Krwawienie w 15 tygodniu

Cześć dziewczyny...

W skrócie opisze sytuacje. Aktualnie jestem w 15 tyg ciąży, w sobotę byłam w szpitalu bo pojawiło się u mnie krwawienie w nocy, zauważyłam je dopiero nad ranem, nie było żadnego bólu brzucha, nic. Zrobili mi skan, z dzieckiem wszystko ok. Ale skąd w takim razie ta krew? Czy któraś z Was krwawiła w drugim trymestrze? W środę mam badanie ginekologiczne, ale niecierpliwie się bardzo.... pomóżcie ;(

Opisz dokładnie jak wyglądało to krwawienie:

- kolor (żywoczerwony, brunatnoczerwony, etc)
- obfitość
- co robiłaś tego dnia zanim nastąpiło krwawienie (wypróżnianie też się liczy)
- jakie leki bierzez
- czy masz skurcze macicy, stawianie się brzucha
- kiedy ustało

Kolor brunatnoczerwony, potem już tylko brunatny,
Co do obfitości, zostawiłam ślady na pościeli, czyli przeciekło przez majtki, ale raczej sączenie, zdecydowanie mniej niż podczas okresu np.
Biorę jeszcze luteinę, ale mam już odstawiać, i biorę leki na tarczyce.
Ustało jak tylko wstałam i nie towarzyszyły mu żadne bóle... potem już tylko w trakcie dnia było lekkie brązowe plamienie jakby resztki...
dzień wcześniej na noc wkładałam jak zawsze dopochwowo luteinę.., czy to możliwe czy mogłam spowodować mechaniczny uraz?

Brunatne krwawienie to krwawienie starą krwią, stąd kolor. Wszystko wskazywałoby na to, że krew pojawiła się już wcześniej, a wypłynęła na wieczór. Luteina, a raczej jej aplikacja może powodować uszkodzenie delikatnych naczynek krwionośnych wewnątrz, ale skoro krawienia było na tyle dużo, że przeciekło przez majtki na pościel to raczej wykluczyłabym tą opcję. Po luteinie mogłoby pojawić się kilka kropel na bieliźnie, ale wątpię, żeby się wysączyło na pościel. Być może miałaś jakiegoś krwiaka podkosmówkowego i na etapie tworzenia się łożyska, czyli na etapie ciąży, na którym jesteś, doszło do opróżnienia krwiaka.

Na pewno trzeba obserwować czy krwawienie się nie powtórzy, żeby mieć pewność, że to jednorazowe zdarzenie. Ważne, że miałaś USG, które nie wykazało nieprawidłowości, można więc odetchnąć spokojnie, że z łożyskiem OK

Dziękuje za odpowiedz lekarz przez telefon kazał się oszczędzać na wypadek jakby to było odklejenie łożyska... i tym się trochę martwię.

Czy wykluczono nisko osadzone łożysko? Diagnozuje się je po 20 tc, ale może teraz też jest nisko.Ja plamiłam w 16 i 20 TC, ale na brązowo i przeszło mi po luteinie

W środę idę na dokładniejszy skan to wypytam doktora... Mój lekarz twierdzi ze luteina teraz już nie odgrywa żadnej roli.. czy przy nisko osadzonym łożysku branie luteiny pomoże?

Nie, na łożysko nie, u mnie szyjka pracowała i krwawiła ale też nie wiadomo czy to to na pewno.

Czy miałaś zalecone żeby lezec?

Miałam zalecony oszczędzający tryb życia, każdy to rozumie inaczej:) sporo polegiwałam sobie.

Odklejające się łożysko byłoby widać na USG, no ale nic, daj znać po wizycie u swojego gina.

napisz nam jak po dzisiejszej wizycie

Cześć dziewczyny. Okazało się ze jednak krwiak, który zrobił się po niewielkim odklejeniu łożyska.
;(
Sama nie wiem czy to dobra wiadomość czy jednak zła.
Lekarz uspakaja co prawda i każe odpoczywać...

Ja mialam krwawienie w 16 tyg wieczorem. Tzb najpierw troche krwi a potem juz brunatne. Plamilam kilka dobrych dni, bez bólu brzucha i spędzilam 5 dni w szpitalu.

