-
WIADOMOŚĆ
-
Lunka, Madlenka, tak jak Cierpliwa pisala, ja mialam.
Miala takze Eva i Problemik -
Ja mialam zamrozone 12oocytow i tez mialam "wskazania" do zaplodnienia wszystkich w drugiej procedurze. Wiecej szczegolow mam w pamiętnikumadlenka wrote:I jak to wyglada. Rozmrażają wszystkie jajeczka i zapładniają (wiec koszt zapłodnienia) i pozniej normalnie wszystko wyglada? Na cyklu sztucznym czy naturalnym to pewnie zależy.
-
Transfery 3zarodkow, nie tak daleko bo np w AngliiAsia_88 wrote:I w jakim to kraju takie "cuda" sa praktykowane?
-
Praktykuje sie tam takze, "redukcje" pecherzykow ciazowych, gdy para stwierdzi ze jednak za duzo sie zagniezdzilo...niezapominajka2017 wrote:Czesc Dani!

Niezla historia, w Stanach tez sie praktuje podawanie 3 a nawet 4 zarodkow, zeby zwiekszyc szanse.
Kiedy zaczynasz zastrzyki?
Emka cholernie mi przykro
Nawet nie wiem co powiedziec, zycie daje nam rowno w dupe 
-
Pytala o tabl z viagra, wiec endo chyba nie ruszylo z tego co kojarze.niezapominajka2017 wrote:Dziewczyny wiecie co z Kotowa? Nie widzialam jej ostatnio. Jest juz po transferze?
-
Nasienie bylo od "przyjaciela", u nas tez tak moznaAsia_88 wrote:Ale od dawcy ze wskazaniem też?


A zarodek byl z adopcji anonimowej. -
&& za podglad.Kotowa wrote:Dzięki za pamięć :-* Jestem, jestem
podczytuję cały czas, ale się nie udzielam. U mnie kolejne podejście w toku, jutro podgląd i pewnie zdecydują czy jest jakaś szansa. Biorę progynova 5x1, ale chyba po tych wszystkich stymulacjach endo jest dość oporne. Coś tam rośnie, ale szału nie ma. Na tym etapie nie mam tu bezpośredniego kontaktu z lekarzem, ale jeśli jutro nic się nie wyklaruje to umawiam się do niej i spróbujemy coś ustalić.
Myślicie, że przerwa by coś dała?
Mozliwe ze przerwa by pomogla, najlepiej na antykach. Organizm szybko sie przyzwyczaja do tych lekow. -
W ogole nie wplynelo na maluchy, one same nie odbieraja zadnych bodzcowErl wrote:Dziękuję Dziewczyny za informacje o nospie, w takim razie też będę brać od dziś do bety. Odczuwam jakieś takie drobne skurcze w podbrzuszu czasami. Jak na złość, o ile starałam się bardzo pozytywnie nastawić na ten dzień, to miałam trochę nerwów i stresu już po transferze (wracając o włos mielibyśmy czołówkę z tirem z odpowiedzialności mojego M... ), obawiam się jak to wpłynęło na Maluszki... Od teraz pełny relaks.
-
Skoro mialas podane dwa zarodki, to oby dwa mialy prawo sie zagniezdzic.Micha wrote:Czy to możliwe w moim wieku? Wydaje mi się mało prawdopodobne
Beta jest ladna, nie musi swiadczyc o bliznikach i widzialam tu bety ok 1500 w 11dpt ciazy pojedynczej. -
Z tego co ja wiem i tutaj zaobserowalam to wysoka beta = silny, zdrowy zarodek.emka29 wrote:Przepraszam wprowadziłem Cie w błąd. Drugi raz betę robiłam 14dpt.
Kurczę tak teraz myślę o tym co napisałaś o tej wysokiej becie. -
Z mrozonych ze swiezym et - w momencie kiedy endo jest ok, rozmrazaja i zapladniaja komorki, podaja po 2/3 lub 5dniach.emka29 wrote:Dziewczyny a jak wygląda ivf z mrożonych komórek?
Bez swiezego et - w lab ustalaja sobie kiedy ma byc procedura, rozmrazaja komorki, zapladniaja, hoduja do odpowiedniego stadium i mroza. -
Nieee.innamorata88 wrote:No to my mieliśmy wyjątek od reguły
przyrosty ledwo po 50-60 procent a ciśniemy już 36tc z dużym, zdrowym chłopcem. 
Chodzilo tylko o to, ze wysoka beta to zazwyczaj zdrowa ciaza, co nie znaczy ze z malych przyrostow nie ma takich ciaz.
A Tobie od poczatku mowilam, ze będzie ok
-
Mar2śka, niestety dodatnie przeciwciala sa gorsze niz wysokie tsh i moga wskazywać na chorobe o tle autoimmunologicznym (moze hashimoto?)
-
Na ten moment (etap) tak. Zrobimy te badania ktore zlecil L., pojdziemy na konsultacje do lekarzy do ktorych chcial zebysmy poszli i postaram sie zalatwic laparoskopie.zohasamoha wrote:Bella93, czyżbyście się jednak zdecydowali na dr L i Novum?
Co dalej...zobaczymy -
You made my daySaja wrote:Dzięki. Chyba cale życie źle liczyłam- zawsze liczyłam od pierwszego dnia bolu, nie patrząc czy jest plamienie czy krwawienie:/
-
Rob bete zamiast sie zastanawiacOdeta wrote:Karen gratulacje!
Dziewczyny, powiedzcie czy po transferach miewałyście skurcze takie jak przed miesiączką?
U mnie zaczęły się 3 dnia po transferze, wcześniej nic mi nie dolegało.
Niestety obawiam się, że to zły znak.
Dziś 7dpt, a ja powoli obmyślam plan na kolejny, ciężko mi myśleć pozytywnie

Przesyłam trochę słońca:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2b4715e9148.jpg
Nie bycie w ciąży też ma swoje plusy, można bez stresu latać samolotem, spacerować godzinami, zatrzymując się co godzinę na wino
-
Asia, niestety nie pozwolą mi zabrać 5l gelato na pokład
-
Zastanawiam sie jak czesto, wloszki maja diagnozowana celiakie jako przyczyne nieplodnosci...raczej ciezko tu o "gluten free", nie mowiac o laktozie.Asia_88 wrote:Wino, pizzę i lody! Potrójne szczęście
Bawcie się cudnie 
-
Karen, mi robil narzeczony.
Kotowa, a Ty nie masz 3 dniowych zarodkow? -
No tak. Pomylilo mi sie bo badali chyba 3dnioweniezapominajka2017 wrote:Bella z tego co pamietam Kotowa na dwie blastki
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH

