Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum III trymestr Mama przy porodzie
Odpowiedz

Mama przy porodzie

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Usieczka Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 9 października 2014, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co uwazacie o obecnosci mamy przy porodzie? Z jednej strony super wsparcie- kobiety ktora ma doswiadczenie,nas kocha, zna. Z drugiej strony zbyt intymna sytuacja? Zapytalam moja mame czy chcialaby byc przy porodzie,ale ona nie chce... :( Ciesze sie za to ogromnie,ze moj maz chce byc ze mna :) Mam nadzieje,ze bedzie wsparciem

  • Usieczka Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 9 października 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co uwazacie o obecnosci mamy przy porodzie? Z jednej strony super wsparcie- kobiety ktora ma doswiadczenie,nas kocha, zna. Z drugiej strony zbyt intymna sytuacja? Zapytalam moja mame czy chcialaby byc przy porodzie,ale ona nie chce... :( Ciesze sie za to ogromnie,ze moj maz chce byc ze mna :) Mam nadzieje,ze bedzie wsparciem

  • paulina_b Ekspertka
    Postów: 149 75

    Wysłany: 10 października 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Szczerze wolałabym iść z mamą niż mężem. Przy pierwszym porodzie męża nie było, bo nie chciałam, rodziłam sama i wspominam bardzo dobrze poród. Teraz z reguły wiekszość porodów jest z mężami więc położne też mniej doglądają. A ja byłam sama i położna miałam non stop :) Teraz drugi poród mnie czeka i męża też nie chce

    weronika86 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eod41wpzo.png
    nzjd3e3kx5yd7z3q.png
  • Ewuch Debiutantka
    Postów: 10 6

    Wysłany: 23 października 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usieczka, ja też chciałam z mamą, ale powiedziała mi, że pójdzie w ostateczności, bo za bardzo będzie przeżywać:) więc zabieram ze sobą siostrę, dla mnie to na tyle kobieca sprawa, że nie wyobrażam sobie faceta obok, jakoś tak nie mam ochoty by to wszystko oglądał.

  • na_cik Ekspertka
    Postów: 218 86

    Wysłany: 3 listopada 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym nie mogła rodzić z mamą ale wydaje mi się,że wszystko zależy od relacji miedzy matką i córką :)
    Syna rodziłam z mężem i jeśli będzie taka możliwość to i tym razem chciała bym rodzić z Nim :)

    f2wlclb1tn9vsryr.png
    relgqps6zkgkuc7f.png
  • weronika86 Autorytet
    Postów: 5828 6377

    Wysłany: 11 listopada 2014, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duze ma znaczenie realacja matki z corka..u mnie to niewypal, wiec przy porodzie jeszcze by mnie denerwowala...przy pierwszym porodzie mialam przy sobie tesciowa...teraz rodze w anglii i nie chce zeby tesciowa panikowala mi po polsku, wiec ide sama :D meza nie chce, on sie boi a ja nie mam zamiaru go zmuszac, zreszta jak jestem sama jestem silniejsza przy nim rozklejam sie jak male dziecko :D jest wspanialym ojcem, obowiazki przy pierwszym dziecku dzielilismy 50/50..jakby mial piersi to jeszcze by karmil :D ale boi sie porodu :D wole zeby go nie bylo niz zeby mial zemdlec ;D

    5f81898964.png
    14ed59f4a5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2015, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 17:29

  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei proponuję iść z kimś do porodu przy kim nie będziecie się czuły nieswojo. Trzeba brać pod uwagę że może będzie widać krocze i cały ten poród, same nie wiecie jak się czuć bedziecie w czasie porodu czy nie weżmie was na krzyki, płacz itp. Najlepiej iść z kimś to ma silne nerwy i da nam otuchy, mimo że sam bedzie przerażony to tego nie okaże. Zapewni nam spokój. Czy to będzie mama, tata, mąż, siostra, brat, sąsiadka czy przyjaciółka musicie być świadome że to jest jednak przeżycie. Weźcie też pod uwagę że jeśli bedzie waszą osobą towarzysząca jakaś kobieta która nie ma pojęcia o tym że poród boli to może się okazać że nie bedzie chciała mieć potem dzieci, że może w niej utworzyć się blokada w związku z takim przeżyciem. A z kolei nie którzy mężowe czy partnerzy po takim porodzie nie widzą w swojej żonie czy partnerce kobiety, kogoś z kim mogli by znów współżyć. Warto przed porodem oglądnąć na youtube jak taki poród wygląda może ułatwi sprawę. Powodzenia


