śluz "płodny" po owulacji?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Pokazałam dziś wykresy mojej ginekolog i za każdym razem wyznaczała mi owulację w dniu tuż przed skokiem temperatury. Zagapiłam się i nie zwróciłam jej uwagi w trakcie wizyty, że owulacja wyznaczona przez nią nijak nie pokrywa się z obecnością śluzu o cechach płodnych, tzn albo w danym dniu nie zaobserwowałam takowego, albo był to pierwszy dzień jego obecności. Szczyt śluzu wypadał 2 lub nawet 3 dni po wyznaczonym przez panią dr terminie owulacji.
Stąd moje (głupie) pytanie: czy możliwe żeby szczyt śluzu występował po owulacji ? Do tej pory byłam przekonana, że tzw śluz płodny pojawia się przed owulacją żeby plemniki mogły w nim przetrwać do momentu jajeczkowania, ale teraz to już zgłupiałam. Nie mogła się przecież pomylić w 10 cyklach...
Wklejam Wam mój obecny wykres, jeśli któraś z Was chciałaby rzucić okiem: https://ovufriend.pl/graph/225a8965e32b8e198fe9e0c45a16bafd -
Owulacja występuje dzień przed szczytem w dzień szczytu lub dzień po szczycie ale BARDZO dokładnie trzeba sprawdzać śluz i za każdym razem podczas wizyty w toalecie przed i po skorzystaniu z wc a także przed i po myciu że by nic nie przegapić i dobrze prawidłowo wyznaczyć ten szczyt.
Ta lekarka pewnie nie ma pojęcia o wykresach. A zapytała o dzień szczytu? Jeżeli nie to nie ma zielonego pojęcia o tym.
Szczyt sluzu nie może wystąpić 3 dni po owulacji.
Ona pewnie patrzyła tylko na temp. jak wzrosła to stwierdziła że dzień wcześniej była owulacja a tak sie nie interpretuje!
A w tym wykresie kiedy miałaś szczyt śluzu?sylwiaśta159, aszka, coccolino lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam szczyt śluzu w piątek, a wtedy byłam też na monitoringu i jeszcze za mały był pęcherzyk, a potem sobota i niedziela już mało śluzu i wtedy była owulacja, bo w poniedziałek na monitoringu już było po pęcherzykuKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
W tym cyklu szczyt śluzu oszacowałam na dzień 17, czyli ostatni dzień, kiedy śluz był typu surowego białka. W tym też dniu zaobserwowałam go najwięcej.
Powiedziałabym więc, że owulację miałam w 17dc poprzedzającym kolejny skok na krzywej. Co sądzicie?
Lekarka nie zapytała o śluz, a i ja zapomniałam.
Generalnie rzecz biorąc nie obserwując śluzu nie jesteśmy w stanie określić podczas którego skoku na krzywej w moim wypadku wystąpiła owulacja, prawda?
Dodam, że moje cykle wynoszą 27-30 dni. -
polkosia wrote:Ja miałam szczyt śluzu w piątek, a wtedy byłam też na monitoringu i jeszcze za mały był pęcherzyk, a potem sobota i niedziela już mało śluzu i wtedy była owulacja, bo w poniedziałek na monitoringu już było po pęcherzyku
A kiedy miałaś skok temperatury? -
Temp. może wzrosnąć kilka dni przed jak i kilka dni po owulacji. Lepiej skupić się na szczycie śluzu bo owulka wystepuje blisko tego dnia a temp. różnie.
W poradach pamiętnikowych opisłam szczyt śluzu bo szczyt do ostatni dzień śluzu który ma chociaż 1 objaw płodności (zainteresowanych zapraszam do pamiętnika ) -
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:a jeśli np 13 d.c odnotowałyśmy śluz najbardziej rozciągliwy a po kilku dniach jest bardzo wodnisty(podobno też płodny) to ostatni dzień wodnistego uznajemy za szczyt czy raczej ten rozciągliwy?
Bo jeżeli jest to sama woda i nie daje takiego uczucia nie sie nie rozciąga nawet na pół cm to nie wiem jak to uznać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 19:01
-
vanessa wrote:Temp. może wzrosnąć kilka dni przed jak i kilka dni po owulacji. Lepiej skupić się na szczycie śluzu bo owulka wystepuje blisko tego dnia a temp. różnie.
W poradach pamiętnikowych opisłam szczyt śluzu bo szczyt do ostatni dzień śluzu który ma chociaż 1 objaw płodności (zainteresowanych zapraszam do pamiętnika ) -
kasia88 wrote:A czy mogłabyś powiedzieć którego dnia wg Ciebie wystąpiła u mnie owulacja?
