Pomoc w interpretacji wykresu...
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie w piątek na Usg było krwotoczne ciałko żółte, czyli pęcherzyk pękł, niestety przytulanko było dopiero wczoraj, więc też spisuję cykl na straty. Zresztą cudów nie ma, z endometrium 5,5 nic nie zdziałam.Girl25 wrote:No u mnie cykl w normie tzn owu miałam chyba 20 dc może dzień wcześniej, nie wiem, mierze dopiero od 21 dc przez tą infekcje ale cykl i tak jest na straty bo mąż nie zdarzył się przed owu doleczyc. Dupka w tym cyklu nie biorę bo to bez sensu
-
Masz skok o 0,2 on nie zawsze jest od razu, czasami stopniowo przez kilka dni się podnosi. Jak dla mnie wykres ok.Kamalaika wrote:Dziewczyny zobaczcie proszę na mój wykres i zwróćcie uwagę na wyniki testów owulacyjnych
Czy to mogła być owulacja? Testy jak byk wychodziły pozytywne, ale ten skok jakoś niskotemperaturowy....
Kamalaika lubi tę wiadomość
-
Ostatnio czytałam wypowiedzi lekarzy, że w fazie lutealnej to wyższa temperatura utrzymuje się cały czas. Jeżeli doszło do zapłodnienia to trzyma się wysoka nawet do dnia miesiączki. Nie zawsze spada ,nawet przy implantacji. A jak już zaczyna spadac to na @ ...-20 cykli
-2 cykl na stymulacji
Aromek, ovitrell, duphaston -
Powiedzcie proszę co ten wykres taki porąbany? Mój pierwszy cykl pomiarów. Owulacji owufriend nie wyznaczyło. Wyznaczyłam sama na podstawie wróżenia z fusów😂 ,,,(samopoczucie, wydzielina i test który pokazywal blada kreskę) pewności brak, ale pytanie co się dzieje je jest tak chwiejnie i czy to co się dzieje z temp teraz to n oo rma czyy.moge mieć jakieś nadzieję?
-
Mam termometr elektroniczny z wyższej polki. Laserowy. Mierze temp zawsze o 5:50 i nie pije alkoholuMysza13 wrote:Gdzie mierzysz temperaturę? Masz termometr owulacyjny? Pijesz alkohol wieczorami? Śpisz regularnie i mierzysz o tej samej porze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 09:53
-
Napisałaś ze owulacje wyznaczyłaś sama... w sumie 12 lipca jest pierwszym dniem po szczycie śluzowym potem masz jedna temperaturę zakłócona i 3 wyższe, jak jutro będzie jak dziś to jesteś po owulacji.... pasuje tez do długich cykli. Nie jestem jakaś mega specjalistka ale tak mi to wyglada...
