Długość szyjki macicy
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój lekarz kazał mi brać Magnezin - jest bez recepty. Na początku miałam problem z przełknięciem bo to takie końskie tabletki, ale przyzwyczaiłam się. Szyjka w 21tc 36,6 mm, łożysko centralnie przodujące, w 25tc 33,4 mm do tego łożysko częściowo przodujące. Od 2 mscy prowadzę spoczynkowy tryb życia na zwolnieniu i biorę kilo razy dziennie luteinę, magnez i leki przeciwskurczowe (plus inne, ale nie związane z łożyskiem i szyjką macicy).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jak tak czytam o długości waszych szyjek macicy to się zaczynam zastanawiać czy nie trafiam na dziwnych lekarzy... w 21 tygodniu byłam u mojej pani ginekolog i stwierdziła, że szyjka ładna, długa, zamknięta, niecałe 3cm. Tydzień później byłam na badaniach prenatalnych to lekarz podał mi dokładna długość, 2,83cm i też uznał, że szyjka ok, ładna, zamknięta.. Żadnych zaleceń o oszczędnym trybie życia.
Za 2 tygodnie mam kolejną wizytę więc zobaczymy.. zapytam jak to jest z tą długością w końcu. Chyba, że taka moja uroda po prostu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 09:02
-
Ginekolog od początku mojej ciąży nie miała żadnych zastrzeżeń co do mojej szyjki macicy.
5 dni po wizycie byłam na badaniach prenatalnych, lekarz też przyjrzał się szyjce i uznał, że jest jak najbardziej ok - 2,83cm. Wydało mi się to mało i że musiała mieć więcej tych kilka dni wcześniej skoro ginekolog była taka zadowolona. Nie miałam jednak żadnych dolegliwości więc nie przejęłam się tym za bardzo, jedynie troszkę więcej, tak profilaktycznie zaczęłam odpoczywać.
Kilka dni temu zaczęły mnie łapać lekkie skurcze, brzuszek zrobił się napięty, pojawiły się lekkie bóle przypominające te miesiączkowe, w jednym miejscu zabolało, w innym zakuło, brzuch zrobił się ociężały, miałam wrażenie, że mały całym swoim ciężarem napiera mi na szyjkę. Pewnie bym się uznała, że to wszystko normalne na tym etapie ciąży, ale ta długość szyjki zaczęła nie dawać mi spokoju.
Przyspieszyłam wizytę u ginekolog o tydzień - wszystko wyszło jak najbardziej ok. Dolegliwości są faktycznie normalnie na tym etapie, dostałam leki rozkurczowe i końską dawkę magnezu żeby mnie nie męczyły - już jest dużo lepiej. Szyjka macicy bardzo ładna. Ginekolog zmierzyła tak jak ona mierzy i wyszło 3,62cm oraz zmierzyła tak jak przypuszcza, że zmierzył lekarz na prenatalnych i wyszło dokładnie tak jak podał - 2,83cm. Także wiele zależy od sposobu pomiaru. Ogólnie szyjka wygląda bardzo dobrze, jest wygięta, zwarta, zamknięta, absolutnie nic się z nią nie dzieje, nic na nią nie naciska, wręcz to ona 'wciska' się do dziecka A długość - przeciętna, ale taka moja uroda. Nic się nie skraca, nic się nie otwiera. Także długość to nie jest najważniejszy parametr. Nie mam żadnych specjalnych zaleceń, dalej mogę pracować (spokojna praca biurowa) tylko wiadomo - nie dźwigać i odpoczywać, jak to w ciąży
Piszę to żeby może uspokoić dziewczyny, które tu zaglądają i martwią się o długość swojej szyjki i dolegliwości. Nie zawsze stosunkowo krótka szyjka oznacza jakiekolwiek problemy. Nie ma się co stresować, martwić na zapas i zwlekać z wizytą u lekarza, który rozwieje wszystkie wątpliwości i szybko zareaguje w razie jakichkolwiek problemów. Najgorzej to czekać i zastanawiać się - iść do lekarza czy może jednak nie trzeba. -
Dzień dobry,
W 20 t.c. straciłam Dzieciatko po odejsciu wód plodowych. Wizyta na której lekarka mierzyła mi długość szyjki miala miejce w 16 tygodniu i wtedy dl. szyjki wynosiła 28mm. Powiedziala, ze wszystko jest okej. Teraz jak czytam o prawidlowych dlugosciach zastanawiam się, czy to nie mało w takim tygodniu? Czy przez to mogly odejść wody? Czy lekarka zlekcewazyla sprawę, choc powinna cos z tym zrobic? Nie wiem czy tutaj znajdę odpowiedź, po prostu chcę zrobić wszystko, by tragedia po raz drugi się nie powtórzyła...
Pozdrawiam serdecznieNatalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Cotton, po pierwsze bardzo bardzo mi przykro z powodu Twojego aniołka. Takie rzeczy nie powinny sie zadziac.
A co do szyjki, to u mnie w 16tyg było 2,6 i lekarz powiedział ze długość jest jeszcze w normie, ale w dolnej granicy, w szczególności do tak wczesnego tyg ciąży. U mnie było to wskazaniem do częstych kontroli, miałam sprawdzana szyjke co tydzień, 10 dni. Szyjka była zamknięta, ale w badaniu palpacyjnym miekla. U mnie było zalecenie bardzo oszczednego trybu życia i brania luteiny dopochwowej. Taki stan trwał do 24tyg, kiedy szyjka postanowiła się nagle skrócić do 18mm i rozewrzec od wewnątrz. Wtedy od razu założono mi pessar.
Długość twojej szyjki 28mm jeszcze była w normie, ale bez szału. Czytałam również ze tempo skracania się szyjki może być różne. Więc ciężko będzie powiedzieć jednoznacznie że niewydolność szyjki była powodem odejścia wód. Ale są lekarze, którzy po poronieniu/przedwczesnym porodzie w 2 trymestrze zalecają założenie szwu na szyjke profilaktycznie w kolejnej ciazy. Warto na pewno bardzo monitorować stan szyjki przez USG już od 14 tyg, żeby obserwować czy jest wydolna. Znajdź lekarza przed ciążą który będzie znał twoja historię i który będzie miał plan na kolejną ciążę. Będzie dobrze, tu na forum było mnóstwo przypadków że z niewydolnością szyjki dziewczyny donosily ciaze -
Ja - 32 tydz. i szyjka 2,2 cm, mam większość czasu leżeć i raz dziennie Luteina 100 mg. Nie mam pessara ani szwa. Gin. mówi, że jest krótka ale twarda i stabilna. Ja jestem po różnych zabiegach "na szyjce" i to podobno może być przyczyna takiego skrócenia. Wychodzę z założenia, że skoro on nie panikuje to ja też nie powinnam. Stosuje sie do zaleceń i jestem dobrej myśli. Po raz kolejny dla pocieszenia zacytuje mameginekolog:
– Szyjka powyżej 25 mm w połowie ciąży– ryzyko porodu przedwczesnego 1%,
– Szyjka 16-25 mm w połowie ciąży – ryzyko porodu przedwczesnego 4%,
– Szyjka 15-10 mm – ryzyko porodu przedwczesnego 25%,
– Szyjka poniżej 10 mm w połowie ciąży – ryzyko porodu przedwczesnego 90%.
i tak jak już było wspomniane - wiele dziewczyn z forum ze skróceniem spokojnie donosiło ciąże - czego wszystkim nam życzę !!!!
-