Jak już wspomniałam owulka występuje blisko dnia szczytu i tylko tyle można powiedzieć -
vanessa wrote:Niestety tego nie da sie stwierdzić bez monitoringu. Wykresy są po to aby wiedzieć kiedy są dni płodne i niepłodne a nie do wyznaczania owulacji, bo nie ma możliwości na takiej podstawie wyznaczyć owulacji
Jak już wspomniałam owulka występuje blisko dnia szczytu i tylko tyle można powiedzieć
Zauważyłam pewną nieścisłość, mianowicie w pamiętniku piszesz, że "
Owulacja występuje od 3 dni przed szczytem śluzu do 3 dni po szczycie śluzu", zaś w jednej z odpowiedzi w tym wątku: "Szczyt sluzu nie może wystąpić 3 dni po owulacji." Czy mogłabyś podać źródło, z którego czerpiesz wiedzę? -
nick nieaktualnyvanessko, sama woda, DUUUUZOO WODYY... ale zagadkę chyba rozwiązałam, kiedyś pisałaś ze dzien szczytu to ostatni w ktorym sluz ma jakies oznaki plodnosci nie wazne ile go jest. Dopiero teraz zauwazylam w swoich notatkach ze owszem 18 dc mialam okropnie wodnisty sluz( wrecz lało się ze mnie) ale 19 dc fakt ze tylko rano ale mialam sluz wodnisty z pojedynczymi niteczkami rozciagliwymi, slabo sie rozciagaly i bylo ich malo ale jednak i w tym samym dniu nastapil skok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 21:00
-
kasia88 wrote:Oczywiście rozumiem, że wyznaczyć termin owulacji na 100% na podstawie wykresu się nie da. Nie mniej jednak pewne obserwacje organizmu czyli np. pomiar temperatury i obserwacja śluzu mogą pomóc wyznaczyć najbardziej prawdopodobny termin.
Zauważyłam pewną nieścisłość, mianowicie w pamiętniku piszesz, że "
Owulacja występuje od 3 dni przed szczytem śluzu do 3 dni po szczycie śluzu", zaś w jednej z odpowiedzi w tym wątku: "Szczyt sluzu nie może wystąpić 3 dni po owulacji." Czy mogłabyś podać źródło, z którego czerpiesz wiedzę?
w pamiętniku informacje podawałam już dosyć dawno i u Rotzera szczytu śluzu nie wyznacza sie dokładnie i dlatego przyjmuje sie że owulka występuje do 3 dni po szczycie, bo ten dzień jest u roztera jakby powiedzieć ustalany tak mniej więcej np. dzień szczytu przypada na 12 dc to przyjmuje sie że owulka wystąpi 10,11,12,13 lub 14 dc czyli do 3-go dnia zaczynając liczyć jako pierwszy dzień dzień szczytu sluzu. A 3 dni po owulacji to licząc jako pierwszy dzień dzień po szczycie. O to mi chodziło Wiem źle to ujęłam i nie każdy zrozumiał dokładnie co miałam namyśli.
Natomiast tak naprawde owulka występuje dzień przed szczytem dzień po szczycie lub w dzień szczytu ale trzeba dokładnie wyznaczyć ten dzień ale u Rotzera nie robi sie tego dokładnie i dlatego podawane sa większe "widełki" czasowe.
A informację czerpałam z książeczki NPR
Jak juz wspomniałam info w pamiętniku podałam dawno a teraz uczę sie innej metody-dokładniejszej i mam inne wiadomości i czasem coś wtrącę co inaczej jest u rotzera bo nie zwraca sie szczegółowej uwagi na objawy sluzowe i dlatego też czasem mogę podać informację ( chociaż staram sie tego nie robić) która nie będzie taka sama jak u rotzeraWiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 20:55
-
A no wlasnie, dzien szczytu wg Rotzera to moja zmora.
Czesto mam sluz wodnisty, doslownie woda, nie daje uczucia naoliwiena, nie ma zadnych niteczek rozciaglowego. Potrafie miec jednego dnia taka wlasnie "wode" nastepnego wode z wylapana malutka niteczka lekko rozciagliwego, nastepnego dominuje kremowy ale da sie znalezc odrobinke lekko rozciagliwego, uczucia naoliwienia brak w kazdm z tych dni i badz tu mądrym czlowiekiem. Dlatego uznalam dzien szczytu za OSTATNI dzien, w ktorym zauwazylam jakąkolwiek oznake plodnosci (wodnisty lub niteczki ciagnacego). Pokrywa sie to ze skokiem, bo skok mam zwykle najdalej 2 dni od szczytu, gdzie sluz marnej jakosci, ale z malutkimi sygnalamii plodnosci mam kilka dni przed skokiem. Sam dzien szczytu jest jednak potwierdzony "terminowo".Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 13:17