Objawy 5-6 tydzień
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej:) byłam już raz w ciąży ale z 1 trym pamiętam tylko potworne mdłości i senność ale nie pamiętam kiedy sie zaczelo to wszystko. Teraz jestem w 6 tyg i czasami zabola mnie piersi, czasem podbrzusze ale zadnych mdlosci poki co. Jak to u Was bylo."Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem'' - Księga Koheleta 3:1
-
O, dzieki za odpowiedz:) no ja podobnie - ciagle pije i biegam do lazienki:) jutro ide do lekarza ale na nfz to ciekawe czy zrobi mi usg czy nie:)"Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem'' - Księga Koheleta 3:1
-
u mnie 5 tydz. oprócz senności w ciągu dnia, innych objawów nie ma. Wcześniej(ciąża biochemiczna) bardzo bolały mnie piersi, teraz nic a nic. Ja akurat jestem po usg, był widoczny już pęcherzyk. NApisz co tam u Ciebie
-
Jeżyna, otworzyłam wątek dla Swiezakow w pierwszych tygodniach moze bedzie Nam łatwiej w grupie
U mnie jest pełny biust i wrażliwe sutki...mega senność i raz zdarzyły sie wymioty na koniec 4 tygodnia (w niedziele) jak mega bolało mnie podbrzusze był to dzien spodziewanej @
Teraz wymiotów brak, senność została:) zaczęłam 5t -
O a gdzie ten wątek dla Świeżaków? Ja byłam przed chwila u lekarza na nfz, na USg mam sie zarejestrowac na 12 tydzien. Kurcze gdyby nie fakt, ze mialam plamienia na poczatku i pojechalam na SOR i tam zrobili USG i wiem, ze pecherzyk jest w macicy to bym teraz zyla mega zestresowana bo mialam juz raz ciaze w jajowodzie i za pozno poszlam na usg i niestety stracilam przez to caly jajowod. Ale ide za tydzien prywatnie bo chce zobaczyc czy sie pojawil zarodek i czy juz widac jak bije serduszko:) a w ogole to ginekolog dala mi skierowanie tylko na morfologie, mocz i glukoze a na cala wirusologie i toxo itd. nie mogla na tej wizycie bo nfz placi tylko za trzy badania na jednej wizycie wiec musze przyjsc za dwa tygodnie po kolejne skierowania na reszte badan.Glupio jak nie wiem:)"Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem'' - Księga Koheleta 3:1
-
No to witam was kobietki. Ja wczoraj byłam u gina ale sama nie wiem co mam myśleć powiedziała że jestem w ciąży ale 100% pewności mi nie da bo jeszcze nie widać pęcherzyka.28 marca miałam owu a cztery dni później plamienie a teraz mam brzuch strasznie wzdęty i zapomniałam dodać że od tygodnia mnie mdli nawet po zjedzeniu ulubionej pizzy zwymiotowalam
-
Jeżyna&Malina wrote:a w ogole to ginekolog dala mi skierowanie tylko na morfologie, mocz i glukoze a na cala wirusologie i toxo itd. nie mogla na tej wizycie bo nfz placi tylko za trzy badania na jednej wizycie wiec musze przyjsc za dwa tygodnie po kolejne skierowania na reszte badan.Glupio jak nie wiem:)
O_o co za głupota... -
ZUZAUK wrote:Hej przyszłe mamusie, u mnie narazie brak jakikolwiek objawów - może oprócz śledzi w smietanie zajedzonych pączkiem i sennoscia - dziś przespalam pół dnia.
Ehh gdyby to było takie proste. ja tak jadam na co dzień.
Ale wczoraj byłam na kolacji służbowej i wzięłam sobie placki z kawiorem i po jego spróbowaniu trochę mnie zemdliło.
Zapisałam się do lekarza na 27.04... Nie wiem jak tyle wytrzymam... -
A w ogole to jeszcze mialam taka rozmowe: lekarka:"a pani musi pracowac?" , ja: "no tak, zalezy mi zeby do wrzesnia pracowac", lekarka: "a no to zostajemy przy duphastonie, zeby nie odstawiać przed 8 tygodniem bo jak ciąża ma POLECIEĆ to POLECI do 8 tyg"....
Także przeszly mnie dziwne ciarki na mysl, ze gdybym potencjalnie stracila dziecko to ktoś okreslil by to "no coz, ciąża poleciała".. Ale moze jestem juz troche przewrazliwiona:) albo pani doktor odwrażliwiona;)"Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem'' - Księga Koheleta 3:1 -
Jeżyna&Malina wrote:A w ogole to jeszcze mialam taka rozmowe: lekarka:"a pani musi pracowac?" , ja: "no tak, zalezy mi zeby do wrzesnia pracowac", lekarka: "a no to zostajemy przy duphastonie, zeby nie odstawiać przed 8 tygodniem bo jak ciąża ma POLECIEĆ to POLECI do 8 tyg"....
