Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

śluz owulacyjny

Oceń ten wątek:
  • rudaa21 Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: 9 września 2013, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy to wogóle możliwe, że od kilku miesięcy nie zaobserwowałam śluzu przezroczystego? Lekarka po ogólnych badaniach stwierdziła, że wszystko jest w porządku, że miałam wtedy powiększony jajnik na owulację ale już ponad rok i nic..:(

    rudaaa
  • Coccolina Ekspertka
    Postów: 182 65

    Wysłany: 9 września 2013, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mierzysz temperaturę? sprawdzasz śluz wewnętrznie czy tylko ten co widać? badasz szyjkę?

    85993e3kq2qy7eit.png
    f2wl3e5ey3ftig7q.png
  • rudaa21 Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: 9 września 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak, temperaturka mi się podnosi, śluz sprawdzam też wewnętrznie, tylko mam problem z tą szyjką nie potrafię dobrze ocenić czy jest otwarta czy zamknięta

    rudaaa
  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 9 września 2013, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może spróbuj pić len albo zażywaj wiesiołek ? Ja też jeden cykl nie miałam śluzu rozciągliwego i zaczęłam brać wiesiołek i pić len mielony i pomogło :)

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 9 września 2013, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam wiesiołek, w drugim cyklu przyjmowania go (tj. w tym) codziennie rano dosłownie leje się ze mnie wodnisty śluz (który też zaliczamy do płodnego, choć idealny byłby oczywiście rozciągliwy). W pierwszym cyklu nie widziałam poprawy, ale nie ma co się zrażać, w tym mnie "zalewa" :).
    Dokładniej Oeparol femina, biorę 4-5 razy dziennie wraz z posiłkiem, do owulacji.

  • Anna39 Ekspertka
    Postów: 191 551

    Wysłany: 9 września 2013, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od 3 miesięcy jem wiesiołek,od 2 pije siemie lniane i 2 miesiąc z rzędu mam takiego mega gluta w owulacje i wogóle wciąz mokro,ze az czasem mnie to przeraża.Także polecam.
    Tylko,ze moja ginka kaze mi ten wiesiołek brać cały czas dopóki ciąży nie bedzie,na moje pytanie o te skurcze,które powoduje zaczęła się śmiać i powiedziała,że w takiej dawce napewno mi ich nie spowoduje,więc biore i się zalewam :)

    respondeca, Niebieska lubią tę wiadomość

    781bf18f8a2720294b991893655b2777.png
  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 9 września 2013, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To, że pomimo cyklu dwufazowego, nie obserwujesz w ogóle śluzu płodnego jest naprawdę zastanawiające, tym bardziej, że sprawdzasz śluz go pobierając wprost z szyjki... W każdym razie po roku bezowocnych starań twoja ginekolog powinna już rozpocząć diagnostykę w kierunku niepłodności. Jeżeli rzeczywiście to nie jest problem hormonów i owulacji, to na pewno trzeba będzie zbadać śluz. Może masz jakąś infekcję bakteryjną, albo wrogi śluz.

    weronika86 lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2013, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei w tym cyklu jestem zaniepokojona brakiem sluzu plodnego,zawsze byl i bylo go dosc sporo a w tym miesiacu czekam i czekam i nic,moze to dlatego,ze tak na niego czekam a on mi na zlosc robi ;)

    respondeca lubi tę wiadomość

  • Coccolina Ekspertka
    Postów: 182 65

    Wysłany: 10 września 2013, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Polecam wiesiołek, w drugim cyklu przyjmowania go (tj. w tym) codziennie rano dosłownie leje się ze mnie wodnisty śluz (który też zaliczamy do płodnego, choć idealny byłby oczywiście rozciągliwy). W pierwszym cyklu nie widziałam poprawy, ale nie ma co się zrażać, w tym mnie "zalewa" :).
    Dokładniej Oeparol femina, biorę 4-5 razy dziennie wraz z posiłkiem, do owulacji.

    O, to widzę że wszystko przede mną :) Pierwszy cykl biorę wiesiołka i narazie w pierwszej fazie zaobserwowałam, że jest go bardzo mało, bez wiesiołka miałam więcej, ale to akurat plus. Liczę na to, że na owulację będzie go dużo :) Cały czas czekam jeszcze na skok, to się za kilka dni okaże :)
    Rudaa21, może faktycznie już czas porozmawiać o tym z lekarzem? A w ogóle jakieś badania miałaś robione? Jakieś hormony czy coś? Może właśnie zacznij łykać sobie wiesiołek na poprawę śluzu?

    85993e3kq2qy7eit.png
    f2wl3e5ey3ftig7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 września 2013, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podłączę się do wątku bo też dotyczy śluzu. Wyczytałam, że owulacja wystepuje ok. 24h po obserwacji ostatniego momentu śluzu płodnego.
    Czyli- jesli dziś do 21.00 obserwuje śluz płodny, to owulacja teoretycznie powinna wystepować jutrzejszego dnia wieczorem.
    czy któraś z Was spotkala się z taką teorią?
    Wychodzi na to, że póki sluz jest płodny- a u mnie wystepuje juz od kilku dni ten najbardziej płodny, przezroczysty, rozciągliwy- to owulacji nie ma. Dopiero jak zanika.

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 10 września 2013, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To czy owulacja była pokazuje temperatura, a nie śluz. Śluz płodny jest znakiem, że zaczęły się dni płodne i organizm szykuje się do owulacji. Nie wiem za bardzo co oznacza "moment" śluzu płodnego, ale jeśli chodzi ci o szczyt śluzu, to w różnych metodach NPR różnie się go identyfikuje. W metodzie Roetzera to dzień, w którym śluz jest najlepszej jakości (czyli jest super rozciągliwy, przeźroczysty i wygląda jak białko jajka) i dopiero po tym dniu można liczyć dni wyższych temperatur (czyli początek drugiej fazy) i dopiero na podstawie temperatury wyznaczyć przypuszczalny dzień owulacji. Z tego można wywnioskować, że najpóźniej szczyt śluzu może wypaść w dzień przed skokiem - czyli w najbardziej prawdopodobny dzień owulacji, ale może być też wcześniej.

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydajesz się mądrzejrza w tym temacie, więc może mi coś podpowiesz.
    Miałam przez 3 dni śluz płodny, przezroczysty, rozciągliwy, potem jeden dzien mało sluzu lepkiego i teraz przeszedłw kremowy, wiec juz zupełnie nie płodny.
    Według moich wyliczen owulacja mogła nastapic w dniu dosc duzego spadku temperatury/ w tym dniu sluz byl mocno rozciagliwy/ ale niestety temperatura nie podniosła sie ponad linie normalnej temperatury.
    7dc- 36,54
    8dc- 36,55
    9dc- 36,38
    10dc- 36,48
    11dc- 36,22
    12dc- 36,54
    13dc- 36.57
    14dc- 36,38

    12 dc teoretycznie skonczył mi się sluz płodny...
    czy brak skoku temperatury/ o ile owulacja w ogóle była/ może świadczyc o niewydolnosci ciałka żołtego? Jestem po wczesnym poronieniu wiec moze to było przyczyną...

    Pisz(cie) wszystko co może mnie jakoś naprowadzić:)
    Dzięki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2013, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla ułatwienia udostępniłam na chwilę wykres;)

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 11 września 2013, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperatury na razie pokazują, że owulacji jeszcze nie było. Śluz płodny wskazuje tylko, że owulacja się zbliża, ale nie musi do niej dojść - czasami tak bywa, że organizm się szykuje do owulacji więcej niż raz w jednym cyklu. Brak skoku świadczy o tym, że do owulacji w ogóle nie doszło - przy czym u ciebie jeszcze nie jest to przesądzone, może np jutro będzie skok, albo za kilka dni znów zaobserwujesz śluz płodny i dopiero wtedy będzie skok.

    Niedomoga lutealna może charakteryzować się tym, że skok jest (bo mimo wszystko do owulacji dochodzi), ale bardzo łagodny - temperatura powoli rośnie, i jest raczej niska (w sensie wyższa od temperatur z pierwszej fazy, ale mniej niż o 0,2 stopnia), inną oznaką jest krótka faza lutealna (krótsza niż 12 dni). Plamienia przed @ też mogą o niej świadczyć. Najlepiej sobie zrobić badanie poziom progesteronu 7 dpo (i powtórzyć w kolejnych dwóch cyklach, żeby wiedzieć, czy jeśli wyjdzie niski, to czy to jest utrzymująca się tendencja, czy tylko jednorazowy incydent).

