Dziwny śluz

Zaobserwowałam u siebie wczoraj dziwny śluz i nie bardzo wiem jak go oznaczyć...
Był kremowy (podchodzący pod ecru), bezwonny i dodatkowo mega rozciągliwy...

Miała któraś z was taki śluz?
A może to objaw jakiegoś zakażenia?

OF niestety nie ma opcji zaznaczanie więcej rodzajów śluzu. Taki śluz jak najbardziej jest prawidłowy ale nie do końca dobrej jakości.

Ja obecnie wydzielonego na codzien sluzu nie posiadam dopiero jak sie zalatwie na papierze pod czas podcierania sie wydobywa sie skuz koloru bialo-krem wodnisto rozciagliwy gdy biore na palec robi sie przezroczysty i rizciagliwy i wodnisty ale bardzo szybko wysycha i robi sie kleisty i male kuleczki grutkowe (biale) mam tak od paru dni czy to normalne ? Na bieliznie zostaje mi suchy slad sluzu i w obrebir tego mokra plama sluzu zeschnietego za przeproszeniem (jak bym podsikiwala) tenperatura

Temperatura mierzona i jak narazie zadnego skoku temperatury nie pokazala.

hmm... mam podobny problem.
Jestem już po owulacji (4dpo wg OVU, 8dpo wg moich odczuć). Śluz od kilku dni miałam biały, kremowy...
Od wczoraj co jakiś czas pośród białego kremowego znajduję kilka nitek rozciągliwego przejrzystego (wczoraj tylko raz, dziś kilka razy)...

Nie wiem już co o tym myśleć... cała ta obserwacja chyba mnie przerasta

Ile trwa twoje faza lutealna? Ja mam 14sto dniową i czasami od 10-11stego dnia obserwuje już nitki przeźroczyste, kiedy progesteron spada. To normalne.

podłącze się pod temat jeżeli można...
u mnie też w tym cyklu od owu (jestem jakieś 5-7dni po)utrzymuje się biały/ kremowy śluz, w poprzednich cyklach kremowy śluz pojawiał się u mnie na kilka dni przed @, ale nigdy nie utrzymywał się od owu:-/ nie mam żadnych objawów swędzenia, ani pieczenia, śluz jest raczej bezwonny.. śluzu jest na tyle dużo, że widać go na bieliźnie...zastanawiam się czy to może być jakieś zakażenie, bakteria?