Jaki miałyście progesteron na początku ciąży?
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam cały czas prog 15 i prowadzący nie kazał brać dodatkowo.
Oxinia lubi tę wiadomość
-
Mam update.
Gine przepisała mi duphaston 3x1 tabl.
Może nie powinnam, ale jestem troszkę spokojniejsza jak to zażywam - więc dla psychiki panikary duża ulga
Umówiłyśmy się na wizytę 30.04, podejrzewam, że do tego czasu będzie już widać serduszko jeśli wszystko będzie w porządku (a mam nadzieje, że tak!)
W międzyczasie pewnie i tak zrobię betę dla spokojnej głowy... ta ciąża to mnie wykończy, przestaje już czytać te fora bo padnę na zawał wcześniejℹ️luty 2024: AMH 1,99
10.04.24 ⏸️ pozytywny test🥹
11.04.24:
beta 136,75
progesteron 16,64
13.04.24:
beta 447,55
progesteron 10,61
————————————-
👩🏼27 lat
👱🏼♂️30 lat -
A miała może któraś z Was przypadek, gdzie beta rosła, progesteron ok,ale estradiol niski?czytalam ,ze niski estradiol to bliskie poronieniu😭😭😭jestem po inseminacji ,naturalny cykl bez stymulacji jedynie ovitrelle na pekniecie pech. I progesteron ,ktory biorę 3 razy dziennie ,lekarz mowi ,ze narazie tylko progest brać A na estradiol nic i nic wiecej sie nie dowiedziałam, nastawiam sie na najgorsze😭
Na jednych forach napisane ,ze to nie wyznacznik ciazy A na innych owszem ,ze za utrzymanie ciazy odpowiada,moze ktoras z was miala taka sytuacje ? -
Holibka wrote:Ja estradiolu nie badałam.
Natomiast prog niewiele po 30 dc i pozytywnym teście utrzymuje mi się w okolicach 45-43. Czy to nie za dużo?
Niczym go nie podbijam.
Niby norma do 44, więc chyba spoko, ale jak masz wątpliwości to skonsultuj z lekarzem. Progesteron w miarę upływu czasu w ciąży wzrasta.
Ja 5 dni po terminie spodziewanej miesiączki miałam progesteron 28 - ładny, ale ze względu na wcześniejsze poronienie dostałam luteinę dopochwowo x2. -
Oxinia wrote:Mam update.
Gine przepisała mi duphaston 3x1 tabl.
Może nie powinnam, ale jestem troszkę spokojniejsza jak to zażywam - więc dla psychiki panikary duża ulga
Umówiłyśmy się na wizytę 30.04, podejrzewam, że do tego czasu będzie już widać serduszko jeśli wszystko będzie w porządku (a mam nadzieje, że tak!)
W międzyczasie pewnie i tak zrobię betę dla spokojnej głowy... ta ciąża to mnie wykończy, przestaje już czytać te fora bo padnę na zawał wcześniej
Chciałam zapytać czy wszystko w porządku z Twoja ciąża..
Ja też miałam betę 110 i progesteron 17 a dziś przy becie 551 tylko 10 proga i wpadłam w straszna panikę...Maala -
Maala wrote:Hej, jesteś tu jeszcze?
Chciałam zapytać czy wszystko w porządku z Twoja ciąża..
Ja też miałam betę 110 i progesteron 17 a dziś przy becie 551 tylko 10 proga i wpadłam w straszna panikę...
Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale też miałam progesteron 10 w 7 tyg a teraz jestem w 24 i jest wszystko okej dostałam luteinę i nic się nie działo, ciąża przebiega póki co książkowo.Maala lubi tę wiadomość
-
Waflut wrote:Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale też miałam progesteron 10 w 7 tyg a teraz jestem w 24 i jest wszystko okej dostałam luteinę i nic się nie działo, ciąża przebiega póki co książkowo.
Ja właśnie jestem obstawiona lekami a mimo to... No nic dziś mi Pani Doktor dołożyła jeszcze zastrzyk prolutexu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 19:09
Maala -
Maala wrote:A. Powiedz mi jeszcze czy miałaś jakieś objawy niskiego proga? Ja dziś czuje się strasznie okresowo... Krzyże mnie tka bardzo bolą
Nie wiem czy to była wina niskiego progesteronu czy po prostu objawy ciąży. Nie miałam żadnych plamień, ale miałam dość mocne skurcze macicy, identyczne jak na miesiaczke. 3 x dziennie brałam nospe i wszystko było okej. Do tej pory jak się zdarzają jakieś spięcia to ja przyjmuje. Ogólnie progesteron jest wydzielany przez organizm skokowo. Jest wyrzut, potem spada powoli i po czasie jest kolejny wyrzut. Możliwe że badaniem trafiłaś na końcową fazę. -
Waflut wrote:Nie wiem czy to była wina niskiego progesteronu czy po prostu objawy ciąży. Nie miałam żadnych plamień, ale miałam dość mocne skurcze macicy, identyczne jak na miesiaczke. 3 x dziennie brałam nospe i wszystko było okej. Do tej pory jak się zdarzają jakieś spięcia to ja przyjmuje. Ogólnie progesteron jest wydzielany przez organizm skokowo. Jest wyrzut, potem spada powoli i po czasie jest kolejny wyrzut. Możliwe że badaniem trafiłaś na końcową fazę.
