Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr III trymestr
Odpowiedz

III trymestr

Oceń ten wątek:
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MariaAntonina wrote:
    Jaka doborowa para...;)

    Psinka super..;)

    Te podobno AGresywne psy są lepszymi przyjaciółmi niż pospolity kundelek.
    Rino to Pitt bull Red Nose ma 7 lat i jest łagodny jak baranek w jego kojcu to kot sąsiada rządzi tak z niego agresor hihi Wszystko zależy od wychowania Rino nigdy nie był bity i może dlatego jest taki łagodny i nigdy nie był odganiany od małego. Brat mu dużo czasu poświęca wiec nie jest zazdrosny]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2014, 11:22

    bontbhr.png
  • mirka14 Autorytet
    Postów: 842 817

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam czekamy na wieści, mam nadzieję że jesteś już po i że było szybko :)

    Miriam lubi tę wiadomość

    Aniołeczek 08.05.2013
    jwzh2b5.png
    mbm7spn.png
  • walabia Autorytet
    Postów: 2046 1381

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,
    długo mnie nie było. My nadal nadajemy ze szpitala.

    Przedstawiam Frania!

    2d82bo1.jpg

    W skrócie o porodzie:

    W skrócie o porodzie:
    poszłam w poniedziałek na zwykłe USG, a tam szybka decyzja: małowodzie (2cm wód) i koniecznie muszę rodzić! Położna sprawdziła rozwarcie (miałam już 3 cm), przebiła pęcherz (właściwie to niewiele z niego wyleciało) i skurcze nagle zaczęły się pojawiać. Przygotowali mi łóżko, ja w świetnym nastroju (jeszcze nie wiedziałam co mnie czeka) a pani salowa do mnie mówi: "pani to chyba nie rodzi, bo taka roześmiana?" Mąż przyjechał z walizką. Zadecydowałam, że nie chcę znieczulenia.

    Skurcze zaczęły się o godz.18.00, było już dość ciężko, ale ponieważ KTG było w porządku wysłali mnie pod ciepły prysznic na pół godziny. Co za ulga!
    II faza porodu - skurcze parte - zaczeły się już po godzinie, czyli o 19;00. Wydawało mi się, że tego nie zniosę:D Położne bardzo mi pomagały, uczyły jak przeć, jak oddychać, kiedy działać. Coraz bardziej traciłam siły. Wszystko nagle stanęło: kurcze zaczęły być coraz rzadsze i krótsze, nie zdążyłabym nawet przeć. Zadecydowali podać okssytocynę. I - o dziwo - cała akcja jeszcze bardziej się spowolniła! Skurcze odeszły, ja ze zmęczenia zasnęłam i mówiłam: "nie dam rady urodzić", położne złapały sie za głowę, że to wszystko dziwne, ale potem ruszyło. Wyłam z bólu, nie powiem, ale o 21:30 udało się namówić Franka do opuszczenia apartamentu!!!!
    Od razu go zobaczyłam, był wymęczony, siny, ale taki cieply!!! Położyli mi go na brzuchu pod koszulą w której rodziłam. Czułam jak oddycha i jaki jest przejęty. Od razu poczułam wielką ulgę.
    Położna kazała jeszcze raz przeć - urodziłam łożysko. Niestety niekompletne. Zabrano Franka - przekazali go dzielnemu Tacie, który cały czas mnie wspierał! - przyszedł anestazjolog, podpisałam zgodę na łyżeczkowanie pod narkozą. Obudziłam się cała obolała. Okazało się, że jestem w trakcie szycia krocza. Powiadomiono mnie, że mimo głębokiego nacięcia bardzo popękałam. Sytuacja się pogarszała, bo w trakcie szycia wszystko się rozchodziło i pękało dalej. Znieczulenie przestało działać. Podano mi kolejną dawkę. Całe szycie trwało ok.godziny a lekarka która to robiła miała łzy w oczach. Widziałam, że strasznie to przeżywa. (dziś swoją drogą mnie odwiedziła i z tymi samymi łzami w oczach pytała, czy ten ból jest teraz do zniesienia). Do 2:00 w nocy leżałam na obserwacji, potem przewieziono nas do jedynki z łazienką. Mąż został (potajemnie) z nami na noc. Dostałam silne leki przeciwbólowe, więc poszło w miarę lekko.Gorzej było następnego dnia. Nie mogłam wstać z łóżka, ledwo chodziłam, cały czas przychodzili lekarze na badania krocza (zostałam orzeczona ciężkim przypadkiem). Podają mi teraz antybiotyk i duuuużo przeciwbólowych.
    W niedzielę zdejmujemy szwy i wychodzimy do domku!!!

