X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Aplikacja - interpretacja cykli i wykresów Pomoc w interpretacji wykresu...
Odpowiedz

Pomoc w interpretacji wykresu...

Oceń ten wątek:
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    no i właściwie każda kobietka na necie mówi zupełnie co innego, jedna przy becie tysiąc druga przy będzie 1500 jak Ty. A mi gin dziś z rana powiedział,że progesteron powyżej 15 7 dni po owulacji faktycznie wyklucza puste jajo. Sam progesteron w ciąży jest niemiarodajny, bo bardzo szybko zwiększa swoje wartości pod wpływem hcg, ale jeśli tej ciązy nie ma (a 7 dni po u mnie jeszcze nie było i u 3/4 kobiet jej nie ma) taki wynik faktycznie świadczy o dobrej jakości komórce. I faktycznie przy mojej ciązy bez arodka nie miałam takiego wyniku po owulacji.
    U mnie przy 1500 było już lekko pukające serce, w sumie to jak byłam u lekarza, pewnie była już większa. Nic nie czytaj, nie myśl o złych rzeczach, wyobrażaj sobie jak trzymasz swoje dziecko na rękach i jesteś szczęśliwa, bo takie złe myśli też przyciągają negatywne wyrażenia.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3236

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    U mnie przy 1500 było już lekko pukające serce, w sumie to jak byłam u lekarza, pewnie była już większa. Nic nie czytaj, nie myśl o złych rzeczach, wyobrażaj sobie jak trzymasz swoje dziecko na rękach i jesteś szczęśliwa, bo takie złe myśli też przyciągają negatywne wyrażenia.


    u mnie serce biło przy becie ponad 14 tys, nawet więcej może i z 20, bo betę robiłam trochę przed usg, ale nie wiem, czy biło wcześniej, bo to była pierwsza wizyta, to był 5tydz 6 dzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2019, 13:22

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    u mnie serce biło przy becie ponad 14 tys, nawet więcej może i z 20, bo betę robiłam trochę przed usg, ale nie wiem, czy biło wcześniej, bo to była pierwsza wizyta, to był 5tydz 6 dzień
    Ja robiłam jakoś chyba w 4 tygodniu pod koniec, w 3 robiłam betę, to jak byłam u lekarza, faktycznie mogła być wyższa, ale przy 1500 powinno już być dobrze widać pęcherzyk.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3236

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Ja robiłam jakoś chyba w 4 tygodniu pod koniec, w 3 robiłam betę, to jak byłam u lekarza, faktycznie mogła być wyższa, ale przy 1500 powinno już być dobrze widać pęcherzyk.


    mam nadzieję, że u mnie pod koniec 4 tygodnia też już będzie coś pukało :)

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 18 czerwca 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co nigdy bym się nie spodziewała, że będę się cieszyć z „normalnej” miesiączki. Faktycznie po duphastonie jest lepsza, chociaż bardziej uciążliwa😉

    LaBellePerle lubi tę wiadomość

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Nulqa Ekspertka
    Postów: 136 89

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi dziś temperatura spadła mocno, miałam jutro testować, ale to chyba na marne.
    Jest mi przykro :(
    Możecie spojrzeć na mój wykres ? Cykl chyba na straty ?

    https://ovufriend.pl/graph/0db88cbfc3057d3c336abb1e8c7f8415

    1c9d649ec9752ed178aec608a57423f4.png

    30tc- 06.06.2018 [*]
    8tc - 15.10.2018 [*]
    7tc- 12.09.2019 - ciąża bezzarodkowa
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nulqa wrote:
    A mi dziś temperatura spadła mocno, miałam jutro testować, ale to chyba na marne.
    Jest mi przykro :(
    Możecie spojrzeć na mój wykres ? Cykl chyba na straty ?

    https://ovufriend.pl/graph/0db88cbfc3057d3c336abb1e8c7f8415
    Przykro mi, ale wyglada na to, że zbiera się na @. Nie łam się, trzymam kciuki za następny cykl.