Ja na chwilę obecną odpukać też nie mam plamien ale właśnie dość mocne te bóle. W zasadzie dziś mi się one nasiliły.. A też biorę 3x1 scopolan i spasmoline.
No nic na razie dołożyłam też zastrzyk i powtórzę badanie z kolejna beta i zobaczymy.. Pozostało mi się modlić i brać leki.
Pięknie Ci dziękuję za odpowiedź, trochę mnie uspokoiłas ♥️Waflut lubi tę wiadomość
Maala -
Cześć dziewczyny, mam nadzieję że ktoś tu zagląda jeszcze 🥺 pytanie czy progesteron nie jest zbyt niski… poniżej wyniki z bety:
7.10 - 97 mlU
9.10 - 254 mlU
18.10 - 11770 mlU oraz progesteron 11,85 ng
Powiedzcie proszę czy miałyście podobne wyniki i czy progesteron nie jest za niski 🥺 -
Hej dziewczyny. Dołączam do wątku. Mam nadzieję, że ktoś tu zagląda. Wątek poświęcony jest typowo problemowi z progesteronem dlatego pozwolę sobie podzielić się moimi wynikami.
Zrobiłam test ciążowy trochę za wcześnie ze względu na ciążę biochemiczną, którą miałam w sierpniu. Chciałam w razie co wyłapać biochema. Jak tylko pojawił się cień na teście poleciałam na betę i zrobiłam przy okazji progesteron. Oto moje wyniki:
17.10 Beta-HCG: 4,90 prog: 12,40 ng/mL
19.10 Beta-HCG: 13,80; 200% wzrostu i prog 9,88 ng/mL niestety. Dodam, że drugie oznaczenie wykonywałam koło 9 a pierwsze o 6:30 więc zdaje sobie sprawę, że może być różnica w wyrzucie progesteronu.
Wychodzi na to, że wyłapałam bardzo wczesną ciążę. Jutro robię 3 betę. Będę też dzwonić do lekarza po dodatkowy progesteron. Zobaczę co powie. Tak na prawdę gdyby nie moja cb z sierpnia to nie przyszłoby mi do głowy tak szybko testować i oznaczać proga. Co myślicie o moim przypadku?👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
7 cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼acard 75 💊 Zioła Ojca Sroki 🌿
08.2024 (4cs) ciąża biochemiczna 💔
10.2024 (6cs) ciąża biochemiczna 💔 -
To może ja się podzielę swoją sytuacją.
W 11dpo wyszedł mi pozytywny test ciążowy. Zrobiłam betę wyszło 39 i prog 21,67. W tym samym tyg miałam drobne plamienia, zapewne implantacyjne.
Tera jestem w i zdazylo mi się drobne, jednorazowe plamienia. Poszłam do ginekologa, ale nie swojego. Od wejścia nastraszył mnie poronieniem. Ale potem zrobił badanie, zero krwawienia czy plamienia, w usg widać dobrze umiejscowiony pęcherzyk ciążowy.
Dodatkowo stwierdził nadżerkę i zasugerował że to ona może być winna temu lekkiemu plamieniu.
Zalecił dopashol. Zasugerowałam, że wolałbym najpierw sprawdzić progesteron zanim zacznę go brać bo w wywiadzie mam migreny z aurą i epizody depresji, więc boję się nawrotu tych dolegliwości, a napewno stres z nimi związany nie wpłynie pozytywnie na ciążę.
Stwierdził że badanie nie ma sensu ale mogę sobie zrobić i jak chce to mogę poczekać do wizyty u prowadzącego którą mam za kilka dni. Receptę dał ale w sumie nie powiedział jak mam brać. Jak zapytałam o zamiennik na luteinę to stwierdził że to to samo ( no trochę nie do końca, bo luteinę można dopochwowo więc mogę uniknąć tych migren).
Po tej wizycie czułam się mocno skołowana, więc na drugi dzień zrobiłam kolejne bad prog wyszłedl 20,33 i beta 19916,7. Plamienie się nie powtórzyło.
Więc na razie czekam do wizyty u prowadzącego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października, 17:09
-
To może i ja się podzielę
U mnie 30.11 beta 655 progesteron 24
2.12 beta 1300 progesteron 21
Lekarz, mówi że wszystko jest w porządku. Nie zalecał brać żadnej luteiny mimo, że choruje na endo i jestem po poronieniu i ciąży biochemicznej. Jego zdaniem jak ciąża się prawidłowo rozwija to branie progesteronu nie ma sensu i podparł to badaniami
Trochę się obawiam takiej jego decyzji, ale z drugiej strony przy pierwszej ciąży brałam progesteron a i tak się nie udalo, więc staram się zaufać -
Ja 2 dni po planowanej miesiączce prog 24,91 przy becie 188. Ale biorę duphaston 2x10mg że względu na wcześniejsze poronienie.
-
Dzisiaj u mnie 6+2 jest widoczny pęcherzyk ciążowy, malutki zarodek, ale serduszko jeszcze nie bije. Lekarz prosił żeby monitorować progesteron i betę. Progesteron mi spadł do 14,60 🙁 beta 16381 jak na razie przyrost w normie. Czy ten spadający progesteron oznacza coś złego? W 4 tc miałam ponad 21
-