Progesteron, czy nie za niski?

Witam, zrobiłam badanie w 6dpo i wynik wyszedł 7,41 ng/ml. Owulacje na 99% miałam w 10 dniu cyklu, wszystkie objawy na to wskazywały, ale jak wprowadziłam dwie ostatnie temperatury to mi ovu na siłę zmienia na 14 dc, więc zignorowałam je. Czy taki wynik jest ok, jak myślicie?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 16:36

A jaki zakres wartości prawidłowych dla fazy lutealnej masz na wyniku? One różnią się trochę między laboratoriami (różne metody oznaczania itd.), więc przy interpretacji jest to bardzo ważne. Owulacja w 10dc to wcześnie, zawsze masz takie krótkie cykle? Sugerując się tylko temperaturą to bardziej prawdopodobny jest jakiś 15dc...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 18:04

Mam, 1,7-27 taki jest zakres. A co do owulacji, to właśnie z reguły mam w okolicach 16 dc i zawsze pokrywało mi się to z objawami, a teraz ewidentnie miałam objawy na ten 10 dc (z pół roku temu też raz miałam tak wcześnie) może to zabrzmi śmiesznie, ale zawsze po piersiach wiem kiedy była owulacja, zaraz na drugi dzień sutki tak bolą, że nie idzie się dotknąć i tak do samego okresu :P no ale nic, zaznaczę te temp normalnie, chociaż wszystko mi mówi, że ovu się myli :)

Cześc dziewczyny - potrzebuję Waszej rady w 22dc robiłam progesteron i wyszedł 51,59 ng/ml - chyba za duży jak myślicie?

Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 20:23

[QUOTE=anulka557]no ale nic, zaznaczę te temp normalnie, chociaż wszystko mi mówi, że ovu się myli :)[/QUOTE] To jest tylko program, który sugeruje się głównie temperaturą, dlatego wyznaczył owulację tak jak wyznaczył. W zasadzie wg wykresu pierwszy dzień fazy lutealnej to 17dc a nie 15, bo jest to pierwsza wyższa o 0,2st temperatura od 6 poprzedzających niższych. W dniach 13-16 zaznaczyłaś śluz niepłodny, więc to wszystko trochę nie trzyma się kupy...a co ze śluzem w okolicach 9-10dc?

koleżanka, a miałaś może stymulowany cykl?

malami91 no właśnie dziś już zaś mi przestawiło, na 16 dzień cyklu, skaczę jak nie wiem co :) a z tym śluzem to właśnie nie pamiętam jak w tych dniach było.. ja jeszcze mam to do siebie, że mój nie jest taki typowo płodny i ciężko go czasem określić.

czyli wychodzi, żebym najlepiej powtórzyła progesteron za 4 dni?

Wiem jak to jest, mam ze sluzem to samo. Teraz wykres wyglada ladnie - 3 prawidlowo wyzsze temp sa. Ja bym powtorzyla PRG za 4-5dni

super, dziękuję za odpowiedź ;)

[QUOTE=koleżanka]Cześc dziewczyny - potrzebuję Waszej rady w 22dc robiłam progesteron i wyszedł 51,59 ng/ml - chyba za duży jak myślicie?[/QUOTE] Progesteron jest wytwarzany pulsacyjnie więc przy takim wyniku warto zrobić dwa badania tego samego dnia albo dwa dni pod rząd. Mogły być dwa pęcherzyki, albo i więcej. Ja też mam zawsze progesteron grubo ponad normy labolatoryjne.

[QUOTE=anulka557]Witam, zrobiłam badanie w 6dpo i wynik wyszedł 7,41 ng/ml. Owulacje na 99% miałam w 10 dniu cyklu, wszystkie objawy na to wskazywały, ale jak wprowadziłam dwie ostatnie temperatury to mi ovu na siłę zmienia na 14 dc, więc zignorowałam je. Czy taki wynik jest ok, jak myślicie?[/QUOTE] A ja bym radziła chociaż raz pójsć po domniemanej owulacji do ginekologa na usg ponieważ ani progesteron ani skok temperatury czy inne objawy owulacji nie potwierdzają, że ona faktycznie wystąpiła.

Paolaaa no w moim przypadku jednak chyba była, a wizyta jak najbardziej się przyda heh, nie powtórzyłam badania w 7dpo bo nie miałam jak, ale w tym tyg już sobie z betą zrobię

Anulko a jednak się udało :) Gratuluję kochana z całego serca! Tak czytam, co piszesz, bo ja miałam w zeszłym cyklu 9 dpo właśnie progesteron 7 z haczykiem i się załamałam :/ Dziś jestem dokładnie 7 dpo, krew oddałam i po niedzieli mam wyniki. Nie ukrywam,że dajesz mi nadzieję :)

Cześć, słuchajcie od kiedy liczy się Pik do badania progesteronu? ((P)+7 ) czy P to pierwszy dzień skoku czy trzeci dzień podwyższonej temperatury?

powiadamiaj mnie o nowych wpisach w tym wątku

Anuluj Odpowiedz