    Nulqa lubi tę wiadomość

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3236

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Wiecie co nigdy bym się nie spodziewała, że będę się cieszyć z „normalnej” miesiączki. Faktycznie po duphastonie jest lepsza, chociaż bardziej uciążliwa😉


    ja jak dostałam pierwszą po @ to skakałam z radości :D
    w końcu nie byłam "po poronieniu" a normalnie "miałam okres"

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    ja jak dostałam pierwszą po @ to skakałam z radości :D
    w końcu nie byłam "po poronieniu" a normalnie "miałam okres"
    Ja po poronieniu to długo czekałam na @, w sumie dał mi 6 tygodni i jak nie dostałabym, to miałam brać dupka, ale w ostatniej chwili się pojawiła. Nie powiem, bo tak obfitej i tak strasznie bolesnej miesiączki, to nigdy w życiu nie miałam. Coś mam przeczucie, że mnie za mocno wyskrobali i dlatego są problemy z endometrium teraz i te miesiączki są takie sobie.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3236

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotek90 wrote:
    Ja po poronieniu to długo czekałam na @, w sumie dał mi 6 tygodni i jak nie dostałabym, to miałam brać dupka, ale w ostatniej chwili się pojawiła. Nie powiem, bo tak obfitej i tak strasznie bolesnej miesiączki, to nigdy w życiu nie miałam. Coś mam przeczucie, że mnie za mocno wyskrobali i dlatego są problemy z endometrium teraz i te miesiączki są takie sobie.


    hm ja nie miałam nigdy obfitych miesiączek i po łyżeczkowaniu były tkaie same jak przed. Ostrzegali mnie, że pierwsza to może mnie zalać morzem, ale tak nie było. Źle a wręcz bardzo źle się czułam przed nią samą, miałam tragiczne zawroty głowy, mdłości... ciężko mi było wstać z łóżka.

    a działasz z jakimiś naturalnymi wspomagaczami endo?

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 19 czerwca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    hm ja nie miałam nigdy obfitych miesiączek i po łyżeczkowaniu były tkaie same jak przed. Ostrzegali mnie, że pierwsza to może mnie zalać morzem, ale tak nie było. Źle a wręcz bardzo źle się czułam przed nią samą, miałam tragiczne zawroty głowy, mdłości... ciężko mi było wstać z łóżka.

    a działasz z jakimiś naturalnymi wspomagaczami endo?
    Migdały i suszone morele, ale teraz w tym cyklu nie jadłam.

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Kamalaika Koleżanka
    Postów: 44 10

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane Kobietki, czy możecie zerknąć na mój wykres? Zastanawia mnie dzisiejszy spadek temperatury. Wedlug ovufriend spadek wystąpił 10dpo, natomiast ja obserwuje siebie już od kilku miesięcy (mam też komputer cyklu Daysy) i wydaje mi się, że owulację miałam nieco później i rzeczywiście spadek jest 8dpo. Czy jest szansa, że to spadek spowodowany implantacją? Zwykle spadek odnotowuje w 12 lub 13 dzień po owulacji (średnia długość fazy lutealnej to u mnie 13 dni, dzień później mam okres).

    eedfe807aed2652449b77235dd26d42a.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 15:01

  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamalaika wrote:
    Kochane Kobietki, czy możecie zerknąć na mój wykres? Zastanawia mnie dzisiejszy spadek temperatury. Wedlug ovufriend spadek wystąpił 10dpo, natomiast ja obserwuje siebie już od kilku miesięcy (mam też komputer cyklu Daysy) i wydaje mi się, że owulację miałam nieco później i rzeczywiście spadek jest 8dpo. Czy jest szansa, że to spadek spowodowany implantacją? Zwykle spadek odnotowuje w 12 lub 13 dzień po owulacji (średnia długość fazy lutealnej to u mnie 13 dni, dzień później mam okres).

    eedfe807aed2652449b77235dd26d42a.png
    Może być implantacyjny. Mi się wydaje, że mogłaś mieć owulację dzień przed skokiem, ale nie wiem jak to u Ciebie zazwyczaj wygląda.

    Kamalaika lubi tę wiadomość

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Kamalaika Koleżanka
    Postów: 44 10

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie pozostaje mi czekać do jutra rano i okaże się czy to @ się pcha ma świat czy może jest nadzieja na poczęcie dzidziusia :)

  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 20 czerwca 2019, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamalaika wrote:
    W takim razie pozostaje mi czekać do jutra rano i okaże się czy to @ się pcha ma świat czy może jest nadzieja na poczęcie dzidziusia :)
    Trzymam kciuki za to drugie😉.

