazałaś blastocysty wychodzące z otoczek - krok dalej niż koleżanki
Edit: jak szukalam wtedy w internetach, to wykluwajace sie, wychodzily z takiej malej dziurki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2017, 22:17
-
Sysiaaaaa, życzę Ci szczęścia :*
-
Mój aktualny partner, ze swoją byłą żoną też nie mógł spłodzić potomka. Nie wyszło.
Jak widać my też mamy problem, ale wiemy o tym prawie od samego początku (wiedziałam, że podchodzili do IUI, a u mnie 3miesiące po poznaniu zaczęły się problemy z torbielami), we wrześniu miną 4lata odkąd jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi. Może się okazać, że zostaniemy we dwoje, ale chcemy być razem.
Jak poznasz odpowiednią osobę, a napewno tak będzie, to Twoja (Wasza) niepłodność, nie będzie miała znaczenia. -
edloteh wrote:A ten facet to frajer i tchórz... nie warto sobie strzępić nerwów.
-
edloteh wrote:Oczywiście ze nie znam, ale zostawiajac żonę w takiej sytuacji jakiej sie znaleźli jak byś nazwała. Nadal optuje ze jest tchórzem !
-
edloteh wrote:To prawda. Ale nie ma usprawiedliwienia na to jak postąpił. Jezeli zle sie działo to mógł odejść w normalny sposób...a to jak postąpił tylko źle o nim świadczy. Nada podtrzymuje swoją opinie... i zaznaczam ze jest moja i mam do tego prawo. Wiec dyskusje uważam za zamknięta z mojej strony!
Edit: poza tym nie dyskutuje, wyrazilam tylko swoje zdanie "i mam do tego prawo"Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2017, 12:12
-
problemik wrote:Przerwe waszą polemike/wyrażanie zdania
W którym dniu życia zarodka powinno być plamienie implantacyjne? -
Sysiaaaaa wrote:Mam bardzo duże wsparcie swojej rodziny oraz rodziny męża. Znoszę, to bardzo źle, bo nic nie wskazywało że tak może się pouczyć los naszego małżeństwa. Każdy się martwi o mnie.
To wymaga czasu.. duuuzo.
Dasz rade :* :* -
Moniaa wrote:Jakoś mi bliżej do Sysi niż jej pseudo męża!
Poza tym ktoś kto aktualnie stara się o dziecko nie wplątuje się w romanse. A jeśli już się stara to jak najsYbciej przestaje. Bo to nie jest fair wobec żony i przyszłego potomka.
Nadal masz coś do powiedzenia w kwestii wieszania psów na kimś??
I zgadzam sie, to nie jest w porządku, ale wina zawsze lezy po obu stronach.
Nie wiem dlaczego mnie atakujesz...