Ćwiczenia na początku ciąży

Hej dziewczyny !
Jestem ciekawa jak jest u was z aktywnością fizyczną w ciąży?
Stawiacie póki co tylko na spacery czy chodzicie na jakieś zajęcia? Macie jakieś sprawdzone bezpieczne ćwiczenia?
Zamierzacie zachowywać aktywność przez całą ciążę?
Ja powiem od razu, że to początek trzeciego miesiąca. Brakuje mi energii żeby w ogóle wstać z łóżka, nie mówiąc o jakimś poruszaniu się. Już przed ciążą miałam nadprogramowe kilogramy,nie stanowi to dla mnie większego problemu estetycznego ale jak sobie pomyślę,że już przytyłam 3 kg ...

Ja bardzo chciałabym ćwiczyć, ale na razie powinnam leżeć, więc leżę i tyję Ale mam nadzieję, że po 12-13 tyg dowiem się, że wszystko ok i będę mogła ruszyć troszkę cztery-litery

ja w zasadzie nie mam przeciwwskazań medycznych do tego żeby nie ćwiczyć. od jakiegoś czasu mam trochę więcj energii, ale też nie codziennie. Wcześniej to wejście po schodach mnie wykańczało. Wczoraj wybrałam się na kajaki. Oczywiście bez przemęczania się - więcej wiosłował mój mąż, ale ja tez trochę. Dzisiaj co prawda ledwo wstałam, ale nie jest źle. Staram się chodzić na spacery z pieskiem - nie są bardzo wyczrpujące. Zastanawiam się nad basenem, ale boję się trochę zakażenia jakiegoś - muszę pogadać z ginem. Jak się będę dobrze czuła to mam zamiar popływać jachtem jeszcze i może znowu kajaki. Od września chcę się zapisać na gimnastykę dla ciężarnych. Wczoraj od męża na urodziny dostałam pakiet masaży dla ciężarnych ( po 3 miesiącu ) też mam zamiar skorzystać jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań

Ja idę jutro do gina i jak tylko mi pozwoli, to od przyszłego tygodnia zapisuję się na jogę dla kobiet w ciąży.

Dzięki za odpowiedzi dziewczyny
Ja podobnie jak Sylwia odwiedziłabym basen z zajęciami aqua aerobiku.
Też boję się infekcji,bo mam niestety do nich skłonności.
Joga brzmi fajnie.
Można być zupełnie zielonym i pójść czy trzeba się jakoś do jogi przygotować ?

Tak, można pójść kompletnie zielonym, ćwiczenia są specjalnie dobrane dla kobiet w ciąży - są łagodne i nieskomplikowane.

Zgadzam się z Gosiak, ja poszłam na zajęcia w 4 miesiącu ciąży, też kompletnie niezorientowana. I jest cudnie. Ćwiczenia, a właściwie asany, nie są trudne, ale super odprężają. Chodzę już 2 miesiące i powiem wam, że Kubuś, który zwykle fika, po jodze chyba zasypia, no w każdym razie nie czuję jego ruchów przez dobre 2 godziny I pomyślałam, żeby sobie w domku, wieczorkiem samej poćwiczyć bo trafiłam na taki fajny kwartalnik Yoga&Ayurveda i tam w numerze na lato są ćwiczenia z jogi dla przyszłej mamy. Będzie mi się lepiej spało

Ja jestem joginką od lat i uważam, że joga jest świetna dla każdego, zarówno dla starszych, jak i kobiet w ciąży. Teraz sama spodziewam się dziecka i nadal jestem aktywna. Oczywiście z niektórych asanów musiałam zrezygnować, to zrozumiałe. Ale dopóki będę mogła, zamierzam ćwiczyć. W przyszłym tygodniu na przykład jedziemy ze znajomymi do Centrum Jogi i Ajurwedy w Sulisławiu:)

Polecacie jakiś kanał na YT np. z jogą dla ciężarnych?

Hej, ja wlasnie tez mysle o basenie. Jestem dosyc aktywna i na silownie/fitness chodze 2-3razy w tygodniu ale chcialabym zaczac basen. Jeszcze nie zgubilam wszystkiego z pierwszej ciazy wiec nie chce przytyc za duzo teraz

Ćwiczyłam przed ciążą i chociaż w I trymestrze lekarka mi zabroniła ćwiczyć ze względu na pierwsze poronienie to i tak ćwiczyłam ale gimnastykę dla ciężarnych jest pełno fajnych filmików na youtube. Te ćwiczenia są spokojne i nie męczą. W II trymestrze jak dostałam zielone światło, że mogę się gimnastykować to zaczęłam chodzić na basen albo pojeżdżę na rowerze stacjonarnym i tak na przemian na co mam ochotę.

zastanawiam się czy rower stacjonarny wchodzi w grę?

Frufru odpuść sobie rower, ponieważ mocno ingeruje w mięśnie brzucha, ale joga dla ciężarnych i basen sa spoko.

no to muszę się skupić na jodze i więcej spacerować, a rower to chyba na sprzedaż pójdzie...

Staram się ćwiczyć i nie rezygnować z aktywności w ciąży. Przykładem jest wiele trenerek, bardzo wiele z nich ćwiczy pomimo ciąży i czuje się dobrze. Poza tym jeśli kobieta jest w dobrej formie i jest wyćwiczona to ponoć poród jest latwiejszy. No i mi osobiscie podczas ćwiczeń wydzielaja się endorfiny i czuję się po prostu lepiej! Tak wiec chodzę na siłownie, jak rownież na jogę.

Jedyne z czego zrezygnowałam to akrobatyka. Ale na pewno wrócę do niej po porodzie.

Cwiczyłam przed ciaza codziennie wiec cwicze i teraz. bywa ciezko bo czuje sie fatalnie, ciagle rzygam, ale nie odpuszczam