Krwawienia w 14/15 tc
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć,
Czy którejś z Was zdarzyły się krwawienia? Nie plamienia. U mnie nie wiadomo skąd poleciała krew rano po wstaniu z łóżka.. dużo krwi.. Oczywiście szpital, usg ale wszystko ok. Jedna nocka w szpitalu, zostało lekkie plamienie. Następny poranek już w domu i znowu krew - dużo mniej niż poprzednio ale jednak. Dziecko ma się świetnie ale lekarze nie mają pojęcia skąd to krwawienie. Dostałam cyclonamine i 2x2 luteine. Mam leżeć i wstawać tylko do wc.
Czy miałyście podobne historie albo słyszałyście o takich? Już nie wiem co myśleć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDokładnie, też tak pomyślałam - krwiak.
Ja czasem krwawię, częściej plamie - mam nisko położone, na granicy łożysko i to jest przyczyną, w szpitalu leżała ze mną dziewczyna która miała krwiaka.
Głowa do góry, jeśli lekarz sprawdził na USG i jest ok, to trzymajmy się tego.
PS Mój lekarz mówił że czasem zdarza się po stosunku, szczególnie w trymestrze, spowodowane jest to zbyt dużym ukrwieniem. -
Dziewczyny dziękuję za odpowiedzi
Fakt, czyta się przerażająco a jeszcze gorzej to przeżywa :p
Też pierwsze o czym pomyślałam to krwiak. Ostatnie usg przed krwotokiem 06.05 miałam 22.04 czyli dokładnie 2 tygodnie. Zdążyłby się się zrobić krwiak? Albo lekarz coś przeoczył.
Od współżycia powstrzymujemy się już od jakiegoś czasu więc to nie to W szpitalu powiedzieli, że łożysko jest w porządku.
Mój lekarz pracuje w szpitalu do którego zawsze jeżdżę i zna całą sprawe. O dziwo jest spokojny i kazał się nie martwić bo wszystko jest dobrze. Dziecko pięknie się rozwija. A jakby coś się działo to mam dzwonić.
Teraz już ledwo plamie i mam nadzieje, że krew się już nie pojawi.. -
nick nieaktualny
-
Wiem cos o tych stresach z plamieniami .. czlowiek sobie malo wlosow z glowy nie powyrywa. Najwazniejsze zeby wlasnie takie rzeczy kontrolowac u lekarzy i starac sie nie stresowac . Glowa do gory najwazniejsze,ze jest wszystko dobrze:)Jestes juz z nami
-
Rozmarzona lekarze mówią, że jest dobrz.. Ale dla mnie nie jest skoro wystąpiły krwawienia. Plamienia mnie tak nie martwią ale taka ilość krwi to w okres mi nie leci..
Dzisiaj jednorazowo troche więcej plamiłam krwią. Ale to dosłownie jedna wizyta w wc. I skąd to? Wypłukałam tantum rossa jak kazał lekarz i póki co cisza.. -
nick nieaktualny
-
Czy któraś z Wa jeszcze miała podobne historie? Ja leżę czwarty dzień w szpitalu z ciemno brązowymi plamieniami. Dwukrotnie poleciała krew, ale potem znowu wraca plamienie. Bardzo bardzo mocno brązowe plamy głównie jsk chwile pochodzę I przy podcieraniu. Jak leżę to jest w miarę czysto. Biorę duphaston i nospe. Dwa razy miałam kontrolne usg, żeby potwierdzić, że serduszko bije. Mój maluszek ma już 8 cm. To 14 tydzień i 3 dzień ciąży. Czasem tylko pobolewa mnie podbrzusze. Lekarze nie stawiają żadnej diagnozy. Żadnej przyczyny konkretnie;( teraz już zaczynam się martwić naprawdę czemu to nie mija... czy wszystko będzie dobrze i skąd to się wzięło:( macie podobne doświadczenia?
-
nick nieaktualnyKurde...mnie to juz zaczyna przerażać...Ale skoro lekarz uważa,ze jest wszystko prawidłowo,to moze po prostu macica uciska,czy cos...sama nie wiem...Jak juz szpital zaliczony,to więcej chyba nic nie zrobisz...
Tylko najgorsze jest,ze żaden z lekarzy nigdy nic nie wie... -
U mnie się to powoli uspokaja. Plamienia są mniejsze a krew już się nie pojawia. Tylko u mnie krew jeśli już była to tylko po nocy jak wstawałam z łóżka.
Też lekarze nie znają przyczyny. To jest najgorsze bo nie wiem jak moge pomóc, czego unikać. Ale jeśli dziecko żyje to najważniejsze, wszystko będzie dobrze -
No właśnie Izzy, u mnie krew tylko po nocy! Niedużo, ale jasno czerwona. A w dzień brązowe plamienie. Dzisiaj u mnie już mała poprawa. Ale aż boję się jutra! Nie mogę się usg doprosić. Chyba dopiero przy wypisie, ale kiedy to będzie trzymam kciuki..musi być dobrze
-
Ja dzisiaj już wróciłam do dom, od wczoraj plamienia stały. Po tylu dniach nagle obudzili się eksperci, że mam nadżerkę!!! Ehh po co było tyle nerwów. Zwiększyli dawkę Duphastonu, mam dużo leżeć i zero współżycia. Wizytę u lekarza prowadzącego mam równo za 2 tyg. Powodzenia dla wszystkich plamiących, bo nie życzę żadnej takiego stresu i bezradności...
-
nick nieaktualnyu mnie niestety raz na jakiś czas pojawiają się brunatne plamy, niedużo, ale zauważyłam że jest to po dłuższym chodzeniu.
Wczoraj z rodzinką wybrałam się na "Noc Muzeów" wyszliśmy o 20.20, wróciliśmy koło 1w nocy, pod koniec miałam twardy brzuch ale niebolący, bez skurczy. Tylko ten twardy brzuch zauważyłam już gdzieś od 14tyg, tylko lekarz nic na to nie powiedział tylko nospe kazał brać, dopiero w szpitalu dodali luteinę w 16tyg.