X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Dwufazowość temperatur a owulacja.
Odpowiedz

Dwufazowość temperatur a owulacja.

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, mam pytanie... Lekarz stwierdził, że bez sensu jest monitorować cykle i mnie diagnozować bo nie mam owulacji i na tym koniec :P (tak wiem, zmieniam go).
    Pierwszy wykres temperatur był niemal linią prostą i temp. nie przekraczała, 36,5. Teraz kolejny cykl mam w I fazie tempki tak 36,2-36,4 a po spadku wzrasta do 36,7-8 i utrzymuje się tak a potem spada powoli na okres :) Próbuję doszukać się informacji i nie mogę znaleźć. Czy jeśli temperatury są dwufazowe to znaczy, że z owulacją nie jest źle? Wiem, że pęcherzyk może nie pęknąć albo coś... Ale, że całkowicie nic się nie dzieje to mi się wierzyć nie chce... Podnieście na duchu :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem jeśli po spadku temperatury są wyższe niż przed spadkiem to jednak coś się dzieje. Ale ja dopiero zaczynam z temperaturami ;) może umów się na wizytę około połowy cyklu i na usg będzie widać czy jakiś pęcherzyk jest większy

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka96 wrote:
    Moim zdaniem jeśli po spadku temperatury są wyższe niż przed spadkiem to jednak coś się dzieje. Ale ja dopiero zaczynam z temperaturami ;) może umów się na wizytę około połowy cyklu i na usg będzie widać czy jakiś pęcherzyk jest większy

    Netka, czytaj ze zrozumieniem, jestem w połowie cyklu a gin powiedział, że bez sesnu jest mnie teraz monitorować czy jakkolwiek leczyć/diagnozować bo nic u mnie się niedzieje i jestem właściwie bezpłodna :P, poprzedni zaś widział, że jest pęcherzyk ale nie pęka. Liczyłam, że u innego coś zaradzę... Będę szukać trzeciego i czwartego gina jak będzie trzeba.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa, przepraszam. To nie wiem w takim razie :/

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka96 wrote:
    Aaa, przepraszam. To nie wiem w takim razie :/

    I ja zgłupiałam :P znalezienie dobrego lekarza jest cudem, a do mojego mogę pojechać dopiero za miesiąc ;/

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 9 grudnia 2017, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz rację, że ciężko znaleźć niestety. Jeden widzi, drugi nie widzi... eh..

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbowałam robić testy owu... Ale ciągle wychodzą dwie krechy... Dziś obie podobne do siebie, bo wczoraj była jaśniejsza... Jajnik kuje. Hmm... No nic, poczekam, poobserwuje cykle, spróbuję zrobić badania na swoją rękę. Coś nie chce mi się wierzyć.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam w poprzednim cyklu testy. Aż się zdziwiłam bo kupiłam, najpierw były pozytywne (zrobiłam 2 bo aż nie wierzyłam że aż tak się wstrzeliłam z dniem a nie prowadziłam żadnych obserwacji), kolejnego dnia rano pozytywny, wieczorem już negatywny, a następnego dnia znowu pozytywny. Dziwne to było, no ale wtedy nie wyszło, a teraz nawet nie robilam tych testów

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pozytywne, że dwie krechy równie widoczne i mocne, czy różnego odcienia? Bo bywają dwie ale w różnych odcieniach - to znaczy, że są negatywne.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam w instrukcji napisane że jak są takie same lub testowa mocniejsza to pozytyw

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i tak miałam, a raz jaśniejsza

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to nie wiem :) Sama nie ogarniam tego :P ale u mnie chyba w tym miesiącu rzeczywiście nie ma, śluzu brak, w tamtym miesiącu było książkowo.

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 10 grudnia 2017, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z drugiej strony, czytałam gdzieś że czasem kobiety nie mają śluzu płodbnego w czasie owulacji

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 11 grudnia 2017, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tamtym cyklu był, nie wiem, naprawdę już sama nie wiem. To ma tyle czynników i różnych rzeczy, że się poddaje :P

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie czy mimo płodnego śluzu pokrywającego się że skokiem temperatury może mimo wszystko nie być owulacji czy to raczej niemożliwe?

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może tak być przy zespole LUF. A czemu uważasz, że nie miałaś owulacji?

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo mam bardzo wysoka prolaktyna mierzona w tym cyklu 42 i czytałam że to blokuje. No i kilka lat starań bez efektu więc coś jest nie tak.

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Bo mam bardzo wysoka prolaktyna mierzona w tym cyklu 42 i czytałam że to blokuje. No i kilka lat starań bez efektu więc coś jest nie tak.

    Kilka lat? A nie chodziłaś do gina? Trzeba zmonitorować i poszukać przyczyn :) Prolaktynę też zawsze można zbić :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
  • Netka96 Koleżanka
    Postów: 192 11

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a macie jakieś laboratorium, które nie jest mega drogie i nie będę spłukana?

    d81d4c1ebc692f3cdceb4d13c8859003.png
  • Seli Autorytet
    Postów: 12180 2027

    Wysłany: 14 grudnia 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka96 wrote:
    Dziewczyny, a macie jakieś laboratorium, które nie jest mega drogie i nie będę spłukana?
    zależy skąd jesteś i co chcesz wykonać :)

    dZhdp1.png

    Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.

    Więcej cudów nie będzie 😔
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