plamienia
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaMJ wrote:Cześć dziewczyny. Jestem w 7 t.c., w grudniu poroniłam pod koniec 7 tygodnia. Teraz zaczęło mi się delikatne plamienie i wykupiłam duphaston, bo lekarz powiedział, że mam wysoki progesteron i nie muszę go brać od początku, ale jakby coś się działo, to mam brać. Dziś rano było już bardzo słabe plamienie, ale teraz kuje mnie w podbrzuszu i jest więcej krwi (od początku jest brązowa). Może zwiększyc dawkę na 3 razy dziennie? USG mam w piątek.
ja bym radziła Ci pojechać do lekarza albo na IP. plamienia nie powinno sie ignorować i jak najszybciej skonsultować z lekarzem lepiej dmuchac na zimne -
U mnie wczoraj pojawił się taki brązowy śluz. Wystraszyłam się, dziś kontaktowałam się z moją giną, ale powiedziała, że to się zdarza, zwłaszcza w terminie planowanej @ ( u mnie mniej więcej teraz by wypadła). Gdyby się objawy nasiliły to mam przyjechać, póki co jest lepiej, a planową wizytę mam w czwartek, więc mam nadzieję, że dotrwam.
-
Dziewczyny czemu każdej z osobna trzeba tłumaczyć że każde plamienie jest groźne?? każda, która ma takie objawy jak plamienia a w dodatku kłucie w brzuchu niech niezwłocznie jedzie do szpitala i powinni w każdym przypadku zrobić usg i przepisać leki podtrzymujące! dodatkowo L4 i leżenie w domu a później dopiero kontrola u swojego lekarza prowadzącego.
nutka lubi tę wiadomość
-
No właśnie zaczęłam brać leki podtrzymujące, bo miałam je wcześniej przepisane, jestem na zwolnieniu, więc izba niewiele by mi pomogła. USG mam w piątek. Dziś plamienie ustało po 3 dniach z duphastonem, więc to nic takiego. Wiele ciąż fizjologicznych przebiega z lekkim plamieniem na początku (dalszy ciąg zagnieżdżania?), ważne żeby nie trwało dłużej nić 4 dni i żeby nie była to świeża czerwona krew.
Vilenka lubi tę wiadomość
[/url][/url] -
nick nieaktualnyhej, ja też właśnie leżę w szpitalu bo zaczęłam w poniedziałek dość mocno plamić, na szczęście z maleństwem wszystko w porządku jest. Może jutro wyjdę do domku. Dziewczyny nie lekceważcie żadnego plamienia, mi tak położna powiedziała. I bardzo się cieszę że od razu zareagowałam.
-
Wiem wiem nie odstawiam, czekam do wizyty 24.03. Plamienie trwało 3 pełne dni, a 4 już zupełnie nic. Nie wiem czy można było to nazwać plamieniem, czy podbarwionym śluzem - po sikaniu zostawał brązowawy kolor na papierze.
Byłam na usg i wszystko jest OK, serduszko bije[/url][/url] -
U mnie plamenia pojawiły się 5 dni temu, jeżeli w ogóle można to tak nazwać. Nic mnie nie boli, codziennie mam trochę zabrudzoną wkładkę, nie krwią, tylko taki brązowy śluz jakby. Miałam resztkę duphastonu, wzięłam po jednej przez 4dni, ale nic. Jutro mam wizytę, więc się trochę boję.
-
Hej, ja plamie juz z kilka dobrych tygodni. Jestem obecnie w koncowce 7. Nie jest to krew, jedynie sluz koloru kawa z mlekiem. Bylam w tym czasie 2 x u gina, dostalam luteine. Ginka nie zauwazyla nic niepokojacego, zadnych krwiakow, szyjka ok, wyniki badan idealne a ja dalej plamie. Dzieciatko ladnie rosnie, serce bije jak dzwon a ja nie wiem skad to cholerstwo sie bierze. Moja mam opowiadala mi ze ona rowniez przerwsze 3 miechy plamila. Czy to moze byc uwarunkowane genetycznie?
-
Ja zaczęłam plamić w niedziele. Papier zabarwiony na czerwono. Wystraszyłam się i pojechałam do szpitala. To był 5 tydzień 2 dzień. Zbadali mnie i powiedzieli, ze albo to jest początek poronienia albo typowe krwawienie z początku ciąży. Wizytę mam w niedzielę i się okaże, czy ciąża jest żywa czy martwa. Pęcherzyk miał 0.62 cm, serca jeszcze nie było słychać. Wczoraj nadal plamienie, wiec gin wystawiła zwolnienie lekarskie. Muszę leżeć. Dziś kolor juz inny, taki jakby po okresie. Ciemniejszy.
-
Też brałam Duphaston, ale powiem Wam szczerze dziewczyny, że ja bym z nim tak nie szalała.
Ten lek może pomóc TYLKO W JEDNYM PRZYPADKU - jeśli ciąża jest zagrożona z powodu zbyt małej produkcji progesteronu. W żadnym innym przypadku Duphaston ciąży nie utrzyma i nie ma sensu go brać.
-
hej. u mnie plamienie w czawartek oznaczało, poronienie zatrzymane, przed chwilą się dowiedzialam , że serduszko nie bije ;( zarodek był odpowiedniej wielkości natomiast pęcherzyk ciążowy był takiej samej wielkości co dzidzia ;(
jutro łyżeczkowanie
więc dziewczyny jakiekolwiek plamienie, warto skonsultować z lekarzem.8.04.2014 [*] Mój aniołek ;* -
Każde plamienie w ciąży należy skonsultować z lekarzem. Ja cztery lata temu gdy w 9 tygodniu zaczęłam minimalnie plamić na brązowo - na następny dzień leżałam już w szpitalu po zabiegu. Teraz jestem w 14 tygodniu plamiłam kilka razy, oczywiście za każdym razem konsultowałam to z lekarzem. Okazało się, że przyczyną jest mały krwiak, który się wypróżnia. Do tej pory jestem na duphastonie 2x1. Nie ma reguły, każde plamienie może zwiastować coś innego.
-
nick nieaktualnyDziewczyny prosze o porade bo juz fiksuje, dostałam plamien w terminie @(jestem w 4 tc) biore duphaston i luteine,sluz jest delikjatnie podbarwiony na brazowo ale raz dziennie pojawia sie krwawienie(przy podtarciu) ale gdy zaaplikuje luteine zanika i jest ok nawet wraca do stanu samego sluzu kremowego, nic mnie nie boli tylko jajniki ciagna do pachwin(bardziej lewy) boje sie poronienia, tylko znowu slyszalam ze gdyby to było poronienie to by nawet liteina ani duphaston w ilosciach hurtowych nie pomogły tylko by sie rozkrecilo..co o tym wszystkim sadzicie gin kazał mi sie oszczedzac i brac w/w leki..