Brazowy sluz
-
WIADOMOŚĆ
-
We wtorek bylam u ginekolog.Nakreslajac bajeczke,ze w weekend w szpitalu lekarka wspomniala o progesteronie.Jednak jako,ze nie jest moim lekarzem prowadzacym nie przepisze mi go.Mam jednak udac sie do swojje gin i wspomniec o jej slowach.Tym sposobem otrzymalam we wtorek progesteron,krory biore w dawce 1X3.W czwartek wieczorem dostrzeglam krew,swieza krew...Wieczor i nocka byla z glowy...Nerwy,domysly,a moze...Koszmar...Nastepnego dnia pobieglam rano do nowego ginekologa( nota bene mam zrobiony juz tam termin na 7.03-ciezko sie dostac.bo ponoc dobry specjalista).Na szczescie z baby wszytsko ok.Tylko cholera skad ta krew,przypuszczenie,ze moze macica sie oczyszcza.Mam sie oszczedzac.Dostalam zwolnienie,na razie na tydzien.Kazdy dzien to stres;patrzenie na bielizne,niepokoj.Bynajmniej teraz jestem spokojna,bo biore progesteron i jestem w dobrych rekach-dzieki Anette...
Anette lubi tę wiadomość
-
aila ja ponad miesiac lezalam,jedynie do wc moglam wstawac i umyc sie.bron boze kapiel w wannie,a tylko szybki prysznic.codziennie bralam duphaston 3x1 i trzymalam nogi na pufie pod katem prostym lezac na plecach,tak w gorze po godzince ze 3 razy dziennie.plamienia mialam 2razy ale udalo sie na szczescie jest juz ok.pierwszy trymestr szczesliwie minal.mysl pozytywnie,ze bedzie wszystko w porzadku.jestes w 10tyg i trzymam kciuki za Ciebie i dzidziula
-
Pierwsza serie mialam od poczatku czyli 5,6 tydzien a nastepne calkiem niedawno ok3tyg temu.ale to nie byly mocno krwiste po prostu jakby wola ze stara krwia i kawalki skrzepow a przy drugim ataku byl bol w dole brzucha.lekarz zdziwil sie bo szyjka czysta krwiaka nie ma..eh delikatna chyba jestem bo to pa wysilku.teraz jak cus czuje nie tak to spokojnie leze z nozkami na pufce i nie stresuje sie.lekarz powiedzial ze jakby to byl bol nie do wytrzymania i zywa krew to dzwonic albo do szpitala.jest ok i u ciebie na pewno tez to przejsciowe
-
Aila.....trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze. Bierz ten progesteron i oszczedzaj sie kochana tyle ile dasz rade. Mysl o sobie i o dzidzi. I najwazniejsze staraj sie nie stresowac, wiem ze to trudne ale postaraj sie.... To szkodzi dzidzi najbardziej.
Trzymaj sie cieplo!!!!Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Anilorak dziękuję za wsparcie, byłam dziś u ginekologa, powiedział że wszystko ok, i takie plamienia się zdarzają, mam leżeć i duuużo odpoczywać, w końcu ujrzałam pęcherzyk i coś malutkiego w środku kolejna wizyta za 2 tygodnie, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze....
anilorak, pasia27, Atra81 lubią tę wiadomość
-
Fifi ciesze sie bardzo,ze wszystko ok!!:)Znam ten stan,ta ulge,gdy kamien spada z serca...Natomiast dzisiejszy dzien to dla mnie swieto,poniewaz jest to pierwszy dzien od 2 tygodni,gdzie nie mam brazowego sluzu.Huuuuuuuuraaaaaaaaaaaa,szaleje:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2013, 22:40
Anette, pasia27, fifi, m_f lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dzieki za ten watek. Wlasnie przekopuje internet na temat plamienia. Dzis rano zauwazylam lekkie brazowe plamienie polaczone z dosyc duza iloscia blyszczacego, rozciagliwego sluzu. Strasznie sie boje. Do tej pory nie mialam zadnego plamienia. Powiedzialam do meza, ze jezeli sie nie uspokoi do 3-4 po poludniu to jedziemy do szpitala. Nie biore zadnych lekow, jedynie na tarczyce.
Strasznie sie boje. Jest to dziwne plamienie rzeczywiscie takie jak na zapowiadajaca sie miesiaczke. Nie boli mnie na razie brzuch, mam tylko napiecie w jajnikach. Przeraza mnie perspektywa powiklan...lub co gorsza poronienia
-
Aga uspokoj sie.Ja mialam plamienia 2 tygodnie,brazowe czasami ze skrzepami.Wyobraz sobie,ze jest to czeste w I trymestrze.Po tygodniu dostalam progesteron-pomaga on w utrzymaniu plodu,poki nie rozwinie sie lozysko.Co ja nie napanikowalam,o matko,jezdzilam do szpitala,co rusz do gin.Uspokoj sie.Mozesz spokojnie zaczekac do jutra,jesli nie jest tego duzo,badz jesli nie jest to zywa krew(i to mi sie jednego dnia zdarzylo,choc nie mialo po czym).Ja tez nie mialam boli,nic...Poprostu odpoczywaj,uwazaj na siebie,bron sie od kapieli i sexu.Slyszalam od lekarzy,jak i wyczytalam w necie,ze najlepsza profilaktyka stosowana przez lekarzy w takim przypadku to przede wszystkim odpoczynek przyszlej mamy,czasami progesteron i nic wiecej nikt Ci nie poradzi...Trzymaj sie cieplo i prosze,nie dopuszczaj zlych mysli,odganiaj jak natretne muchy.Wiem co mowie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2013, 13:18
Anette, vivien, Aga, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
ja dzisiaj znowu dostałam lekkiego plamienia. ale po orgazmie. dostaje luteine 2x2 dziennie/ bardzo sie martwie. w sobote tez bylam w szpitalu bo mialam plamienia i zostawili mnie. po 12 godz zanikły. i dzisiaj to samo po stosunku, a w sobote tez byl. masakra. ANETTE- ty pisałas ze tak mialas tez? opisz cos wiecej