Wzdęcia, zaparcia, bóle brzucha
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja właśnie stosuję codziennie taki specyfik: łyżka otrębów owsianych i łyżka siemienia lnianego, ale w ziarenkach. Lepiej mi smakuje niż zmielone. To zalewam wodą i po kilku chwilach zjadam łyżką. Może nie super dobre, ale skuteczne. A miałam poważne problemy. Przez wzdęcia dorobiłam się przepukliny pępkowej i teraz nie mogę sobie już drugi raz na nie pozwolić.
-
na zapracia, oprócz pełnoziarnistego pieczywa, kasz i innych pokarmów z dużą zawartoscią błonnika lekara poleciła mi kiwi polaną elejem luib oliwą. Faktycznie - działa
Poza ytm, można śliwki jeść, najlepiej rano, przed śniadaniem.
Pomaga też lekka kawa rozpuszczalna z dużą iloscią ciepłego mleka. -
Wazne jest co sie je. Ja od razu widze roznice jak jem biale mieso bez przypraw, sosow, tylko z cytryna plus warzywa i koniecznie owoc na koniec typu jablko lub kiwi. Dobra tez ryba ale nie smazona tylko w piekarniku i potem zjedzona bez skory, biala ryba. Poza tym zeby sie najesc jem warzywa strzaczkowe jak fasolka (bez bulki tartej i innych, sama). Wlasnie zauwazylam ze te wszystkie sosy, przyprawy, dodatki wypychaja. Jem malo makaronow, ryzu wogole. Taka dieta na mnie akurat dziala. Od razylu widze ze jak choc 1dzien zjem inaczej to juz tak czesto nie chodze do kibelka
Ps do espumisanow itp tez sie organizm moze przyzwyczaic i juz nie dzialaja tak super. Wiem bo przed ciaza sie nimi wspomagalam. Na poczatku fajnie a po ktoryms juz nie dzialalo tak superWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 08:04
-
Ja miałam takia przypadłość, ze wieczorami miałam koszmarnie nadmuchany brzuchol mimo ze nie jadłam nic co mogłoby działać na mnie wzdymajaco. Okazało sie ze miałam potrzebę pójścia do wc ( mimo porannej wizyty) o której organizm mi nie sygnalizowal. Teraz jak tak mam to wkładam sobie dosłownie na 5 min czopek glicerynowy i od razu czuje ze musze biec do wc jak sie załatwię to od razu wzdęcia ustępują
-
ja się okropnie męczę, musiałam sobie nawet pomagać żelem KY, bo dochodził do tego ból nie do zniesienia... nic nie pomaga, siemie, śliwki, jogurty, zdrowa dieta. masakra. do tego miałam mega zatrucie pokarmowe, aż wylądowałam na Izbie Przyjęć, podali mi kroplówkę i od tego czasu mam kolkę jelitową
-
Ojej, marlon współczuje a lactulose próbowałaś? Ja właśnie dzisiaj pierwsza dawkę wzięłam. Troche bałam sie bólu brzucha. Jedyne co dostałam to takiego mega wzdęcia, w wc pierdzialam tak ze chyba sąsiedzi nawet to słyszeli ehhhh, uroki ciąży
-
Może tak byc a nie musi. Ja miałam hemoroidy przed ciąża a mimo zaparć sie nie nasiliły czasem poleci mi krew przy załatwianiu ale było 2 razy tylko i to w bardzo dużych odstępach czasu. Tych hemoroidów to ja sie bardziej obawiam ze mi wyjdą przy porodzie bo jak słyszałam z opowieści to wtedy najcześciej sie pojawiają
-
ja się boje karmy, bo zawsze sobie żartowałam z mojego szwagra, ktory miał hemoroidy i zajmował toaletę godzinami
aaaa i spróbowałam metodę z wodą po śliwkach, rany julek, ale wymiotowałam, nie wiem, chyba mi się coś jelita poprzestawiały, bo mam tak wszystko rozregulowane, że szok. jak byłam w szpitalu na ER to miałam USG i wszystko jest na miejscu, więc może przez to, że przestałam zaczynac dzień od fajki i kawy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2016, 22:25
-
Ja dwa dni pod rząd teraz miałam tak zablokowane gazy w brzuchu po nocy, ze rano nie mogłam wstać z łóżka a jak juz wstałam to nie mogłam sie wyprostować wzięłam espumisan mimo ze nie chciałam go brać, ale czytałam ze dużo kobiet miało go na wzdecia polecany przez ginekologów. Tez tak macie, ze macie pełno gazów w brzuchu które nie chcą wyjsć? Ani góra ani dołem....? Co polecacie oprócz espumisanu?
-
Ja jem rano płatki z zawartością błonnika z mlekiem i trochę to pomaga.. Borówka amerykańska, soki z granatu, suszona żurawina i woda z cytryną też są dobre na jelitowe problemy. U mnie zaparcia i wzdęcia najczęściej pojawiają się jak 'zaszaleję' i zjem kababa albo jakąś pizze czy inny fast food, potem parę dni się męczę aż organizm się oczyści...
-
Ja juz nie mam zaparć jako takich. Jedynie wieczorami te wzdęcia bez gazów. Nawet nie czuje potrzeby żeby sobie "pierdnąć" najgorzej jest w nocy jak mi sie te gazy w brzuchu przyblokuja bo naprawdę nie da sie wyprostować wtedy nawet z boku na bok przewrócić łożku jest mi cieżko bo czuje jak mnie ciągną te jelita. Ale co ciekawe tylko z lewej strony. Zapytam lekarza jak będę za tydzień u niego. Może on mi cos poradzi. Ja jak ja, pomęczę sie ale szkoda mi dziecka w brzuchu bo pewnie wtedy tez jest mu ciasno. Nie wspomnę o dźwiękach jakie pewnie słyszy
Aha, odżywiam sie bardzo zdrowo żeby nie było. Jem bardzo dużo wazyw, wedlinka tez jedna z lepszych i najlepiej drobiowa i gotowana, mało pieczywa białego..... Jem jedynie mniej owoców świeżych ale nadrabiam suszonymi jabłuszkami. Wiec nie wiem skąd u mnie taki problem. Może za dużo błonnika... Może w te stronę....Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 15:15
-
O dziewczyny ja też się męczę niesamowicie. Wszystkie moje dotychczasowe sposoby, które działały już nie skutkują.
Przez te problemy jelitowe zaczęłam mieć skurcze i lekarka kazała leżeć, odpoczywać, zwiększyć dawkę magnezu do 4 tabletek i pić syrop Lactulosum po łyżce 3 razy dziennie. Nastraszyła mnie przy tym, że to niebezpieczne i trzeba jak najszybciej te zaparcia zwalczyć, najlepiej dietą
Ja już lepszej diety mieć nie mogę, piję parę litrów wody dziennie, jem śliwki suszone, błonnik, od początku ciąży nie zjadłam nic smażonego, cały czas kiwi itp. Wykorzystuję wszystkie sposoby o jakich tylko się dowiedziałam... Dzisiaj po dwóch dniach picia syropu jest minimalna poprawa, ale to jeszcze nie to ;/ Zaczynam się zastanawiać czy nie kupić tych czopków glicerynowych, bo przez te zaparcia skurcze się nasilają i mam ogromny ból po prawej stronie i w podbrzuszu jak chodzę... normalnie poruszam się zgięta w półWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 12:51
-
Ja od kilku dni po południu lub wieczorem jem truskawki. Ale same, bez żadnego cukru czy śmietany. I rano idę do wc bez problemu. A też miałam kilkudniowe przestoje.
A dziś zjadłam frytki i popiłam mlekiem już 3 razy byłam w ciągu godziny -
Każda z nas jest inna niestety... Ja codziennie jadę na czopkach glicerynowych. Lekarz powiedział ze dopóki na mnie działają to mam nie kombinować z niczym innym.
-
U mnie też się czasem pojawiają wzdęcia, ale nie mogę zdiagnozować po czym . Jem różnorodnie, staram się unikać wszystkich ciężkich rzeczy i zaczynam podejrzewać, że po prostu powietrze mi szkodzi . Czasem mam wrażenie, że to po mleku, czasem, że po wędlinie, to znów po warzywach czy owocach albo po nabiale... No po prostu nie mam pojęcia. Ale póki co espumisan na mnie działa, więc jakoś daję radę. Najgorzej jest jak mi się na te wzdęcia nałoży zatrzymanie płynów w organizmie - wtedy mam jak w banku, że sobie nie pośpię. I z tym już nie wiem, co robić.
A zaparcia raczej mi nie grożą (czasem mam jakiś jednodniowy zastój, ale to tyle w sumie), za to pod koniec pierwszego trymestru miałam ogromny problem z biegunkami. Może nie były nawet jakieś bardzo przeczyszczające (poza pierwszą, aż się przestraszyłam, na szczęście nie trwała długo), ale jednak takie ciągłe wizyty w toalecie wykańczają . A najgorsze, że gin mi kazał jedynie dietą regulować, a tu problem, bo nic nie pomagało. Na szczęście na razie przeszło .