Jak sie czujecie dziewczyny w 10 tygodniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Nagini wrote:U mnie końcówka 10 tygodnia i praktycznie żadnych objawów. Zero mdłości, senności czy zmęczenia. Jedynie piersi mam wrażliwsze ale to się utrzymuje praktycznie od początku ciąży.
U mnie właśnie początek 10 tc.
Mdłości ani wymiotów nie mam i nie miałam od początku ciąży.
Aktualnie nadal odczuwam ogromne zmęczenie, senność. Muszę także często chodzić do toalety.
Piersi raz bolą, raz nie bolą. I to zawsze stanowi u mnie powód do niepokoju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 10:21
Maggie0709 lubi tę wiadomość
Przeżywam najwspanialszy okres w życiu - macierzyństwo
Droga była długa, kręta i wyboista, ale teraz jestem szczęśliwa
😭Marzec 2022- pierwsze poronienie, ciąża biochemiczna
😭Sierpień 2022- drugie poronienie, ciąża biochemiczna
🥰Czerwiec 2023- pierwsza wizyta u naprotechnologa, ustalenie planu leczenia, badania
🥰Lipiec 2023- druga wizyta u naprotechnologa, analiza wyników badań. Wszystkie badania książkowe. Problem tylko z progesteronem. Wdrożenie odpowiedniego leczenia.
🥳Wrzesień 2023 - ostatnia miesiączka
🥳Październik 2023- pozytywny test ciążowy
🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷Czerwiec 2024- na świat 12.06.2024 przyszła nasza ukochana córeczka Maja. -
U mnie początek 10, mdłości i okropna niestrawność. Żołądek boli mnie praktycznie całą dobę, wieczorem jest najgorzej. Biorę rennie, ale nic nie daje. Ból żołądka jest po wszystkim, bez względu na to co jem. Noo i standardowo zmęczenie, senność. Oby już niedługo się polepszyło.
-
Jestem aktualnie w 10t+2d, jestem na tabletkach przeciwwymiotnych w mimo to objawy się nasiliły, calkowity brak apetytu, odrzuca mnie od jedzenia, nie mogę na nie patrzeć, jak próbuje coś zjeść to jakby mój organizm tego nietolerowal. Oprócz tego silny ból głowy, zawroty i brak siły by wstać z łóżka... czekam z niecierpliwością aż to wszystko minie, bo od samego początku nie jest kolorowo
-
Cezarowa wrote:Wiem, że to wątek +10tyg ale co byście mi poradziły na mdłości? Od 5 tyg mam . Myślałam, że przyjdą później albo wcale ;(
Polecam imbir. Ja dodaje do czarnej herbaty z cytryną i miodem przeciśnięty przez praskę imbir.
Jak nie przeszkadza Ci jego smak to można zrobić to samo z wodą. Można też trzeć na tarce, wtedy dodatkowo masz jego kawałki 😊Cezarowa lubi tę wiadomość
-
Kurczę dziewczyny u mnie dziś 10t1d i czuję się świetnie, co mnie trochę niepokoi. Większość objawów minęła, mam więcej energii, jestem mniej senna niż na początku ciąży. Ból i wrażliwość piersi zniknęły całkowicie. Bóle podbrzusza się zdarzają, ale znacznie rzadziej, niż w poprzednich tygodniach. Jedyne co zostało, to wzdęcia i niestrawność - żołądek mi dokucza, ale też jakby mniej.. nadal nie toleruję pewnych zapachów, choć nie jest to już taka nadwrażliwość jak wcześniej. Powinnam się martwić? Kolejną wizytę mam zaplanowaną dopiero za 2 tygodnie.
-
Maggie0709 wrote:Kurczę dziewczyny u mnie dziś 10t1d i czuję się świetnie, co mnie trochę niepokoi. Większość objawów minęła, mam więcej energii, jestem mniej senna niż na początku ciąży. Ból i wrażliwość piersi zniknęły całkowicie. Bóle podbrzusza się zdarzają, ale znacznie rzadziej, niż w poprzednich tygodniach. Jedyne co zostało, to wzdęcia i niestrawność - żołądek mi dokucza, ale też jakby mniej.. nadal nie toleruję pewnych zapachów, choć nie jest to już taka nadwrażliwość jak wcześniej. Powinnam się martwić? Kolejną wizytę mam zaplanowaną dopiero za 2 tygodnie.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Lusia 1234 wrote:Hej Meggi, chyba byłyśmy na jednej grupie parę lat temu 🙂 bo coś kojarzę Twój nick. Czy ten brzuch na samym początku bolał Cię codziennie?? Bo ja już panikuje. Jestem 5+4 TC i balal mnie do wczoraj codziennie a teraz cisza. Boje się okropnie i chyba jutro na betę pójdę. 🙈
To chyba inna Maggie, bo ja nie jestem ani nie byłam na żadnej innej grupie 😉 na początku bolał mnie codziennie ale nie ciągiem. Miałam przerwy kilkugodzinne, czasem od rana nic, a wieczorem zaczynało. Ale to też raz bolało z prawej, raz z lewej, czasem na środku.. nic stałego. -
Maggie0709 wrote:To chyba inna Maggie, bo ja nie jestem ani nie byłam na żadnej innej grupie 😉 na początku bolał mnie codziennie ale nie ciągiem. Miałam przerwy kilkugodzinne, czasem od rana nic, a wieczorem zaczynało. Ale to też raz bolało z prawej, raz z lewej, czasem na środku.. nic stałego.[/QU
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -