Poszerzenie komory bocznej mózgu
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć. Bardzo Cię proszę, nie przejmuj się tym, pół pierwszej ciąży przeryczałam, bo się naczytałam bzdur, nastraszyli mnie poszerzonymi komorami, były obie ok. 90mm. Co było wg lekarzy dobrym rokowaniem to to, że komory nie poszerzały się z czasem, ich szerokość była stała. Oczywiście wszystko z synkiem super, w pierwszej dobie miał usg przezciemiączkowe. Dziś "kumatości" mu nie brakuje, a ja żałuję, że tak strasznie się denerwowałam i staram się wyluzowywać w drugiej ciąży
-
nick nieaktualnyHej, może skonsultuj to z innym lekarzem? U mnie w mieście 3 lekarzy twierdziło, że moja Mała ma coś nie tak z sercem - pojechałam na badania prenatalne i okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku!
Wiem, że prywatne wizyty nie należą do najtańszych, a bieganie od lekarza do lekarza nie jest tym, co chciałabyś w tym momencie robić, ale dla Maluszka wszystko.
Ja wierzę w to, ze będzie to jakaś pomyłka, ewentualnie unormuje się to w późniejszym czasie. Trzymamy kciuki mocno!! -
Hej, mam ten sam problem... wczoraj na wizycie ( 22tydzień) u córy lekarz stwierdził poszerzenie ok 0,89cm. Na chwilę obecną na pytania co to oznacza, powiedział tylko tyle, że trzeba to za ok miesiąc skontrolować, bo jest na górnej granicy normy. Ale oczywiście naczytałam się i jestem ciut przerażona... Wyczytałam, że wraz z rozwojem to poszerzenie najczęściej się zmniejsza, lub zostaje takie samo, i wartości poniżej 1 cm są uznawane za normę ( oczywiście gdy wszystko inne jest w normie) powyżej 1,5 cm jest już gorzej. A na to poszerzenie mają wpływ - oprócz wad wrodzonych - wirusy, także oczywiście panikuję, bo teraz okres, gdy pełno tego cholerstwa w powietrzu.
Nie wiem czy ma to wpływ...ale ja od dziś jem więcej produktów mających wpływ na rozwój mózgu małej:) No i staram się nie panikować za bardzo bo w normie, to w normie...
znalazłam bardzo fajny artykuł
http://www.poradnia.pl/wodoglowie-u-plodu-diagnostyka-rokowanie-i-postepowanie.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 23:34
-
Maciejka1987 bylam dzis u lekarza. Maly nadal ma ta jedna komore kolo 9 mm. Ostatnio bylo 0,87 teraz 0,92 ale to pewnie kwestia pomiaru. Lekarz w ogole nawet nie wspomnial o tej komorze zanim sama nie zapytalam. Powiedziala ze jest w normie i tyle wiec chyba nie mamy czym sie przejmowac. W kazdym razie trzymam dalej kciuki za nasze kruszynki !!!
-
lekarz, który robił mi ostatnie usg też nic nie mówił..tylko tyle, że trzeba kontrolować. Ale oczywiście głupia czytać zaczęłam, przez co praktycznie cały wczorajszy dzień przepłakałam. W poniedziałek zadzwonię do swojego gin i zobaczymy co on mi powie... najważniejsze, że nie ma żadnych innych nieprawidłowości. U mnie gin od usg mówił, że mała jest źle ułożona i tak naprawdę może to też być błąd pomiaru ( Mała miała glówkę w dole , ale od strony kręgosłupa mojego i nie można jej było dobrze główki zmierzyć) u mnie sprawdzał też przepływy krwi w mózgu i były ok.
Na uspokojenie zaszalałam dziś i kupiłam małej parę drobiazgów..mąż wybrał śliczne buciki "ala" adidasiki -
Witam, u mnie w 31tc stwierdzono poszerzenie komory bocznej prawej do 13 mm, również mam się nie martwić i czekać do następnego usg za 2 tyg, tylko do tego czasu to ja wyląduję w wariatkowie... Jak się sprawa skończyła w Waszych wypadkach? Proszę powiedzcie, że skończyło się tylko na strachu, a dzidziuśki są zdrowe i szczęśliwe...
natalka189 lubi tę wiadomość
-
white69rose wrote:Witam, u mnie w 31tc stwierdzono poszerzenie komory bocznej prawej do 13 mm, również mam się nie martwić i czekać do następnego usg za 2 tyg, tylko do tego czasu to ja wyląduję w wariatkowie... Jak się sprawa skończyła w Waszych wypadkach? Proszę powiedzcie, że skończyło się tylko na strachu, a dzidziuśki są zdrowe i szczęśliwe...
I jak u Ciebie? U mnie dziś tzn w 26 tc stwierdzono poszerzenie jednej komory do 12 mm. I też mam przyjść za 2 tygodnie na kontrolę, ale już się tyle naczytałam, że jestem w strachu.Paulla29 lubi tę wiadomość
-
ja znalazłam w necie informację, że w Ameryce norma dla chłopców jest 12 mm, a tak naprawdę alarm powinno się wszczynać przy 15. Nie martw się, bądź dobrej myśl. Moja ginka prowadziła dziewczynę, której chłopiec miał do samego porodu poszerzone komory i to bardzo... po porodzie wszystko było ok, wyrównało się. Trzymam kciuki za Twojego bobasa i daj znać po następnym usg.
-
Hej, u nas komora powolutku się zwężała, tuż przed porodem 12 kwietnia, czyli po ponad miesiącu od stwierdzenia wady miała 9mm. Synek urodził się zdrowy, usg przezciemiączkowe w 4 dobie nie wykazało asymetrii Wydaje mi się że było to spowodowane moim nadciśnieniem o którym nie miałam pojęcia, w brzuchu było ciasno, plus to nadciśnienie i płyn mózgowo-rdzeniowy nierówno spływał, stąd poszerzona komora. Teraz synek ma rok, jest zdrowy, pogodny, dokazuje