Dziwny, plaski wykres. Ktos tak mial?

Dziewczyny, prosze zerknijcie na moj biezacy wykres. Nigdy wczesniej takiego nie mialam. Jest mega stabilny, skok po owu i... no wlasnie, co to jest? i czy ktos tak mial, no i oczywiscie czy z czegos takiego sa jakies szanse?? dodam, ze termometr na pewno jest sprawny, i ze zawsze przed 4 rano mam temp nizsza, a o 7 zawsze wsrasta do magicznego 36.8 Z gory dziekuje za odpowiedzi

Pewnie masz termometr z jednym miejscem po przecinku. W Twoim wykresie nie ma nic niepokojącego :)

vanessa moglabys ponownie spojrzec na moj wykres..jednak w tym cyklu owu f zaznaczyl mi owulacje =) ale moze widzisz na nim cos wiecej ?

ja mam właśnie z jednym miejscem po przecinku i na moich wykresach są często płaskie wykresy:)

[QUOTE=Aga241]vanessa moglabys ponownie spojrzec na moj wykres..jednak w tym cyklu owu f zaznaczyl mi owulacje =) ale moze widzisz na nim cos wiecej ?[/QUOTE] Tzn co więcej miałabym widzieć? Jeżeli szczyt śluzu był 19 dc to pierwsza wyższa temp jest 22 dc (nie tak jak OF wyznaczył) a jeżeli szczyt śluzu miałaś 22 dc to faza wyższych temp. rozpoczyna się 23 dc czyli tak czy siak OF źle wyznaczył okres płodny i niepłodny. Dni płodne skńczyły się wczoraj albo skończą się jutro lub po jutrze.

Vanessa Ty faktycznie jesteś autorytet!!! Skąd czerpiesz wiedzę i co Twoim zdaniem trzeba koniecznie przeczytać żeby się dokształcić?

witam. proszę spójrzcie na te moje temperatury. mam termometr zwykły elektroniczny i wykres wygląda podobnie do soni18a. mam nadzieję , że jeszcze odbije, ale obserwacja i nadzieja mnie dobija. mam zwykle niską temperaturę przez tarczyce, ale badam ja regularnie zaraz po przebudzeniu. jaki jeszcze oprócz termometru może być powód?

Mój wykres to już całkiem linia prosta, od owulki ciągle 36,9. Liczę po cichu, że skończy się jak u soni18a :-)

[QUOTE=sylvia007]Mój wykres to już całkiem linia prosta, od owulki ciągle 36,9. Liczę po cichu, że skończy się jak u soni18a :-)[/QUOTE] Pewnie masz termometr z jednym miejscem po przecinku, ale mimo wszystko w wykresie nie widać patologii :)

Tak mój termometr właśnie taki jest. Widzę Vanessa, że jesteś autorytetem w dziedzinie wykresów. Gdyby mnie coś niepokoiło wiem do kogo się zwrócić:-)

[QUOTE=sylvia007] Widzę Vanessa, że jesteś autorytetem w dziedzinie wykresów. [/QUOTE] Bez przesady... daleko mi do doskonałości :/

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 18:33

Mimo to nie zdziw się jak dostaniesz kilka próśb o interpretację wykresu ;-)

Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 19:39

Wonderwall lubi tę wiadomość

[QUOTE=sylvia007]Mimo to nie zdziw się jak dostaniesz kilka próśb o interpretację wykresu ;-)[/QUOTE] No interpretować wykres moge ale jak ktoś prosi żeby napisać kiedy była owulacja to mi ręce opadają. Przecież nie jestem wróżką ;)

Wonderwall lubi tę wiadomość

[QUOTE=vanessa]No interpretować wykres moge ale jak ktoś prosi żeby napisać kiedy była owulacja to mi ręce opadają. Przecież nie jestem wróżką ;)[/QUOTE] Ale jak Ci ludzie ufają, tylko się cieszyć! U mnie owulka chyba jest dobrze wyznaczona. Mam nadzieję, że dobrze z mężem zadziałaliśmy i będzie to mój ostatni wykres na jakiś czas ;-)

witam was moze mi ktos tez pomoze zinterpretowac moja tamperaturke, od razu mowie ze u mnie ciezko obserwowac sluz albo ja nie umiem:) w kazdym razie przedstawie moje temperaturki: od 1 do 4 dnia cyklu tempka 36.0 5-36,2 6 i 7- 36,2 8-36,1 9,10,11,12,13-36,2 14-36,4 15-36,0 16-36,2 17-36,3 i czy dobrze mysle ze jesli byla owulacja to 14 dnia cyklu wlasnie?? czy jak to jest??oswiecie mnie;)

Kiedy dokładnie była to tylko monitoring może potwierdzić. Ja jakiegoś wyraźnego skoku tempki nie widzę, ale poczekajmy może Vanessa się wypowie.

Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 21:23

A czy ten skok to nie powinny być 3 wyższe temp. Bo u Ciebie to tylko jeden dzień była wyższa a potem spadła do podstawowej 36,2. Ale ja specem nie jestem. Raczej obserwuję wykresy innych dziewczyn i staram się czegoś nauczyć.

[QUOTE=iwonka1077]witam was moze mi ktos tez pomoze zinterpretowac moja tamperaturke, od razu mowie ze u mnie ciezko obserwowac sluz albo ja nie umiem:) w kazdym razie przedstawie moje temperaturki: od 1 do 4 dnia cyklu tempka 36.0 5-36,2 6 i 7- 36,2 8-36,1 9,10,11,12,13-36,2 14-36,4 15-36,0 16-36,2 17-36,3 i czy dobrze mysle ze jesli byla owulacja to 14 dnia cyklu wlasnie?? czy jak to jest??oswiecie mnie;)[/QUOTE] Bez objawu śluzu nie można stwierdzić kiedy okres płodny sie zaczął i skończył, bo interpretacja na tym polega na wyznaczeniu dni najbardziej płodnych. Jedynie co można powiedzieć na podstawie samej temp to to czy wykres jest dwufazowy czy nie, ale dopiero jak sie skończy a nie w połowie. Twój na razie jest jednofazowy czyli żadnego skoku temp nie było do tej pory :)

hmmm ale ostatnio mam cykle 30 dniowe bo ogolnie mam nieregularne zapomnialam napisac ze testy ovulacyjne tez robie i nic mi na razie z nich tez nie wynika bo pokazuja ta druga slabsza kreske czyli negatywny, ja sie zastanawiam czy to nie jest po prostu cykl bezowulacyjny????

[QUOTE=iwonka1077]hmmm ale ostatnio mam cykle 30 dniowe bo ogolnie mam nieregularne zapomnialam napisac ze testy ovulacyjne tez robie i nic mi na razie z nich tez nie wynika bo pokazuja ta druga slabsza kreske czyli negatywny, ja sie zastanawiam czy to nie jest po prostu cykl bezowulacyjny????[/QUOTE] Pozytywne testy owulacyjne nie są gwarancją owulacji tylko wystąpienia piku LH a to że występuje pik LH nie znaczy że pęcherzyk pęka. Jeżeli masz cykle 30 dniowe (lub dłuższe) to w 17 dc możesz być jeszcze przed owulacją. Śluz by więcej "powiedział" w połączeniu z temp. A jaka to nieregularność? Tzn iludniowe masz wahania cyklu? To za wcześnie na stwierdzanie czy bezowulacyjny :)

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz