Dwa krótkie okresy, beta ich, cryptic pregnancy
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, pomóżcie, bo odchodzę już od zmysłów. Czy powinnam już całkowicie wykluczyć ciążę?
Zaczynając od poczatku: zwykle cykle 29-36 dni, okres 5 dni.
21.07.2017 5 dniowy okres.
Noc 25-26.07 (5-6 dc) ryzykowne zachowania (chwilowe, sekundowe i niepełne włożenie penisa) bez finału w środku, ale w buzi (partner się umyl), następnie po jakiejs chwili dalsze pieszczoty (i może chwile znów dosłownie sekundowe, może kilkucentymetrowe włożenie penisa).
Następnie przyszły dziwne objawy na początku sierpnia (sennosc, apetyt, zmeczenie, wahania nastroju, czestomocz, biały śluz około 5-6 sierpnia).
10.08 (20 dc, min. 8 dpo - licząc 7 dniowe życie plemników, to by mogło dojść do zapłodnienia owu musiała by byc najpóźniej 02.08, czyli wychodzi właśnie minimalnie 8 dpo) beta hcg 6,16 mIU/ml.
11.08 (21 dc, 9 dpo) beta hcg 0,21, a sikaniec negatywny.
16.08 (26 dc, 14 dpo, 21 dni po "stosunku") dwa różne laby i beta w jednym <0,1 i w drugim 0,1.
19.08 (29 dc, 17 dpo) przyszło krwawienie, ALE skąpe i tylko 3 dni, do tego bez normalnego bolu. Dlatego nie wiem czy to była miesiączka, bez skrzepow było, ale tak też zwykłe u mnie bywało, że ich nie było. W 4 dzień już nie było krwawienia, ale bardzo źle się czulam.
25.08 (23 dpo) beta hcg <0,1
31.08 i 07.09 ginka "podała" mi bez badania solcogyn, choć wiedziała tylko o beta hcg z 10.08 i 11.08. Wcześniej w polowie sierpnia na ich podstawie odmówiła mi podania ich, twierdząc, że ciaza mozliwa (też tylko na podstawie tych badan).
08.09 (36 dpo) beta hcg <1,2
13.09 (41 dpo) sikaniec blue negatywny
21.09 od rana kolejne krwawienie, ALE poznym wieczorem 22.09 już się skończyło - czyli trwało tylko 2 dni!
Do czasu tego drugiego krwawienia czułam pobolewanie chyba jajnika, takie ciagniecie podbrzusza, dużo częstsze niż kiedys.
Zastanawia mnie jeszcze oznaczenie na wynikach z laboratorium Diagnostyka. Mianowicie badanie jest oznaczone jako icd-9 l-46 a nie tak jak znalazłam na różnych forach icd9 l47. Jakie Wy macie dziewczyny oznaczenia? Boję się, że mogli zrobić wolną podjednostke beta, która przecież robi się później.
Czy jeśli teraz po tym dwudniowym krwawieniu, które zakończyło się tak naprawdę w piątek poznym wieczorem (23.09 tulko plamki) zrobie dzis progesteron to moze mi pomoc w wykluczeniu ciazy? To byłaby wtedy faza folikularna czyli powinien być niski, dobrze rozumiem?
Naczytalam się o tym cryptic pregnancy na anglojęzycznych stronach i piszą, że przez krwawienie beta może nie przyrostać do wykrywalnych poziomów a ciaza może byc. Przeczytałam też o przypadkach, że niektórym kobietom testy nie wyszły przez całą ciaze. -
Anna
skoro robilas bete i wychodzi 1 niejestes w ciazy, moze masz zaburzenia hormonalne, wbrew pozorom, niejest tak łatwo zajsc w ciaze., dodatkowo testy negatywne...troche uważam , ze niepotrzebnie się nakrecasz, masz jakies objawy? bole piersi mdłosci, sennosc? pozatym masz krwawienie, beta negatywna, testy negatywne...wiec jest jasnosc jak dla mnie.
A tak w ogole chcesz byc w ciazy czy nie?Anna97 lubi tę wiadomość
monik84111 -
Jutro mam wizytę u gina prywatnie, uprę się na usg dopochwowe.
A czy jeśli dziś czyli niby 4 dc jeśli to był okres a nie inne krwawienie zrobie progesteron i bedzie niski to mogę z niego coś wywnioskować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 11:57
-
Bo w moim labie chyba nie do końca wiedzą co badają a przynajmniej mam takie wrazenie. Oznaczenie w wynikach laboratorium Diagnostyki jest icd9 l46 (nie powinno byc l47? - jak Wy macie na wynikach?) - czy to na pewno beta hcg a nie wolna podjednostka beta hcg, która bada się w celu wykluczenia wad genetycznych?
A do tego: http://www.crypticpregnancysupportgroup.com/what-is-a-cryptic-pregnancy-and-what-causes-it.html
https://www.babycenter.com/400_pregnant-but-no-hcg_14233005_547.bcWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 12:43
-
przy badaniu bhcg w ciąży- mam oznaczenie icd9- L47 oraz rozpiskę bety w każdym tygodniu ciąży tzn.
kobiety (przed menopauzą, nie będące w ciąży): =< 1 mIU/ml
kobiety (po menopauzie) : =< 7 mIU/ml
Kobiety w ciąży:
3 tydz: 5,8 – 71,2 mIU/ml
4 tydz: 9,5 – 750
5 tydz: 217 – 7138
6 tydz: 158 – 31795
7 tydz: 3697 – 163563
8 tydz: 32065 – 149571
9 tydz: 63803 – 151410
10 tydz: 46509 – 186977
12 tydz: 27832 – 210612
14 tydz: 13950 – 62530
15 tydz: 12039 – 70971
16 tydz: 9040 – 56451
17 tydz: 8175 – 55868
18 tydz: 8099 - 58176
przy badaniu PAPPA- mam przy becie oznaczenie icd 9- l46
oraz tylko podane przedzialy dla mężczyzn, kobiet w ciąży i kobiet bez ciąży tzn
Zdrowi mężczyźni: < 2 ng/ml
Kobiety poza okresem ciąży i kobiety po menopauzie: < 2 ng/ml
Dla kobiet ciężarnych interpretacja wyników w teście PRISCA.Oznaczenie wykonano metodą immunochemiczną z odczytem chemiluminescencyjnym (CLIA) na aparacie Immulite 2000 XPi.
Oba badania robione w Diagnostyce.
Anna97 lubi tę wiadomość
Aniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018
-
A jeśli u mnie jest tak:
Z 25.08:
Total beta-hcg (icd-9: l46) <0,200 mIU/ml
Kobiety przed menopauza do 5,3 mIU/ml
Kobiety po menopauza do 8,3 mIU/ml
Ciaza 3 tydzień 5,8-71,2
Ciaza 4 tydzień 9,5-950
Itd.
Badanie wykonane testem firmy Roche metoda elektrochemiluminescencji na aparacie Cobas.
A z 08.09:
Beta-hcg (icd-9: l46) <1,20 mIU/ml
Kobiety nie będące w ciąży: <5,0
> lub = 25 mIU/ml wskazane powtórzenie badania po min. 48 godz.
1-10 tydzień 202-231 000
11-15 tydzień 22536-234000
Itd.
Badanie wykonano testem firmy Abott metodą CMIA na aparacie Architect.
-
anna97
Przepraszam ze to napisze, ale zgadzam sie z poprzedniczka...juz chyba warjujesz i popadasz w paranoje. nie jestes dziewczyno w ciazy, niepanikuj idz do lekarza i niech rozwieje wszystkie twoje watpliwosci.
Jesli beta wyszla by ci pozytywna, testy pozytywne, bylabys w ciazy, wiec sobie jej nie uraniaj bo to juz troche mało poważne.Anna97 lubi tę wiadomość
monik84111 -
Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi(Tobie, monik84111, też dziękuję i to zupełnie bez ironii) lekarz przesunął mi wizytę z 26.09 na 03.10, ale za to byłam jeszcze raz na becie i zrobiłam progesteron.
W dniu 25.09 około godz. 19, betahcg 0,09 mIU/ml, a progesteron 0,35 ng/ml.
Uznając dwudniowe krwawienie z 21.09 jednak za okres progesteron jest w normie dla fazy folikularnej) a przy takiej wartosci ciaza i tak by sie nie utrzymala, zgadza sie?
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia! -
Aktualizacja:
03.10 (12 dzień po ostatnim krwawieniu-może okresie) byłam u gina, brak pęcherzyka dominującego największy 10 mm, endometrium grubość 4,57 mm. Stwierdził, że nie ma ciąży. Zastanawia mnie jeszcze co to jest: https://i.wpimg.pl/1000x0/m.parenting.pl.sds.o2.pl/uploads/images/in/interpretacja-badania-usg-dopochwowego_61738.jpg
Gin zlecił mi też inne badania i tak z 06.10:
prolaktyna 13,7 ng/ml (łapie się w normie i dla ciąży i bez)
WBC 7,3 tys.ul
RBC 4,33 mln/ul
HGB 13,2g/dl
HCT 40,2 %
PLT 222 tys./ul
Chlorki 99,8 mEq/l
Glukoza 91,0 mg/dl
Żelazo 74,5 ug/dl
Sód 141 mEq/l
Potas 4,39 mEq/l
TSH 0,877 uIU/ml
Czyli wszystko w normie.
Gin podejrzewał też PCO więc zalecił przyjmowanie symfolic.
