Wysokie TSH przy FT3 i FT4 w normie

Dziewczyny pomóżcie!!!

Odkąd jestem w ciąży moje TSH szaleje. Na początku było ok 3 więc brałam euthyrox 25. Po 3 tygodniach wynik nie polepszył się znacznie (TSH 2,6)wiec zwiększyłam dawkę do 37,5. Po 2 tygodniach TSH spadło do 0,55, więc ostawiłam na 2 tyg leki i dziś moje TSh wynosi 3,4. Dodam że FT3 i FT$ są w normie - blisko górnej granicy . Boję się strasznie że moje wyniki mogą zaszkodzić dziecku, że TSH za szybko zmienia sie w stosunku do dawki leku. Ktoś miał podobne doświadczenia w tym temacie?

A jesteś pod kontrolą endokrynologa? Nie rozumiem dlaczego odstawiłaś euthyrox jak tsh osiągnęło wreszcie ładny poziom?

To normalne, że TSH w ciąży skacze, bo zachodzą związki między poziomem TSH a bHCG. U mnie przed ciążą było 2, na samym początku ciąży 2,26, po 3 tygodniach 0,75 i po 2 tygodniach 1,6, I to wszystko na stałej dawce euthyroxu 25, którą biorę od roku. Po konsultacji z lekarzem mam zwiększyć dawkę dopiero, gdyby TSH przekroczyło 2,5. Dodam, że FT4 zazwyczaj mam w połowie normy.

Dzięki za odpowiedzi, przestałam brać euthyrox bo bałam się że TSH wpadnie mi w nadczynność - rok temu tak miałam, i mimo zaprzestania brania euthyroxu nadal TSH spadało i to dużo poniżej normy Ogólnie moja tarczyca jest dziwna i jak to lekarz stwierdził - mam bardzo wredny przebieg niedoczynności. Dzisiaj z nerwów zapisałam się do endokrynologa na cito i mnie trochę uspokoił. Powiedział że najważniejsze że mam jeszcze FT4 na poziomie niezłym, więc będzie dobrze. Ogólnie mi endo kazał FT4 trzymać na poziomie górnej granicy normy a nawet ciut może przekroczyć - powiedział że taki poziom jest optymalny w czasie ciąży

To ja mam jakiegoś dziwnego endo. Jestem na początku drugiego trymestru. W pierwszym miałam niedoczynność, dostałam letrox 50, później 50 i 75(2x w tygodniu), w drugim trymestrze wpadłam w nadczynność- bardzo niskie tsh przy wysokim ft4. Endo uznała, że ft4 się nie przejmować, a tsh zbadać za 4 tygodnie i kazała wrócić do starej dawki letroxu czyli 7 razy w tyg. 50 letrox. Ja się trzęsę bo czytam fora internetowe, a ta się każe nie przejmować. I weź tu człowieku teraz się nie denerwuj.

no czyli mi się wydaje że twoja lekarka dobrze powiedziała, skoro masz wysokie ft4 to bardzo dobrze, a jak tsh jest az takie niskie to można trochę przystopować leki i się unormuje

Witam was co do mojego tsh od 2 lat nie mogłam zajsc z ciąże i to własnie przez tsh chociaz miałam 3.0 to brałam przez dłuzszy czas 100 i spadło do 1.3 ale zanim spadło to po drodze były 3 poronienia dlatego jestem przy dawce 50 i ciagle mam kontrolowane ten poziom dlatego kurcze troche ryzykowne nagle przstawac brać euthyrox pozdrawiam

izka05 jeśli jesteś pod stałą opieką endokrynologa i on Ci każe brać hormon to bierz. W ciąży lepsza jest nadczynność niż niedoczynność, jak mówi moja ginekolog. Ja mam teraz nadczynność (a miałam niedoczynność) i endo dalej każe brać Letrox, z tym że wg starej dawki. Takich leków nie można tak po prostu odstawić, poza tym dawki ich dla konkretnego pacjenta czasem dobiera się latami.