-
WIADOMOŚĆ
-
ninkali wrote:O rety! To po ivf będzie z zero coś.... Szkoda że nie da się tego naprawić lekami...
A do refundacji leków musi być powyzej 1? Ktoś wie może co musi być spełnione? Bo z takim amh chyba da się ivf zrobić?
Fsh ponizej 15
Ponizej 40rz -
madlenka wrote:Moim zdaniem mozesz śmiało próbować in vitro. Ja głębszych badań nie robiłam i zaskoczyło za pierwszym razem. Moze sie okazać ze wydasz kupę kasy na badania a i tak będziesz musiała wydać na in vitro. Masz juz dużo badań zrobionych, u mnie w klinice ważne sa pół roku wiec moze działaj puki masz ważne. A co lekarz na to? Moja po trzeciej nieudanej iui dzwoniła do mnie i sugerowała ze moze warto pomysleć nad innym sposobem (właśnie nad in vitro). A ze byliśmy zdecydowani juz dawno to od razu ruszyliśmy. Powodzenia Ninkali
Moim zdaniem lepiej wydac kase na niektore badania przed i co najwyzej upewnic sie ze jest ok albo ppstarac sie o nie na nfz, niz wydac kilka tysiecy na ivf ktore moze nie miec szans powodzenia -
madlenka wrote:Tak Bella zgadzam sie z tobą. Ale czy nie uważasz ze należy trochę zaufać lekarzowi i spróbować niż samemu wynajdować coraz to nowe badania?
Przyklad: badanie kariotypow.
Troche slabo wydac 8tys na IVF przy nieprawidlowych kariotypach, gdy szanse na zdrowy zarodek sa o wiele niższe. Warto zaoszczędzić sobie tych wszystkich nerwow z powodu braku zarodkow/zagniezdzenia/poronien i zrobic takie podstawowe przed procedura, a to jednak jest rzadkością przed pierwszym podejsciem. -
Erl wrote:Szkoda że nie da się w podobny sposób przebadać jajeczek..
U mnie chyba właśnie z jajeczkami kłopot.. Na 8 zapłodnionych jajeczek tylko dwa zarodki w trzeciej dobie były 8A, trzy 6B, a pozostałe były opóźnione w rozwoju i ostatecznie nie przetrwały. Mamy zamrożone 2 8A i 2 6B - za 2 tygodnie biorę 2 śpioszki z kliniki do domu.
-
e_mil_ka wrote:Bella ty byłas u Paśnika?
-
e_mil_ka wrote:Bella serio? Dlaczego? Ja chcialam sie tam wybrac.
Kilka razy zmienial mi dawki lekow, zaplanowane na ten sam transfer, bez zmiany zadnych wynikow. Raz zalecal sie szczepic, raz nie. Jak sie zaszczepilam i mlr zamiast rosnac spadlo to nie wiedzial co ma ze mna zrobic. Moje ogolne wrazenie po prawie roku kontaktu z docentem jest takie, ze idzie jakims schematem i jak to sie nie uda to dalej strzela slepakami. -
Yoselyn82 wrote:Dziewczyny dorazdzie mi mam podchodzic do crio teraz ktore by sie odbylo pod koniec stycznia czy lepiej poczekac jak wroce z urlopu?
Crio mialabym ok tygodnia przed wylotem -
e_mil_ka wrote:Bella byc moze tak jest a pewnie raczej masz racje. Ale jednak sprobuje. Przynajmniej ktos mi zleci odpowiednie badania ktore byc moze cos wykażą.
To ze mi nie pomogl (a nawet jest gorzej), to nie znaczy ze inne dziewczyny z jego pomoca nie zaciazyly.
