za mały zarodek :(((

Wczoraj miałam pierwsze USG według OM powinien być 7t1d, natomiast według USG zarówno zarodek jak i pęcherzyk 5t6d. Ostatnia miesiączka 03.12, owulacja 20.12 (około 18dc). Co to może oznaczać czy ciąża się źle rozwija? Czy któraś z was miała taką sytuację? Dodam że serduszko już bije.

Mamy juz taki temat. Zajrzyj a przekonasz sie ze ciaza potrafi nadrobic

Martima pozostaje czekać... ja byłam w środę na usg i moja ciąża miała 5t i 5d a powinna 6t i 6d... ja wierze, że mimo iż zawsze miałam regularne cykle to akurat z tego powodu, że nam tak zależało po prostu owulacja się przesunęła i wszystko będzie dobrze i tak masz lepiej u mnie serduszko jeszcze nie było . Kiedy kolejna wizyta??

zapisałam się do innego lekarza w sobotę za tydzień, nie wiem jak przeżyje ten tydzień podejrzewasz kiedy miałaś owulację? Co powiedział ginekolog? Bo mój lekarz nie był zbyt delikatny i powiedział że zarodek za mały i za dwa tygodnie może już nic nie zobaczyć(( Kiedy Ty masz wizytę? Przepraszam że pisze tak chaotycznie ale to nerwy...

Wg mnie owulację miałam koło 17 grudnia, ale wychodzi na to, że jednak musiałabyć później. A jak było u Ciebie z testem ciążowym, robiłaś w ogóle?? i kiedy robiłaś? Bo mi już się światełko zapaliło jak po spóźnionym okresie ciągle miałam 1 kreskę, a dopiero tydzień po planowanym @ wyszły mi dwie kreski.

Jak lekarz zaczął usg od tego: ale malutki zarodek... to już prawie na tej leżance zemdlałam... powiedział, żeby się nie przejmować, bo to nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawdę się zaszło tylko szkoda, że jeszcze serduszka nie słychać i że dla mojego spokoju spotkamy się za tydzień, czyli w czwartek idę na wizytę z nadzieją na serduszko będzie...

Jakbym mogła to pewnie bym jeszcze dzisiaj do jakiekolwiek lekarza poszła aby usłyszeć że serduszko słychać i pewnie bym tak mogła sprawdzać codziennie... musimy być cierpliwe i starać się nie stresować i wytrwale na wizytę czekać.

Martima, owulacja we wzorowym cyklu wypada ok 11 dc. Aparat usg wyliczył Ci 7t1d od OM (biorąc pod uwagę tego typu dane statystyczne). Jak piszesz, że owulację miałaś 18 dc, to wychodzi 1 tydzień różnicy, czyli biorąc pod uwagę tę datę 5t6d wydaje się idealne Nie wiem, czy dobrze wytłumaczyłam, to o co mi chodziło
To dlatego potem wylicza się termin porodu wg usg i wg ostatniej miesiączki, bo ten drugi pomiar jest szacowany na podstawie takiego wzorowego cyklu, a ten pierwszy pomiar jest bardziej precyzyjny, przecież owulację niektóre kobiety mają później, a i wtedy wiek ciąży będzie inny

Lusia_M ja robiłam pierwszy test 33 dc czyli dzień po spodziewanej miesiączce i był cień cienia kreski a beta wyszła 88, dwie wyraźne zobaczyłam dopiero około 39 dc. A Ty robiłaś bete? Musimy wierzyć że będzie dobrze, ja myślę że usłyszysz w czwartek serduszko, bardzo Ci tego życzę, koniecznie daj znać.

paola87 dziękuję, bardzo dobrze to wytłumaczyłaś, faktycznie ciąża musi być młodsza

Bo nie liczy się dzień cyklu, tylko dzień po owulacji
Wzorcowy cykl ma 28 dni i owulację w 14 dc. Jak ja miewałam owulację 21 dc przy cyklach ok 35 dni, to ciąża byłabym tydzień młodsza.

Martima ja bety nie robiłam, chodzę do gin i tak prywatnie, więc wystarczy mi już wydawania kasy na badania a sam mi jej nie zalecił. Z tymi cyklami to bywa dziwnie bo wg wieku mojej ciąży wychodzi, że owulację musiałam mieć jakoś w 20 dc, co jest prawie niemożliwe przy 26 dniowym cyklu, ale nie wnikam już ważne, że dzidzi jest i wierze, że całe i zdrowe oraz że serduszko usłyszę... Ty też się nie martw, ale dawaj na bieżąco znać co u Ciebie.

Lusia_M jak u Ciebie byłaś na wizycie? Ja byłam dzisiaj moja fasolinka urosła do 1,1 cm., lekarz powiedział że wszystko jest w porządku kolejna wizyta za tydzień Mam nadzieje że u Ciebie też ok