golenie:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie problem jest tej natury, że do tej pory zazwyczaj się depilowałam depilatorem - nogi, pachy i tzw. bikini. W ciąży mam tak wrażliwą skórę, że nawet depilacja nóg zaczęła mnie boleć (ale do zniesienia), a przy depilacji wrażliwej skóry okolic intymnych jestem cała zakrwawiona, bo po każdym prawie wyrwanym włosku robi się ranka Dostać się też jest trudniej, ale trochę gimnastyki i daję radę (nawet teraz, pod koniec ciąży), ale nie mogę dodepilować się dokładnie, żeby nie zmasakrować skóry. Resztę robię więc maszynką do golenia, ewentualnie kremem do depilacji, ale tych rozwiązań nie lubię, bo już następnego dnia czuję paskudną szczecinę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny37tc-oj juz nie jest łatwo...naprawde na ślepoka jadę,raz to sie tak zacięłam,ze krew leciała ciurkiem Teraz co dwa dni sie golę,bo juz codziennie to za duże wyzwanie
Ale jaka ja dumna z siebie wychodzę co drugi dzien spod tego prysznica:DHoney lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykarmar wrote:U mnie bez pomocy Męża nie ma szans Do pierwszego golenia miejsc intymnych byłam pewna,że seks będzie najbardziej intymnym momentem naszego małżeństwa..jak bardzo się myliłam
Ale że jak? Że on Cie tam goli?
Kurde ja sama muszę...z nogami nie mam problemu,ale jak kucam i tam sie wyginam i wychylam,to mam wrażenie,ze brzuch mi zaraz pęknie Z przodu to tam daje radę -lustro mi podpowiada,ale tam głębiej,to...naprawde ciężka praca -
Że on mnie tam goli Pozycji nawet nie opiszę,ale kino jest nieziemskie Z nogami też jakoś jakoś ,ale lewą łydkę też Adi musiał raz dokończyć,bo już nie wiedziałam co z brzuchem zrobić A co się namęczyłam,żeby te nogi ogarnąć..kurka..byłam zmachana jak po jakimś sporcie.. No i nie mamy takiego lustra,żeby udało się podwozie ogarnąć
-
nick nieaktualny
-