Ja aktualnie konsultuje sie u innego immunologa, ale z wielkim przymrozeniem oka. -
czar-nula wrote:Nie rozumiem jak mógł Ci kilka razy zmieniać dawki leków do jednego transferu?! Chyba że miałaś jakieś wątpliwości po wizycie i się z nim kontaktowałaś mailowo bądź telefonicznie a to zmienia postać rzeczy. Ja ogólnie bardzo go polecam, nie naciąga na drogie badania, zleca tylko potrzebne na sam początek, ew. w razie niepowowdzenia będzie zlecał dalej, jest pierwszym lekarzem, który zrobił ze mną szczegółowy wywiad, sięgnął dwóch pokoleń wstecz. A wysyłanie recept pocztą to już dla mnie totalna abstrakjcja, z którą się nigdy nie spotkałam u żadnego lekarza. Ja polecam, mimo że jeszcze mi nie pomógł.
Przy przedostatnim et (po szczepieniach) mowil ze jak sie nie uda, to MUSZE zrobic kolejne 2szczepienia i dopiero wtedy moge myslec o et, oczywiscie encorton.
Po czym po et, na wizycie stwierdził, ze moge podchodzic i doszczepic sie dopiero w ciazy, najlepiej jakby w ogole nie brala encortonu, no i oczywiscie wszystko bez powtarzania badan,
Na wlasna reke sprawdzalam NK, ktore po encortonie i intralipidzid zmiejszyly sie tylko o 3% (na 21% z 24%) i mlr, ktory przed szczepieniami wynosil 21% a po szczepieniach 0% - "dziwne to, to niech pani probuje teraz bez szczepien". Po prostu strzela, nie zleca badan ktore potwierdza badz wyklucza dzialanie lekow. Gdybym nie zrobila mlr to najprawdopodobniej wydalabym kolejne 2tys na szczepienia, ktore u mnie przynosza odwrotny skutek niz powinny...
Edit: choc nie moge powiedziec, bo serdeczny jest i na poczatku naszej "znajomosci" tez bylam zadowolona i polecalabym go kazdej parze, ktora szuka immunologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2018, 16:01
-
Szurusiowa, nie dziekuje
Kozisina, ladna beta, napewno nie masz powodow do obaw. MalaHD miala na podobnym etapie bete ok25tys (o ile dobrze pamietam) i coreczka jest jedynaczka
Promyczek, && za przyrosty i spokojnej ciazy. -
Cala wrote:Bella trzymam mocno &&&&&&&&&
-
Smutna, && zeby maluszek sie rozmyslil i zostal jeszcze po tamtej stronie brzucha
-
Edit: Niezapominajka mnie wyprzedzila
Wyczytalam, ze dr Lewandowski hobbystycznie zajmuje sie ornitologia, ciekawe czy zainteresuje go moj ptaszekWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2018, 16:27
-
niezapominajka2017 wrote:Bella haha gdzie to wyczytalas?
Pewnie bedzie Cie pytal skad o nim wiesz? Ja powiedzialam, ze z ovufriend
O ktorej masz wizyte?
18:50 -
Dziewczyny wybaczcie, ale dzisiaj nie dam juz rady. Za duzo tego.
Jutro postaram sie strescic wizyte -
Zaczne od kliniki:
Wielkosc robi wrazenie
Niestety w srodku organizacja trochę mnie rozczarowala. Brak dyskrecji przy rejestracji, odzielna kolejka do kasy (jak w szpitalu państwowym). Jednak wole bardziej kameralne kliniki.
W zwiazku z pierwszą wizyta, szybkie informacje w gab. zabiegowym: waga, wzrost, ciśnienie, temp.
Nastepnie wywiad z pielegniarka. Trafila nam sie baaaardzo roztrzepana, ale mila pani.
Wizyta: dr wszedl do gab. przed nasza wizyta, pielegniarka poinformowała nas, ze przyjmie nas 10min pozniej, bo ma cos do zrobienia. Kolejne rozczarowanie to brak toalety przy gabinecie.
Przedstawil sie i na wstepie zgasil swiatlo (nie lubie tego bardzo).
Skrytykowal poprzedniego lekarza i stymulacje (-). Stwierdzil ze jestem ewentementem, w ilosci wyprodukowanych komorek.
