Ból żołądka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Potwierdzam, mnie też ostatnio żołądek boli.
Beti, może to od zmiany diety? Ja zaczęłam pochłaniać olbrzymie ilości warzyw i owoców żeby kropek rósł pięknie. No a np. w owocach są kwasy itp które wcale dobrze nie działają na żołądek i mogą powodować ból. -
Mnie nie boli w sumie żołądek, ale mam uczucie tak jakby wrzodów. Szczególnie po owocach na pusty żołądek... Ale moja mama ma wrzody, a to genetyczne, więc może i mnie spotkało...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTeraz to zauwazylam,ze jak boli mnie żołądek i szybko cos wtedy zjem-cokolwiek,to przestaje...
U mnie tez zmienila sie dieta...Przed ciąża bardzo Malo jadłam,głównie warzywa,słodycze,a teraz jem inaczej,wiec moze żołądek po prostu nie wyrabia,czy co...Nie ze jem duzo,na pewno więcej,ale inaczej i juz nawet słodyczy jem duzo mniej...Krolowa_Monika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDddodiii ja też teraz ból żołądka zajadam. Myślę, że zmiana diety tu może mieć duże znaczenie, bo i pewnie częstość i wielkość posiłków się zmieniła - mało i często. Ja przed ciążą jadłam różnie - czasem 2 posiłki na dzień, a czasem 5. A teraz odkąd już nie wymiotuję codziennie, to jem co około 2 godziny niewielkie porcje, jak nie zjem, to boli i jest mi niedobrze:/
dddodiii lubi tę wiadomość
-
Podpisuję się. Mnie też żołądek boli od czasu do czasu a po niektórych potrawach nawet mam wymioty. To podobno związane jest z poziomem hcg, który powoduje zmiany soków trawiennych i spowolnienie trawienia. Także chyba jest ok. W znaczeniu, że tak może się dziać w ciąży.
Mi bardzo pomaga suchy chlebWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 12:01
dddodiii lubi tę wiadomość
-
Ja czuje jakbym zamiast żołądka miała worek kamieni:( i gdy tylko coś zjem czuje kwaśność w gardle i przełyku. Jest to strasznie meczące, tym bardziej, że to u mnie dopiero 6tydzień. Mam mdłości, ale nie wymiotuje. Każdy zapach mnie drażni. Uwielbiałam gotować i piec ciasta, a teraz nie zbliżam się nawet do kuchni...
dddodiii, Nikki_84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŁo Matko jak dobrze,ze siedzimy w tym bólu wszystkie...Znaczy nie dobrze,ale z pewnością od razu nam wszystkim lepiej,wiedząc,ze nie jesteśmy z tym same i ze to się tak często w ciazy zdarza...Ufff jaka ulga,bo ja to juz myślałam,ze mam jakiś żołądek chory z nerwow czy cos...
No to zagryzajmy kochane suchym chlebkiemaneczka1983 lubi tę wiadomość
-
Ja tez mam okropne bole zoladka, od zeszlego tygodnia nie moge sobie z nimi poradzic, jak tylko wchodze do kuchni to mnie mdli, a jak pomysle tylko o jedzeniu mam to samo, praktycznie nic nie jem skad mysle ten bol zoladka, brak sil... Zanim wstane z lozka staram sie cokolwiek zjesc chociazby paluszki, banana, herbAtniki i polezec chwile to jest mi lepiej, ogolnie jem cokolwiek co mi wchodzi zeby nie chodzic z pustym zoladkiem, bo lepiej zjesc cos niz nic, pozatym na mdlosci pani ginekolog przepisala mi tabletki cyclizine ktore tez mi troche pomagaja. Zauwazylam tez ze jesli mam mdlosci i ze tak powiem pomoge sobie troche (nie wymiotuje) wywolujac wymioty tak jakby uklada mi sie troche w zoladku i jest mi lepiej, na chwile ale wtedy zdaze cos zjesc i jest mi lepiej, i gdy tylko czuje glod ide cos przegryzc chyba wazne jest to zeby nie prowadzic do uczucia pustki w zoladku bo wtedy jest zle..Maksymilian
-
kupiłam sobie wczoraj twaróg, z doniczki nazrywałam szczypiorku... Myślałam, że zrobie sobie do pracy taką kanapkę- ale rano, na samą myśl o twarożku miałam dość... Wczoraj nie mogłam patrzeć na słodkie, a dziś kupiłam sobie ciasto francuskie z serem... Teraz wiem, ze ciążowe zachcianki to nie fanaberie, tylko rozpaczliwe próby zjedzenia czegokolwiek...
Madzia890722 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:kupiłam sobie wczoraj twaróg, z doniczki nazrywałam szczypiorku... Myślałam, że zrobie sobie do pracy taką kanapkę- ale rano, na samą myśl o twarożku miałam dość... Wczoraj nie mogłam patrzeć na słodkie, a dziś kupiłam sobie ciasto francuskie z serem... Teraz wiem, ze ciążowe zachcianki to nie fanaberie, tylko rozpaczliwe próby zjedzenia czegokolwiek...
Musimy wytrzymac z tymi bólami żołądka,zaczęłam pic miętę,jest troche lepiej...jak was boli,to wrzućcie cos na żołądek..próbujcie wszystkiego co się da,moze w końcu przestanie nas boleć... -
nick nieaktualnyMi zachcianki sie dopiero teraz zaczynaja. I po prostu jestem w szoku ze to az tak.
Asiowa tez mam okropnie kwasno w ustach po jedzeniu - istny horror, bo nasila mi nudnosci. Ale pomaga zucie mietowej gumy, czy jakies cukierasy mietowe - jak jestem w domu to bez przerwy myje zeby. Choc na troche pomaga. -
nick nieaktualnyA ja czuję się fatalnie! Słaba jestem okropnie, bo nie potrafię nic zjeść. Na samą myśl o jedzeniu, a nawet na hasła typu "obiad", "sklep", "jedzenie" robi mi się niedobrze... Szczerze mówiąc to marzę o tym by mieć zachcianki, by mieć smak na cokolwiek! Płakać mi się chcę, bo jestem głodna a nie umiem jeść...
No i do tego wszystkiego psychicznie też kiepsko się czuję i kręgosłup mnie okropnie boli, chociaż nie mam jeszcze brzucha...Myślałam,że będę się cieszyć tą ciążą, ale to wszystko mi nie pozwala...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2015, 19:35
aneczka1983, Asiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny