Beta hcg wyniki pomocy!!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina
Z doswiadczenia wiem...a troche juz przeszlam rozczarowan, że warto się zbadać wraz z partnerem.... i wtedy wiesz w czym może tkwi problem, ja tego niezrobilam po pierwszym poronieniu , bo sądziłam ze to przypadek, ale jak poroniłam drugi raz....odczekalam i zrobilam badania.
To jest Twoja oczywiscie decyzja, ale doradzam wizyte i dobrego specjalisty.monik84111 -
nick nieaktualnyPaulina Grudzień wrote:Biorę tylko kwas foliowy.... Teraz to już odpuszczam totalnie bo im bardziej chce tym chyba gorzej mi to wychodzi... A później rozczarowanie takie jak dziś.... Byłam niemalże pewna.. a tu pech... Mam nieregularne @ i nie wiem za bardzo jak liczyć te cykle, dni płodne owulacja itd.....
-
Paulina, ja też czekałam rok zanim zaczęliśmy leczenie i żałuję, że nie zrobiliśmy tego wcześniej. U mnie potem był też problem ze znalezieniem odpowiedniego lekarza, bo na początku traciliśmy bez sensu czas z lekarzem, który (jak się okazało) zupełnie nie potrafił nam pomóc. Później był kolejny i dopiero trzeci lekarz (po roku od rozpoczęcia leczenia) okazał się tym właściwym.
Dlatego uważam, że im szybciej zaczniecie tym lepiej.
Powodzenia!
06.2016 [*] Aniołek 6 tc -
Testy owulacyjne kupisz w każdej aptece (są też np. w Rossmannie). W aptece Gemini (stacjonarnej lub internetowej) są w niższych cenach. W przypadku, gdy masz nieregularne cykle to na początku na pewno będziesz musiała zużyć ich trochę więcej niż jedno opakowanie. Instrukcja obsługi jest na opakowaniu, w internecie też są wszystkie informacje. Ważne - staraj się kupować zawsze te same testy. Różne firmy mają różne czułości i może to być wtedy niewiarygodne. Ja używałam zawsze tych samym - z Domowego Laboratorium i działały bez zarzutu. Pozwoliły mi wyłapać problemy z owulacją.
Kup sobie termometr owulacyjny i codziennie, z samego rana zaraz po przebudzeniu, o tej samej porze (+- 30 minut) mierz temperaturę najlepiej w pochwie (nigdy pod pachą!). Zapisuj sobie wszystkie wyniki - jak skoczy temperatura to w połączeniu z testami owulacyjnymi będziesz miała podany przybliżony moment owulacji.
No i obserwuj śluz.
To są trzy metody, które połączone dają bardzo wiele informacji o cyklu i organizmie.
Ale przede wszystkim - przebadajcie się z mężem. Problem może być bardzo błahy (u mnie była to prolaktyna) i łatwy do rozwiązania. Im szybciej tym lepiej. -
Pulinko
Testy owulacyjne robisz wtedy kiedy zbliza sie owulacja...wiesz kiedy masz dni płodne? jesli nie, musisz isc na monitoring cyklu zeby lekarz mógł stwierdzic czy masz owulacje hmm są to takie uważam podstawowe sprawy o które trzeba zadbać i pilnować jeśli jest kłopot z zajściem w ciąze, testy owulacyjne kupisz w aptece:) pisalas , ze masz nieregularne cykle, tymbardziej powinnas znalezc dobrego lekarza i sie sobą zająć porządnie.monik84111 -
Carisma
Mozesz mi napisac co bylo nietak z prolaktyną?? ja jestem po trzech poronieniach robilam hormony i okazalo sie progesteron w opłakanym stanie, wiec biore od 16dc-26dc dupka plus inofem i tym razem zobaczylam 2 krechy na tescie 4 dni przed spodziewana miesiaczką od razu beta... leze i stresuje sie przed wizytą w 6 tyg....
Oby duphaston mi pomógł!!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 10:54
monik84111 -
Prolaktynę miałam trochę ponad normę - niewiele, ale już to zaburzyło mi cykl, nie dochodziło do owulacji tylko robiły mi się torbiele. W efekcie cykle były 36-42 dniowe. Już pierwszy cykl na Bromergonie był idealny - 28 dni. Kolejny cykl (w którym zaszłam w ciążę) też byłby 28 dniowy.
Od kilku lat miałam TSH na poziomie 3,9 - 4,5. Nikt się tym nie przejął i nie zajął, ale akurat TSH nie miało u mnie wpływu na cykl - miałam idealne, regularne przy takim poziomie, ładne owulacje (wtedy nie starałam się o dziecko, wtedy jeszcze unikałam ciąży ). Dopiero ta prolaktyna zaburzyła cykl.
Ponoć wielu lekarzy zupełnie ignoruje prolaktynę i nie zleca wykonania badania pacjentkom. Szukają wszystkiego na około, a często to własnie prolaktyna stanowi łatwy do opanowania problem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 11:43
-
Carisma
A jakies objowy miałaś poza tym nieregularnym cyklem ?? Jak tak się wszytuje to zastanawiam się czy dla świętego spokoju się nie zbadać
Początek : kwiecień 2017
Październik 2017 : PCOS
Październik 2017: Rozpoczęcie Leczenia
Listopad 2018 HSG : Oba jajowody niedrożne w 100 %
Sierpień : 27.08 IMSI transfer 3-dniowca
On : OK -
Prolaktyna była podwyższona na tyle niewiele, że na szczęście żadne inne objawy się nie przyczepiły... albo były na tyle nieuciążliwe, że ich nie powiązałam.
Samo badanie warto zrobić, dla samej siebie i świętego spokoju. Ja robiłam prolaktynę po obciążeniu MTC - najpierw miałam pobraną krew, potem łyknęłam tabletkę, którą dostałam w laboratorium i musiałam godzinę poczekać na drugie pobranie krwi. Płaciłam ok. 36 zł
Tylko trzeba się zorientować w laboratoriach - jedne chcą skierowania i własną tabletkę zakupioną na receptę, inne laboratoria robią bez skierowania i sami dają tabletkę. Nie wiem od czego to zależy. Ja akurat miałam skierowanie, bo moja ginekolog sama uznała, że warto prolaktynę zbadać.
Wzrost ponad 10-krotny prolaktyny po tabletce oznacza hiperprolaktynemię czynnościową, a brak wzrostu może oznaczać gruczolaka. Ja miałam wzrost ok. 7-krotny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2017, 13:21
-