    Tusia84, NataliaK, weronikabp, juicca, nutka, agata86, evas, Lalita2710, Kaja, Kamelaa, MariaAntonina, Kucyk, Miriam, monalisa, kotek27 lubią tę wiadomość

    ot1z8e0.png

    https://www.maluchy.pl/li-73157.png
  • magdalena Autorytet
    Postów: 1681 1163

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze taka jestem ciekawa co i jak u miriam:-)
    kochana potem odczytasz trzymam kciuki moze juz tulisz mala?

    weronikabp, Miriam lubią tę wiadomość

    dqpri09knl7nzqjn.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia śliczny Franek <3 Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie :)

    weronikabp, walabia lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Walabia śliczny Franek <3 Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie :)
    Znowu sie podpisuje pod Tusią :-))

    Tusia84, walabia lubią tę wiadomość

  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam rodzi ojejeje ;) trzymamy kciuki za szybki i w miare bezbolesny poród ;)

    Zoja super datę sobie na wyjście wybrała ;)

    Miriam lubi tę wiadomość

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaglądam co chwilę i nie wierzę, że nie ma "na żywo" relacji z porodówki od Miriam.. która z forum się nie rozstawała.. najwyraźniej mocno boli i nie w głowie jej pisane lub może już ma parte i na porodówkę ją zabrali. hmm trzecie i ostatnie wyjście ma już mała obok siebie i muszą się sobą nacieszyć :)

    Czekam na info :)

    NataliaK, magdalena, Miriam lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cudny Franek!;) Namęczyłaś się, ale nagrodę masz przepiękną!;)

    Muszę się pochwalić, no co.:P Moja paczka dotarła;)
    1f399dda09b792c0med.jpg

    evas, Lalita2710, Kaja, Kamelaa, walabia, magdalena, Paulina1986, monalisa, Bea_tina lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala noc nieprzespana+ wczesniejsze noce tez niezbyt dobre= ja sie wcale jej nie dziwie :D

  • Makcza Autorytet
    Postów: 2080 1272

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Zaglądam co chwilę i nie wierzę, że nie ma "na żywo" relacji z porodówki od Miriam.. która z forum się nie rozstawała..

    O tym samym pomyślałam.

    Miriam lubi tę wiadomość

    tb73y2v4bw88z3f1.png
    ox7n3e3ktfsn5ith.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, nadal żadnych wieści? Ja tu jak na szpilkach siedzę, jakby to moja własna siostra rodziła.

    NataliaK, weronikabp, Miriam lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Ojej, nadal żadnych wieści? Ja tu jak na szpilkach siedzę, jakby to moja własna siostra rodziła.
    Niente, niente..ja też co chwila sprawdzam i u fryzjera i u kosmetyczki, teraz w drogę więc przez jakieś 45 min nie zajrzę i pewnie wtedy napisze Miriam ;))

    NataliaK, magdalena, Miriam lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się skupić na sprzątaniu przez Miriam nie mogę :P co chwilę zaglądam :P tak czekałam jej porodu prawie jak swojego :D

    Miriam lubi tę wiadomość

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Walabia Farnek przystojniak :-) gratuluje,

    walabia lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh no też czekam na info od Miriam ,ale cisza uniej sie nie odzywa ehhhh

    Miriam lubi tę wiadomość

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • Lalita2710 Autorytet
    Postów: 6278 5757

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haybeauti w h&m :)

    haybeauti lubi tę wiadomość

    dqprepoku4out2uw.png

    3d5c5bdbd8a8980a810c3415055e4515.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z8os6.jpg

    Przedstawiam Zoje przyszła na świat o 11:55 3900g 54 cm.
    Bolało jak cholera skrócony opis porodu w pamiętniku :)

    karolina1990, NataliaK, Tusia84, magdalena, alexast, Galanea, natalinka, evas, kambel, monaaa, Niesforna, Paulina1986, weronikabp, monalisa, zozol, Matylda36, Martynika, haybeauti, kaaasiaczek_, Bea_tina, Kucyk, MariaAntonina, saszka, AISAK, szczessciara, excella, Kaja, asienka28, nutka, juicca, kotek27, Ewelina, maja2024, milola86, Ancia77, Nalka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam wrote:
    z8os6.jpg

    Przedstawiam Zoje przyszła na świat o 11:55 3900g 54 cm.
    Bolało jak cholera skrócony opis porodu w pamiętniku :)

    Jeeeeee!!!! :D Gratulacje mamuśka!!! :D:D:D :*

    Miriam lubi tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 4 kwietnia 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje kochana !!!

    Miriam lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
‹‹ 1334 1335 1336 1337 1338 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