szybki przyrost beta HCG

OM byla 21 stycznia, potwierdzona owulka 31 stycznia. Myslisz, ze mam powody do niepokoju?

Myślę, że powody do niepokoju to będziesz mieć, jeśli będziesz czytać głupoty w internecie

Przyrosty są duże, ale nie gigantyczne, jak na np. ciążę biochemiczną. Miałaś na USG już uwidoczniony zarodek? Czy jeszcze przed USG?

Przyrosty faktycznie nie są jakieś duże, ale zastanawia mnie, czemu zamierzone wartości w 5 tygodniu są takie wysokie jak normy dla 6 tygodnia. Jestem już po usg, widzialam zarodek i teraz czekamy kilka dni na serduszko

Bo normy to jest średnia wartość pomiaru hormonu beta HCG w danym tygodniu ciąży, z badań iluś set tysięcy kobiet, w różnym wieku, różnie odżywiających się, żyjących w różnych środowiskach, a do tego w ustalaniu norm, czyli średniej, zwykle odrzuca się największe i najmniejsze wyniki, więc pewna część badanych zostanie pominięta. Twoja rozbieżność nie jest jakaś drastycznie odbiegająca od normy, gdyby maksimum było 7 000, a Ty byś miała 100 000 to byłoby to wyraźnie niepokojące, ale bez przesady

U mnie się wyjaśniło, skąd taki szybki przyrost bety . Jest parka .

Czesc Dziewczyny
U mnie w 12 dniu po owulacji beta wyszla 21, a w 14 dniu po owu (dokładnie po 48g) wyszło 107.
Myślicie, ze to ok? Progesteron w 14 dniu wyniósł 74.
Kalkulator pokazał, ze wynik s normie ale strasznie duży wydaje mi sie ten przyrost .

Hmm. Ja miałam w ciągu 4 dni (te same godziny pobrania krwi) przyrost z 90 do 700, czyli też sporo, ale nie wiem, czy na samym początku ten wzrost nie jest taki bardzo szybki właśnie. Grunt, żeby się mieścił w "widełkach" dla danego tygodnia ciąży. Każda ciąża jest inna, więc choć są pewne normy, jak powinna przyrastać beta, to i tak natura wie lepiej. Może będą bliźniaki :p, tak jak u mnie. Tak naprawdę tylko lekarz Ci odpowie na te pytania podczas USG, ale też chyba nie szybciej niż w 6. tygodniu ciąży, bo wcześniej po prostu bardzo często niewiele widać.

Co do progesteronu - wynik jak na II trymestr bardziej, ale jeśli miałaś stymulowaną owulację albo przyjmujesz progesteron w jakiejś formie (doustnie, dopochwowo), to chyba wynik też może wyjść zawyżony. A może po prostu taki masz poziom i już. Ja w 5. tygodniu miałam ponad 300, bo miałam owulację bardzo mocno stymulowaną (15 jajeczek :p). A poza tym przyjmowałam progesteron dopochwowo. Potem powoli zaczął spadać, a lekarz kazał redukować dzienną dawkę progesteronu. Wszystko ustal z lekarzem, my tu możemy tylko gdybać .

Progesteron w I trymestrze może mieć wartość nawet do 90, więc w granicach normy.

Ja miałam przyrost w ciągu 48h z 1300 na 3600 i miałam jeden zarodek=jedno silne dziecko. A piszą, że powyżej 1000 beta wolniej przyrasta.. Nie ma reguły!

Hej,
U mnie było tak
8 dtp czułam mdłości i duży ból piersi. Zrobiłam sikany test ciążowy - wyszedł cień ciena drugiej kreski.
10 dpt znowu sikacz i bardzo gruba druga kreska
11 dpt - beta hcg z krwi 320 jednostek.
13 dpt - beta hcg z krwi 1029 jednostek (przyrost 220%).
Zastanawiam się czy robić bętę nadal. Dzisiaj jest 17 dpt a wizyta usg dopiero za 2 tygodnie. Lekarz nic wiecej nie mówil, tylko żeby brać wszystkie leki. Czy u Was lekarz zleciał robić kilka testów z krwi?