Wlączyli luteine i kazali leżeć. Skąd krwawilam usg ani badanie nie wykazało ;/

Hej jestem w 16 tyg ciąży dostałam krwawienia 10.11 (12tydz) wylądowałam w szpitalu zrobili USG z dzieckiem ok i wypuścilido domu dostałam luteinę 3x1 nospe forte 3x1 było ok 3 dni później plamienie brązowe nie duże ale zdarzało się po nocy że większe a w dzień mniejsze byłam u lekarza 1 później 2 twierdzi z USG że ok z dzieckiem jednak mija już prawie miesiąc jak mam plamienie mimo przyjmowania leków i lerzenia nie wiem co o tym myśleć //

Cześć dziewczyny teraz i mnie spotkało... Początek 14 tygodnia plamienie o niewielkiej obfitości. W przeciągu 10 dni występuje już trzeci raz pojawia się rano i ustępuje w ciągu dnia. Przy pierwszym plamieniu byłam u lekarza twierdził że wszystko okej i mam więcej odpoczywać. Biorę też dufaston 3 razy dziennie po dwie tabletki oraz Acard 15. Mam 40 lat kilka miesięcy temu poroniłam pierwszą ciążę. Zapłodnienie naturalne. Moja lekarka jest na urlopie i nie wiem czy jechać do szpitala... Jestem umówiona na zwykłą ginekologiczną wizytę za kilka godzin. Nie wiem co może być powodem tego plamienia. Występuje ono w sumie trzeci raz i znika po paru godzinach. Na początku podejrzewałam, że to współżycie ale to ostatnie pojawiło się bez związku ze współżyciem bo lekarka kazała zaprzestać.
Miała któraś z was takie sytuacje i ustalono i jaki był powód tego plamienia?

Chociaż to trudne to trzeba się uspokoić. Może zdarzyć się tak że nie zostanie zlokalizowana przyczyna krwawienia, może jakieś krwiaki malutkie się oczyszczają. 🤷 Najistotniejsze żeby wykluczyć problemy z bobaskiem i łożyskiem.

Z każdym krwawieniem w ciąży możesz pojechać na izbę przyjęć położniczą i tak bym też zrobiła na twoim miejscu. Tam zrobią USG i zadecydują o ewentualnej modyfikacji leczenia, ale nie czekałabym, dla własnego spokoju, na kolejną wizytę u ginekologa. Staraj się z góry nie stresować za bardzo, bo może jakiś krwiaczek, albo otarcie śluzówki itd. Warto jednak sprawdzić dla własnego spokoju.

Tak zrobiliśmy, byliśmy sprawdzić. Z maluszkiem wszystko ok. Łożysko wysoko, szyjka dobra, brak krwiaków, polipów I innych potencjalnych powodów. Nic nie znaleźli. Zalecono oszczędny tryb zycia. Leczenie duphaston plus acard podtrzymano. Plamienie wczoraj ustalo po kilku godzinach zupełnie. Odpoczywałam większość dnia wczoraj jak chcieli i teraz rano przy pierwszym siusiu znowu zabarwiony lekko papier:(
Od 20 lat jestem profesjonalną tancerką, kilka godzin dziennie w ruchu, moje ciało nie przywykło do brzruchu - lezenie I rezygnacja z pracy to mentalny wyrok, ale poleżę i poobserwuje. Tylko co jeśli to nie przejdzie ... Zamknąć biznes? Zrezygnować z największej pasji bo im się wydaję że to przez taniec? Chciałbym znać konkretny powód plamien.
Mam też kilka niewielkich mięśniaków od lat, podobno dla przebiegu ciąży bez znaczenia, ale może one to powodują... ?
Niestety nie znam odpowiedzi i to martwi.
Perspektywa leżenia do końca ciąży to dla mnie coś czego raczej nie zniosę psychicznie:(
Rozwala mnie to , że słyszę "ze wszystko jest idealnie" ale ... Coś cieknie do licha od tygodnia. Wcześniej cały czas tańczyłam i cały 1 trymestr idealnie się czułam i ciąża super, nagle 13 tydzień i boom😑
Do lekarzy średnie mam zaufanie dlatego draże temat... Od kilku lekarzy usłyszeliśmy, że bez invitro to my wogole nie zajdzieny bo mam 40 lat ... A zaszłam w 1 cyklu starań. Nie wiem już komu ufać. Mam już umówionych 2 kolejnych lekarzy, będę drążyć temat i szukać opinii, może ktoś znajdzie powód plamien , odpowiedz się znajdzie i będzie wiadomo co z tym realnie zrobić, jak leczyć przyczynę nie smutek:(((

Ja wiem że jeśli przeforsuje się organizm to może dojść do plamienia. Nie mam pojęcia w jakiej intensywności tańczysz, lekarze też tego nie wiedzą, myślę że podają ci taką przyczynę jaką uważają za prawdziwą. 🤷 Z pewnością zrobiłabym dodatkowe badanie u jakiegoś lekarza z bardzo dobrą opinią, albo zapisałabym się do kliniki w której robiłam prenatalne. Tam mają mega sprzęt i mogę zobaczyć coś czego zwykły ginekolog nie dostrzeże. Oczywiście to zrobiłabym ja. Powodzenia