    Kamalaika lubi tę wiadomość

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
  • Kamalaika Koleżanka
    Postów: 44 10

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsze mierzenie temperatury było dla mnie jak jakaś rosyjska ruletka 😁 Na szczęście temperatura poszybowała w górę do zakresów wyższych niż przed wczorajszym spadkiem. Tylko w nocy tak mnie brzuch bolał na okres, że budzi to we mnie mieszane uczucia 🤔

    eedfe807aed2652449b77235dd26d42a.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 05:44

    Niki345 lubi tę wiadomość

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuję pomocy w interpretacji wykresu. Temperatury w pierwszej fazie wachają się u mnie między 36,09 do 36,41 w drugiej od 36,25 do 36,74 (jednak od 3 dni po owu temp nigdy nie spadła poniżej 36,41).

    W tym cyklu temperatura po owulacji ładnie wzrosła, ale od wczoraj (5 i 6 dpo) jest wyjątkowo niska 36,38 nigdy wcześniej tak nie miałam w 2 fazie cyklu (również w cyklach ciążowych).

    Co oznacza taka temp? Czy przekreśla szanse na ciążę?

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cd6e9a006fca.jpg

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/294e2c385770.jpg[/ur

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2019, 06:45

    gNtjp2.png
    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, mam podobny problem. Nigdy nie miałam tak niskiej temperatury w drugiej fazie. Jestem po zastrzyku Ovitrelle, owulacja była potwierdzona na usg. Przyjmuję progesteron Besins. Spodziewałam się, że to będzie cykl z najwyższymi tempkami właśnie przez ten progesteron, a tu takie cuda...

    Zmieniłam termometr, bo owulacyjny zostawiłam na wyjeździe, ale różnice są tak ogromne, że myślę, że to nie wina termometru (sprawdziłam też jeszcze innym i jest to samo).

    Z czego to może wynikać? Mam jakieś dodatkowe braki czy co?

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3bf7053455e.png

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria nie wiem czy branie progesteronu ma wpływ na temp, zażywałam go tylko raz, temp były wyższe niż zwykle ale był to cykl z ciążowy, niestety skończony cb, nie wiem jak sytuacja by wyglądała w cyklu bez ciężowym. Niestety zastanawiam się czy u mnie ten spadek nie oznacza problemów właśnie z progesteronem, a bez niego o prawidłowej ciąży ciężko nawet myśleć. Może ktoś z forum rozwieje nasze wątpliwości, niestety póki co tracę nadzieje na to, że kiedyś będzie mi dane potrzymać własne dziecko w ramionach.

    gNtjp2.png
    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Kotek90 Ekspertka
    Postów: 452 60

    Wysłany: 21 czerwca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Niki, mam podobny problem. Nigdy nie miałam tak niskiej temperatury w drugiej fazie. Jestem po zastrzyku Ovitrelle, owulacja była potwierdzona na usg. Przyjmuję progesteron Besins. Spodziewałam się, że to będzie cykl z najwyższymi tempkami właśnie przez ten progesteron, a tu takie cuda...

    Zmieniłam termometr, bo owulacyjny zostawiłam na wyjeździe, ale różnice są tak ogromne, że myślę, że to nie wina termometru (sprawdziłam też jeszcze innym i jest to samo).

    Z czego to może wynikać? Mam jakieś dodatkowe braki czy co?

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c3bf7053455e.png
    Niki u Ciebie może być jakiś problem z progesteronem, jakaś niedomoga lutealna, pytałaś lekarza może o kurację duphastonem?
    Maria gdybyś nie miała potwierdzonej owulacji, to ja bym po takich temperaturach powiedziała, że jej nie było. Faktycznie takie spadki świadczą o problemach z progesteronem, ale mino wszystko masz temperaturę powyżej linii podstawowej, więc nie jest tak źle. U mnie w poprzednich cyklach były podobne wykresy do Twoich i były ewidentne bezowulacyjne. Ostatni cykl miałam z duphastonem i temperatury były znacznie wyższe niż bez, utrzymywały się na ładnym poziomie przez całą drugą fazę, więc ja pozostaję przy swoim stanowisku, że syntetyczny progesteron jednak temperaturę podnosi.
    Powiedzcie dziewczyny w jakim miejscu mierzycie temperaturę?

    ef7d8c107bc70f13c04e82075d17dbc4.png
‹‹ 63 64 65 66 67 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