Martwi mnie to że dzisiaj już przestały mnie tak bardzo boleć piersi

Hej! Bardzo ładny przyrost, co do badania to zależy co Cię bardziej stresuje,czekanie na wizytę czy czekanie na wyniki bety. Teraz jestem w 4 ciąży i tylko dwa razy badałam betę. W pierwszej ciąży nie badałam jej w ogóle a w każdych kolejnych po dwa razy. Mnie bardzo stresuje czekanie na wyniki i potem rozkminy czy wszystko jest ok,więc ja bym spokojnie czekała na wizytę🙂
A co do objawów to często tak jest że jednego dnia są,innego nie ma😉

Mag_len dziękuję za Twój wpis.
Staram się nie stresować, ale jest ciężko ogarnąć tą gonitwę myśli.

I czekanie na testy i usg będą wyzwaniem. Poprzednio tracilam ciąże właśnie w 1 trymestrze (ta jest pierwsza z ivf).
Więc czeka mnie kilka tygodni, w których już niewiele zależy ide mnie. Trzeba zawierzyć procesowi.

Zrobię jeszcze jeden test z krwi i jadę na wakacje:)

Hej dziewczyny mam nadzieję że ktoś tu jeszcze jest
Staramy się o dzidziusia od 4 lat,jedno poronienie za nami.Mielismy właśnie przystąpić do programu in vitro ale nie doczekałam okresu tylko dwóch kresek na teście.
Pierwsza beta 07.08 -26
Druga beta 09.08 -89
Trzecia beta - 282
Czy przyrosty nie są za duze? Druga sprawa że od prawie początku plamie i lekko krwawię na zmiane,lekarz kazał kontrolować betę .Czy powinnam się martwić?

Na plamienia i krwawienia powinnaś dostać jakąś Luteinę albo Duphaston, ale to już od lekarza zależy.

Zapomniałam dodać że dostałam duphaston i biorę go od 4 dni ale dalej jest tak samo..

To powinno być wszystko dobrze. Trzymam kciuki.

Hej to też się podepnę pod temat. Byłam już wcześniej w ciąży, ale pierwszy raz widzę taki przyrost i nie wiem co o tym myśleć, najszybsza wizyta u lekarza za tydzień.

Mam długie cykle i aplikacja owulację wyznaczyła mi na 23.07, chociaż testy owulacyjne były negatywne. Robiłam test ciążowy 5 sierpnia i był wtedy negatywny, 9 sierpnia powtórzyłam i był pozytywny, więc 10 sierpnia poszłam na badanie bety i 12 sierpnia poszłam na powtórkę. Niestety dopiero w punkcie pobrania krwi (za każdym razem ten sam) dowiedziałam się, że w soboty wysyłają krew do innego laboratorium niż w ciągu tygodnia, więc może to ma też wpływ na wyniki.
W każdym razie:
10.08 beta wynosiła 196 U/l
12.08 beta wynosiła 2406 mlU/ml

Może ktoś z Was też miał takie wyniki?

Przy wyniku badania powinno być napisane jaką metodą/przy pomocy jakiego urządzenia było przeprowadzone, możesz zerknąć czy oba badania były robione tą samą czy jakąś inną.

Moim zdaniem wszystko jest super, trzeba się tylko cieszyć, że przyrost jest wysoki. Przy niskim można by było się martwić...

Teraz oby do pierwszej wizyty i wszystko się okaże. Za tydzień na pewno coś będzie widać na USG. Daj znać jak już będziesz po wizycie. Wszystkiego dobrego.

Dziękuję

Cześć dziewczyny, aktualnie jestem w 6 tygodniu ciąży. 12 sierpnia zrobiłam bete i wynik 13767,4. Powtórzyłam badanie 14 sierpnia i wynik 20803. Nie wiem czy to nie za mały przyrost. Lekarza mam dopiero 22 sierpnia ale chyba do tego czasu zesiwieje. Czy któraś z Was miała podobnie?