21.10 zrobiłam jeszcze:
progesteron: 10.50 mg/nl
Insulinę: 5,10 mU/I
BetaHCG <0,2 mIU/ml
Miesiączkę miałam teraz wyznaczoną przez kalendarzyk na 24.10, więc owu powinna być jakoś 10.10 - koło 16.10 poczułam, że przyplątało się do mnie jakies choróbsko/przeziębienie, zaczęłam brać groprinosin i rutinoscorbin. Okres nie przyszedł do tej pory (ostatnie dwa były skąpe, co zresztą podobnie jak całą moją sytuację opisałam w poprzednich postach). 26.10 byłam u lekarza, przepisał mi też macromax - antybiotyk.
Zaznaczam, że od tej nieszczęsnej końcówki lipca nie współżyłam.
Czy te lekarstwa - symfolic, groprinosin, rutinoscorbin i od wczoraj macromax oraz te przeziębienie już po owu mogło wpłynąć na fakt, że już 3 dzień spóźnia mi się miesiączka?
Naczytałam się w internecie o tym, że beta w ogóle komuś nie wychodziła a była już w 4-5 miesiącu np., przykładowe wpisy na ten temat:
https://forum.parenting.pl/ginekolog-poloznik/3830882,pomocy-pecherzyk-ciazowy-5-tydzien-i-negatywny-wynik-bhcg
https://www.babycenter.com/400_pregnant-but-no-hcg_14233005_547.bc
-
Bez podanych norm ciężko dyskutować o tym czy wyniki są dobre, bo różne laboratoria pracują na różnym sprzęcie i odczynnikach, stąd też normy są różne. Insulina i TSH na pewno są dobre.
A co do spóźniającego się okresu. Wątpię aby to była ciąża skoro na USG lekarz nic nie zobaczył. Jeśli ostatnie współżycie było w lipcu, to byłabyś już w okolicach 4 miesiąca, więc całkiem możliwe, że miałabyś zaokrąglony brzuszek a jeśli miałaby to być ciąża pozamaciczna, to już dawno padłabyś z bólu.
Na spóźniający się okres mają wpływ wszelkie choróbska, niektóre leki. Jednak moim zdaniem największy wpływ na to, ma fakt, że stresujesz się tym, że mogłabyś być w ciąży.
Na początku studiów okres spóźnił mi się 2tyg a to był czas, kiedy byłam dziewicą i ciąża nie wchodziła w grę. Nie byłam też przeziębiona i nie brałam leków. Prawdopodobnie zawinił stres związany ze zmianą miejsca zamieszkania i nową sytuacją życiową.Anna97 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za odpowiedź.
Szczerze mówiąc to stresu już nie było, pojawił się znów wczoraj po tym jak okres zaczął mi się spóźniać już 3 dzień.
Trzymam się tych wyników bety, mimo, że ten pierwszy z 10.08 był 6,16 mIU/ml i jeszcze tego progesteronu który 25.09 wyniósł 0,35 ng/ml, czyli niby też wyklucza ciąże, choć byłby to 10 tydzień, a wtedy produkcja progesteronu należy już do łożyska.
Tak samo WBC powinno wynosić w ciąży od 10-15 tys.ul a u mnie jest 7,3 tys. ul.
Wszystkie wyniki są ok w normach podanych przez lab.
...i po ja czytałam te wpisy w internecie o cryptic pregnancy i niewykrytych ciążach do bardzo późna zarówno przez hcg jak i usg...
Jeszcze jedno - jeśli 03.10 dominujący pęcherzyk miał 10 mm a 21.10 progesteron wyniósł 10,5 mg/nl to rozumiem, że było już po owulacji? Pytanie w takim razie czy przeziębienie, które było już po owu ma wpływ na długość fazy lutealnej... -
Anna97 wrote:Dziękuję za odpowiedź.
Szczerze mówiąc to stresu już nie było, pojawił się znów wczoraj po tym jak okres zaczął mi się spóźniać już 3 dzień.
Trzymam się tych wyników bety, mimo, że ten pierwszy z 10.08 był 6,16 mIU/ml i jeszcze tego progesteronu który 25.09 wyniósł 0,35 ng/ml, czyli niby też wyklucza ciąże, choć byłby to 10 tydzień, a wtedy produkcja progesteronu należy już do łożyska.
Tak samo WBC powinno wynosić w ciąży od 10-15 tys.ul a u mnie jest 7,3 tys. ul.
Wszystkie wyniki są ok w normach podanych przez lab.
...i po ja czytałam te wpisy w internecie o cryptic pregnancy i niewykrytych ciążach do bardzo późna zarówno przez hcg jak i usg...
Jeszcze jedno - jeśli 03.10 dominujący pęcherzyk miał 10 mm a 21.10 progesteron wyniósł 10,5 mg/nl to rozumiem, że było już po owulacji? Pytanie w takim razie czy przeziębienie, które było już po owu ma wpływ na długość fazy lutealnej...Anna97 lubi tę wiadomość
Nasz Aniołek 10tc [*] 10.05.2013r