Także przeszly mnie dziwne ciarki na mysl, ze gdybym potencjalnie stracila dziecko to ktoś okreslil by to "no coz, ciąża poleciała".. Ale moze jestem juz troche przewrazliwiona:) albo pani doktor odwrażliwiona;)
Mi lekarz powiedział mądra rzecz - jeżeli płód jest słaby to organizm bedzie wiedział, co robic. Dlatego na początku nie ma co popadać w euforię, ale tez nie ma sie co zamartwiać
Co do moich objawów to mdłości zaczęły mi sie około 7 tc ale to takie, ze chwile było mi niedobrze ito wszystko , do około 6 tc moje piersi były nabrzmiałe mocno i bardzo wrażliwe - teraz juz zelżało nieco jednak nadal czuje, ze nie sa to te piersi sprzed ciąży. Do końca 6 tc dół brzucha mnie ciągnął jak robiłam za szybkie ruchy w 7tc ten ból nieco sie zmienił jest inny. Poza tym czuje sie całkiem dobrze - dzisiaj założyłam swoje ulubione spodnie i niestety brakuje im jakiś 2 cm wiec cos tam sie zadziało. Uczucie mocnego wzdęcia miałam tak do 5 tc.
1 cykl starań = ciąża -
ziuta.w wrote:Dziewczyny, a macie podwyższoną temperaturę?
Na co dzien mam 35,6-35,9 jak temperatura podskoczyła mi w owulacje tak utrzymuje sie do tej pory.
Waha sie pomiędzy 36,6 -36,8 u mnie go jest podwyższona. Jeśli Wy macie taka na co dzien to około 37 bedzie norma w ciąży. Za temperaturę odpowiedzialny jest progesteron
1 cykl starań = ciąża -
Mi dzisiaj strasznie niedobrze caly dzien i czuje tak jakby mnie cos bralo, tak jakby dreszcze i przeziebienie ale nie bpli mnie gardlo ani nic. Zastanawiam sie czy tak mozna sie czuc od ciazy;) i w ogole to jeszcze mam od dwoch dni zaparcie - jak z tym jest u Was? Jesli macie to jak sobie z tym radzicie? Bo niewiele mozna brac ba poczatku ciazy, na pewno nie xenne to wiem."Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem'' - Księga Koheleta 3:1
-
Jeżyna&Malina wrote:Mi dzisiaj strasznie niedobrze caly dzien i czuje tak jakby mnie cos bralo, tak jakby dreszcze i przeziebienie ale nie bpli mnie gardlo ani nic. Zastanawiam sie czy tak mozna sie czuc od ciazy;) i w ogole to jeszcze mam od dwoch dni zaparcie - jak z tym jest u Was? Jesli macie to jak sobie z tym radzicie? Bo niewiele mozna brac ba poczatku ciazy, na pewno nie xenne to wiem.
Ja na szczęście nie borykam sie z tym problemem, ale u mnie dobra na przeczyszczenie jest gruszka - ot tak na mnie działa.
Nie wiem który tc u Ciebie, ale u mnie sa rozne dni - takie, w których zaczynam sie martwić, bo nic nie czuje, a sa tez takie, ze ciagle boli mnie brzuch i czuje sie ogolnie źle. Takie to uroki
1 cykl starań = ciąża -
Witajcie dziewczyny super że taki wątek się pojawł
Potrzebuję pomocy jestem po 5 podejściu do in vitro.
Moje wyniki bety
12 dpt - 330
14 dpt - 770
18 dpt - 3540
20 dpt - 5544
Czy przyrost bety między 18 a 20 dpt nie jest za mały. Mam ostatni wynik z 20 dpt porównać do 12 dpt czy do 18 dpt
Błagam pomóżcie, całą noc przepłakałam że beta za mało przyrasta. Objawów kompletnie żadnych typowo ciążowych. Wcześniej miałam strasznie obolałe i nabrzmiałe piersi teraz już nic. Wizytę mam dopiero 18 i strasznie się boję że może się okazać że coś jest nie tak. A to już moje 5 podejście do in vitro.
Pozdrawiam wszystkie początkujące mamuśkiMonia -
Witajcie dziewczyny, u jestem tu nowa. Po dwóch poronieniach. Teraz jestem w 5 tygodniu i na razie żadnych objawów. Może większą senność. W poniedziałek dopiero mam wizytę. Biorę duphaston od owulacji i myślę, że to jego zasługa. Bo przed tem czułam się fatalnie już na kilka dni "przed okresem"
-
@monisia13 tutaj na belly jest kalkulator co do przyrostu jaki jest w normie , a jaki ok musiałabyś poszukać. Być moze w in nitro tez inaczej to wyglada - ciezko mi powiedzieć, bo u mnie pierwsze staranie i od razu dwie kreski wiec o in bordo nie mam bladego pojecia
@Malinowa Czekolada ja te miałam mega małe objawy - takim głównym był ból brzucha takie ciągniecie , co juz jak pisałam w 7 tc zmieniło sie na jeszcze inny rodzaj bólu.
Ja martwiłam sie , ze nie mam mdłości na przykład - a to nie ma sie co martwić. Ciesz sie , ze jesteś z tych mało objawowych ahhh do 5tc bardzo piersi mnie bolały aż kupiłam bawełniany biustonosz - ale tez nieco juz sie informowałoMalinowa_Czekolada lubi tę wiadomość
1 cykl starań = ciąża