Wskazal 3 potencjalne czynniki wplywajace na niepowodzenia:
Endometrioza
Ilosc komorek przy stymulacji
Jajowody
Zalecenia dla mnie:
-LH 3dc
-Prolaktyna 12dc
-Usg 12dc - urosla mi torbiel 28mm, pomimo usg w 12dc, ktore wykazalo brak pecherzyka domunujacego i endo 5mm
-Wizyta u endokrynologa z novum
-Wizyta u hematologa z novum (musze dorobic bialko s i c, antytrombine III)
-Wizyta u internisty z novum
-Wizyta u dr Donca (novum) lub prof. Malinowskiego (Łódź) - laparoskopia
-Usg piersi
Peter:
-fragmentacja dna plemnika
-posiew
-badanie ogolne nasienia
Mamy przeniesc zarodki do Novum.
Jak wszystko ogarniemy i lekarze dadza nam zielone swiatlo to mamy wrocic do dr. -
Jeszcze nie podjelismy decyzji.
Dorota, u Lewandowskiego -
Madagaskar wrote:Bella,
powodzenia mam nadzieje że Lewandowski nam pomoze, my zostajemy u niegoa ta laparoskopia po co u Ciebie? Chyba miałaś niedawno? Ja też mam się umówić do endokrynologa w novum ale nie wiem w jakik celu bo tylko glukoza i insuline mi kazał zrobić ale raczej tu nie mam problemów bo miałam badane.
Ja do endo z tarczyca, glukoze i insuline sam ogarnal. -
Tak, sugeruje usuniecie jajowodow ze wzgledu na nawroty wodniakow i juz wykonana plastyke. Niewazne czy drozne czy nie, bo one na 98% nie funkcjonuja prawidlowo.
Ja juz 2lata temu zgodzilam sie na usunięcie, ale operator chcial je ratowac, ja pod narkoza niestety nie mam nic do powiedzenia.
W tym cyklu znowu mialam epizody "wylewania sie wody", co sugeruje tworzenie sie wodniakow. Usunięcie stoi pod znakiem zapytania, bo jak nie uchwyca tego na usg, to mogą sie nie zgodzic na wyciecie.
Ka_tarzyna, na moje oko mialam wszystkie potrzebne badaniaale jak widac, dr mial inne zdanie. Dzisiaj chcialam zapytac w mojej klinice jak wyglada transport i powiedzieli, ze to organizuje nowa klinika i prosza o kontakt kogos stamtad. Dr stwierdzil, ze mam podobne szanse na tych zarodkach, krore mam (skoro 3razy bylam w Gamecie w ciazy) do tych z ewentualnej kolejnej sttmulacji. Od razu twardo powiedział, ze on by wykonywal transfer, wiec nie wiem czy w momencie kiedy to jego decyzja i nie pozostawia nam wyboru, tez trzeba doplacac.
Cala, dr sam zapytal czy bylam u jakiegos immunologa. Pytal takze o szczepienia i to skomentowal slowami "to tez moze byc przyczyna strat", ale mi juz sie nie chcialo komentowac ze 2 z 3 byly przed szczepieniami. Po co zastanawiac sie nad czyms czego nie zmienie...
Madagaskar, farmakologiczna nadczynnosc. Przed et bylam u endokrynologa i pomimo tsh ponizej normy mialam ladne ft3 i ft4, wiec mialam zostawic dawke, a teraz niestety sa za nisko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2018, 19:01
-
ka_tarzyna wrote:Bella, trzeba dopłacać na pewno... ale dopytaj jego asystentki.
Jeżeli jesteś zdecydowana na usunięcie jajowodów, to myślę, że najlepiej dogadasz się z lekarzem z kliniki, czyli Dońcem, bo on ewentualnie konsultuje się z Lewandowskim lub przyjmuje jego zalecenia jak np. wykonać zabieg, co obejrzeć etc...
Z prof. Malinowskim mowil ze tez ma dobry kontakt.