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 11 września 2013, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi wiesiolek nie pomogl w pierwszym cyklu jak bralam po 500mg ( 1 tabletka- EVENING PRIMROSE OIL) A Wtym cyklu mnie zalewa juz drugi dzien a dopiero sie @ skonczyla! w tym cyklu bralam od 1-4dc- 1500mg ( 3 kapsulki) i od 5dc do dzisiaj 1000mg ( dwie kapsulki)...jestem slusznej wagi, moze dlatego wieksza dawka lepiej na mnie dziala...przy wiekszych dawkach rowniez cera mi sie poprawia i wlosy, przy niskich zadnej roznicy!

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2013, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_d_f wrote:
    Temperatury na razie pokazują, że owulacji jeszcze nie było. Śluz płodny wskazuje tylko, że owulacja się zbliża, ale nie musi do niej dojść - czasami tak bywa, że organizm się szykuje do owulacji więcej niż raz w jednym cyklu. Brak skoku świadczy o tym, że do owulacji w ogóle nie doszło - przy czym u ciebie jeszcze nie jest to przesądzone, może np jutro będzie skok, albo za kilka dni znów zaobserwujesz śluz płodny i dopiero wtedy będzie skok.

    Niedomoga lutealna może charakteryzować się tym, że skok jest (bo mimo wszystko do owulacji dochodzi), ale bardzo łagodny - temperatura powoli rośnie, i jest raczej niska (w sensie wyższa od temperatur z pierwszej fazy, ale mniej niż o 0,2 stopnia), inną oznaką jest krótka faza lutealna (krótsza niż 12 dni). Plamienia przed @ też mogą o niej świadczyć. Najlepiej sobie zrobić badanie poziom progesteronu 7 dpo (i powtórzyć w kolejnych dwóch cyklach, żeby wiedzieć, czy jeśli wyjdzie niski, to czy to jest utrzymująca się tendencja, czy tylko jednorazowy incydent).

    Dzięki za wyjaśnienie.
    Teraz znow pojawił sie śluz rozciagliwy i test owulacyjny jest juz z bardziej widoczną druga kreską, choc nie tak samo ciemna jak kontrolna, więc może faktycznie owulacja dopiero przede mną. Wczoraj na teście druga kreska była zdecydowanie bledsza, a przedwczoraj nie bylo jej wcale.

  • m_d_f Autorytet
    Postów: 1772 767

    Wysłany: 12 września 2013, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To teraz pozostaje czekać na skok :)

    Starania o drugie dziecko

    HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
    Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
    Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)

    Hormony w normie
    LH:FSH poniżej 0,6 (?)
    AMH w normie (2,39 ng/ml)
    TSH w normie

    Diagnoza:
    Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
    Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019

    Leczenie:
    Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
    Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
    Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
    Zamrożony 3AB
  • Coccolina Ekspertka
    Postów: 182 65

    Wysłany: 12 września 2013, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak miałam w tym cyklu, że w 9dc zaobserwowałam rozciągliwy śluz + szyjka była średnio otwarta, ale nie było żadnej zmiany w temperaturze. I nic, dalej czekam na owulację... Narazie śluz cały czas kremowy/biały...mimo to ovu cały czas pokazuje, że dzień jest przypuszczalnie płodny...w co nie wierzę, bo szyjka jest zamknięta...

    85993e3kq2qy7eit.png
    f2wl3e5ey3ftig7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2013, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    m_d_f wrote:
    To teraz pozostaje czekać na skok :)

    Oby ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2013, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coccolina wrote:
    Też tak miałam w tym cyklu, że w 9dc zaobserwowałam rozciągliwy śluz + szyjka była średnio otwarta, ale nie było żadnej zmiany w temperaturze. I nic, dalej czekam na owulację... Narazie śluz cały czas kremowy/biały...mimo to ovu cały czas pokazuje, że dzień jest przypuszczalnie płodny...w co nie wierzę, bo szyjka jest zamknięta...

    A wspomagasz się testami owulacyjnymi?

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