Bol "okresowy".

Cześć dziewczyny. Tak mnie zastanawia czy też macie taki bol okresowy. Znaczy, napewno czujecie, ale u mnie on jet tak intensywny, że aż martwiący. Dostałam luteine, ale piecze mnie od niej i w sumie jeszcze bardziej boli. Macie jakiś pomysł żeby zmniejszyc ten ból? Czy lepiej poprosić ginekologa o coś innego ?

Ja nie mam bóli okresowych, własnie przeszły mi po luteinie. Ale były bardzo delikatne... gdyby nie to, że kojarzyły mi się ze zbliżającą miesiączką to nic bym z tym nie robiła. Podobno to normalne. Za to martwi mnie (z góry przepraszam za bardzo dokładny opis) miękka szyjka macicy, która raz jest u góry a raz na dole. Chcąc nie chcąc jej dotykać wyczuwam ją podczas aplikacji luteiny.... masz podobnie? Nie powinna być już twarda? Kończę 8 tydzień..

I też mnie po niej trochę piecze.

Ja luteine aplikowałam przez jeden dzień. Piekło, szczypalo i bardziej bolało. No i to był pierwszy raz kiedy sprawdziłam szyjkę macicy od kiedy wiem o ciąży. Zrobiła się taka miękka, że się zlewa. I o wiele łatwiej ja dotknąć niż podczas owulacji. A co do tego ze raz u góry raz na dole to czytałam kiedyś ze ona się przemieszcza w ciągu dnia, dlatego najlepiej badać wieczorem podczas kąpieli.

U mnie te bóle są raczej jakbym miała teraz okres niż się zbliżał.

Ja myślę, że każdy organizm inaczej reaguje na ciąże. Może jesteś też uczulona na tą luteinę. Mnie nieco piecze jak się rozpuszcza, ale jest to do wytrzymania i w zasadzie już się przyzwyczaiłam. Może idź do lekarza i powiedz o tym. Przepisze Ci albo duphaston albo luteinę doustną. Jak masz takie bóle to powinnaś brać coś...

Cześć dziewczyny, ja od wtorku dopiero wiem że jestem w ciąży. Beta dobrze rośnie bo we wtorek było 18 a dzisiaj 67. Niepokoi mnie tylko ten bolący brzuch jak na miesiaczke ale nawet silniej. Biorę duphaston i magnezin Comfort. Co myślicie? Jak sobie radzić z takim bólem? To normalne?

dziewczyny bol na @ jest normalny zwlaszcza w 1 trymestrze. niektore biora na to nospe ale jak nie jest to bardzo dokuczliwe to ja bym nic nie brala. jezeli nie ma plamien to bym sie nie przejmowala

Lekarka mi mówiła ze w tak wczesnej ciąży nie brac nospy tylko luteine. Gorzej właśnie z tym ze ona nie pomaga a bóle są nie komfortowe. A ja do tego mało odporna na ból :p

Właśnie ja luteiny nie dostałam tylko duphaston, ale to chyba to samo więc mam nadzieję ze będzie okej. Lekarz mi pozwolił brać no spe jeśli bóle będą naprawdę nie do zniesienia. Ale narazie jej nie biorę
Guerretenshi, a powiedz czy jakieś dolegliwości już masz? Byłaś już na pierwszej wizycie?

Całą gamę. Senność za dnia, bezsenność w nocy. Cycki mnie bolą od dnia zagnieżdżenia i to coraz gorzej. Brak apetytu. Zgaga, ale inna niż zwykle. Głupie sny. Płaczliwy lub zły nastrój. I ten ból w podbrzuszu... byłam już na 3 we wtorek widziałam pecherzyk 1cm. Za niecałe dwa tygodnie usłyszymy serce. A Ty agusza który tydzień ?

No to szybko te Twoje wizyty u nas 4 tydzień. Beta ładnie rośnie bo we wtorek 18 a dzisiaj 67 ale ten ból brzucha mnie przeraża naprawdę. Placzliwa jestem na pewno bardziej, zgage delikatna też mam i zaczynają mnie boleć cycki dopiero.
Tak myślę że jak przez weekend nie przejdzie i dalej będzie bolało to pojadę w poniedziałek na wizytę.

Oj nie przejdzie. A na wizytę nie ma sensu. Wybierz się dopiero jakoś w 5t6d żeby było coś widać. Chyba po prostu musi boleć.
Jak mnie zaczęły boleć cycki to się cieszyłam. Aktualnie oddałabym. Są ciężkie, opuchnięte, ciągną. Przy każdym kroku jak podskakują to "ala". W nocy masakra kiedy chce zmienić pozycję. A to dopiero początek...

agusza - lepiej idź na wizytę najwcześniej po 7 tygodniu od OM. Zaoszczędzi Ci to wiele stresu, a na pewno wszystko jest ok

Chyba macie rację, poczekam jeszcze. Narazie nic złego się nie dzieje więc chyba mogę poczekać
Tylko tak się zastanawiam jak ja w pracy wytrzymam tyle czasu. Wolałabym od razu pójść na zwolnienie bo mam w pracy dość niekorzystne warunki dla zdrowia. No zobaczymy, dzisiaj wzięłam wolne i odpoczywam w domku

Mam delikatne.

Oczywiście jeśli bol będzie intensywny to idź od razu do lekarza. We wczesnej ciąży nie można lekceważyc żadnego rodzaju bólu.

Jasne, dzięki dziewczyny:) chociaż powiem wam ze bardziej niż ból podbrzusza martwi mnie cukier. Ciągle za wysoki cholera. Któraś z was ma może cukrzycę t1 i jest na pompie?

Hej dziewczyny, 25 dc wyszedł mi blady test znaczy bladziutenka kreska, cykle mam 28 dniowe 29....miałam rano dziś testować ale taka zaspana rano wysłałam się i zapomniałam dziś jest dzień miesiączki, boli mnie podbrzusze jakbym zaraz miała dostać miesiączki, mam sucho jak przed miesiączka jestem po dwóch poronieniach liczę się że to może być ciąża biochemiczna dlatego nie szaleje i już nie potrafię się cieszyć a może nie już a jeszcze boli mnie zazwyczaj mocniej wieczorem wiec jem wtedy nospe.. W sumie od wczoraj.. Jak myślicie dobrze robię? Jeszcze bierze mnie przeziębienie i lyklam aspiryne... Pół tabletki,

Moja lekarka mówi żeby na tak wczesnym etapie nie łykać nospy. Również przerzuc się na herbatę malinowa oraz odpoczynek. Sikane testy sobie daruj i leć na betę. A jak wyjdzie pozytywna to do ginekologa po luteine.

Hej ja jestem teraz w 5tym tygodniu i nadal miewam jeszcze trochę bóli okresowych, chociaż już słabną. Martwi mnie, że Wy tu dostajecie luteinę, a ja nic... Gin powiedział żebym umówiła się w 7. tygodniu (więc mam termin na 28.04).
Biorę Euthyrox, bo mam niedoczynność tarczycy, co powoduje u mnie jeszcze większą panikę, że dziecko może być chore lub że poronię... Beta w zeszły piątek wyniosła 92,09 (koniec 4tego tygodnia). Dziś idę zrobić ponowną...

A mówił Ci coś lekarz żeby brać np nospe? Mi pomaga i już niedługo zacznę odstawiać. Mnie bolało bardzo mocno dlatego dostałam luteine dowcipnie i duphaston. Zadzwoń do lekarza i powiedz że się martwisz bo naprawdę Cię boli. A jak nie to może zmień lekarza? Bo jeśli twój gin teraz nie zareaguje to będzie dosyć dziwne