Spadek temperatury zamiast skoku
-
WIADOMOŚĆ
-
mała_mi92 wrote:Też słyszałam, że nalepiej najwcześniej 10-12 dni po podaniu testować, a najlepiej 14 dni po. Jak się czujesz po pregnylu?
U mnie dzisiaj faktycznie był skok, wczoraj było 36,44 a dzisiaj już 36,75. Oby rosło ja odczuwam ból podbrzusza, z lewej strony, w sumie tam, gdzie był dojrzały pęcherzyk. Nigdy mi tak nie dokuczały tego typu dolegliwości, dlatego się martwię, czy pęcherzyk w ogóle pękł, czy nie zrobi się jakaś torbiel pęcherzyki pękały zawsze same, CLO i pregnyl dostałam, aby polepszyć te owulację.
Trzymam za Ciebie kciuki
u mnie jeszcze ovufriend nie wyznaczyło owulacji i też zaczynam się martwić ogólnie przed podaniem zastrzyku bolał mnie brzuch,miałam uczucie ucisku na pęcherz...wczoraj podczas podania i dziś rano bolał mnie brzuch,ale teraz już nie odczuwam jakiegoś bólu-tylko w miejscu wkłócia:) więc może już owulacja przyszła :)i jutro mi ovufriend w konću wyznaczy...zobaczymy...BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
No i jak tam? u mnie choć temperaturka ładna, cały czas trzyma się 37,1, luteine biorę, ale niestety jak co miesiąc bardzo szybko od owulacji odczuwam, że miesiączka nadejdzie najgorszy jest ból pleców, czasem w pracy aż cięzko się skupić i funkcjonować, czasem odczuwam bóle w podbrzuszu a jeszcze 3 dni temu myślałam, że może się uda, miałam uczucie takich jakby dreszczy, po lewej stronie, gdzie był pęcherzyk, promieniowało na dolną część pleców, nigdy tak nie miałam, ogólnie z lewej strony byłam obolała, trochę mnie rozciągało, ale od wczoraj czuję, że to chyba jednal będzie okres
-
U mnie już po owulacji i dziś 20dc i zabrałam poziom progesteronu 58.64 ng/ml także mam nadzieję,że wszystko dobrze...BeataW.
Poważnie zaczęliśmy myśleć o byciu rodzicami w październiku 2017 r. Biorę bromergon,na hiperprolaktynemie czynnościową,pierwszy cykl stymulowany w maju-ciąża biochemiczna... -
Hej, dzisiaj się "przestraszyłam", bo do tej pory miałam temp. 36,3 - 36,4, a tego ranka 36,0 :o ale byłam wczoraj u ginekologa i powiedziała, że pęcherzyk ma 25 mm i powinien dosłownie na czasie pęknąć. Teraz czytam, że piszecie, że spadek może oznaczać pęknięcie? To mój pierwszy udany stymulowany lekami cykl (mam PCO), dlatego nie wiedziałam wcześniej, że temp. może spadać. A potem po pęknięciu i ewentualnym zapłodnieniu rośnie?
BeataW, kiedy będziesz testować? Koniecznie daj znaćStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Abilify05 wrote:Hej, dzisiaj się "przestraszyłam", bo do tej pory miałam temp. 36,3 - 36,4, a tego ranka 36,0 :o ale byłam wczoraj u ginekologa i powiedziała, że pęcherzyk ma 25 mm i powinien dosłownie na czasie pęknąć. Teraz czytam, że piszecie, że spadek może oznaczać pęknięcie? To mój pierwszy udany stymulowany lekami cykl (mam PCO), dlatego nie wiedziałam wcześniej, że temp. może spadać. A potem po pęknięciu i ewentualnym zapłodnieniu rośnie?
BeataW, kiedy będziesz testować? Koniecznie daj znać
Cześć, generalnie to po pęknięciu temperatura wzrasta, kiedy ciałko żółte zaczyna produkować progesteron, nic się nie martw, wszystko wydaje się prawidłowo BeataW super masz progesteron, wygląda obiecująco mała_mi92 ja też zawsze po bólu pleców wiem, i coś tak czuję że nadchodzi -