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • janosikowa Debiutantka
    Postów: 6 5

    Wysłany: 16 stycznia 2015, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, tylko nie mama, nie ona była przy poczęciu. Zresztą nie chcę, aby ktoś komentował - "Przyj mocniej, nie tak Cię wychowałam".bigsmile.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2015, 11:51

    Hermiona, Elfik, Blondik lubią tę wiadomość

  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janosikowa z jednej strony śmieszne teraz ale jakby tak faktycznie powiedziała? Pewnie by żałowała że ją wzieła na porodówke:)


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słyszałam, ze to jeden z najgorszych pomysłów na jakie można wpaść :) mamy są z córkami za mocno podobno związane i za bardzo poród wnuka przeżywają :) przy porodzie powinien być ktoś ogarnięty i z mocnymi nerwami :D Jak mój mąż będzie w pracy biorę koleżankę :D

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 17 stycznia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shimmer_lip a ta koleżanka ma dzieci? Wiesz może się okazać że jak zobaczy cię w akcji porodowej i zaniesie cię na krzyki i płacz to może potem nie chcieć dzieci mieć. Chyba że jest świadoma tego że to boli i że nie da się tego opisać.


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • muszka27 Ekspertka
    Postów: 233 120

    Wysłany: 18 stycznia 2015, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zastanawiam się nad wynajęciem położnej podczas porodu. Mama na pewno odpada... położne w szkole rodzenia mówiły, że "najgorsze" porody w ich oczach są te z właśnie z mamami ;P to opinia oczami położnych, ciekawe dlaczego ;)

    Blondik lubi tę wiadomość

    atdci09k7wnxofao.png
    hchy3e3kz13tpyy4.png
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 19 stycznia 2015, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uważam że najlepiej żeby był mąż wkońcu był przy zapłodnieniu jak to się mówi. Ale nie każdy facet się do tego nadaje. A ciężko nie raz to sprawdzić jak się sam nie przekona. Jedni od razu nie chcą inni się upierają tak jak mój żeby być przy porodzie. Fakt faktem nie zemdlał, ale moze dlatego że wie jak to wszystko wygląda przy zwierzęta. Moze głupie porównanie ale nie wiele się różni poród świni czy krowy od porodu ludzkiego.

    polkosia lubi tę wiadomość


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • shimmer_lip Autorytet
    Postów: 3456 4962

    Wysłany: 21 stycznia 2015, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pakima wrote:
    shimmer_lip a ta koleżanka ma dzieci? Wiesz może się okazać że jak zobaczy cię w akcji porodowej i zaniesie cię na krzyki i płacz to może potem nie chcieć dzieci mieć. Chyba że jest świadoma tego że to boli i że nie da się tego opisać.
    Właśnie 1 grudnia urodziła synka :)

    tb73roeqs1ggbdgp.png
  • pakima Autorytet
    Postów: 582 203

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shimmer_lip to możesz ją wziąć ze sobą ze spokojną głową:) wie w końcu co jest grane:) Życzę powodzenia:)


    km5smg7ymue8hf5u.png


    ex2bcwa1bypjjnja.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama była przy porodzie jak siostra rodziła, mały ma 8lat a ona nadal wspomina przecinanie pepowiny :D
    mówi że chyba by nie dała rady być u mnie ale jeśli mąż nie będzie to ona zostanie że mną :)
    nie zauważyłam aby między siostrą a mamą zmieniły się relacje od tamtego wydarzenia.

  • polkosia Autorytet
    Postów: 8561 7431

    Wysłany: 6 czerwca 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moją mamą mam dobre relacje, ale jakoś "wspólnego" porodu sobie nie wyobrażam :) Siostra bardzo chce być, ale mąż tak samo. I chociaż z siostrą jestem mega zżyta, to raczej mąż będzie ze mną... W końcu to jego dziecko :P

    Beniaminka lubi tę wiadomość

    Klementysia 2015 psn
    Matylda 2016 cc
    Jaśmina 2018 psn
    Aurora 2021 psn
  • meeegi1771 Autorytet
    Postów: 480 415

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas w rodzinie jakoś tak jest ,że Matki są przy porodzie ich córek ,wiec Moja sobie nie wyobraża ,żeby nie być u Mnie w sumie Ja tez sobie nie wyobrażam ,aby jej nie było jesteśmy mega wsparciem dla siebie w każdej sytuacji :) Partner zostawił wybór Mi czy chce aby był no ale Ja niestety niekoniecznie sobie to wyobrażam, żeby Mnie oglądał :D wole żeby za drzwiami POSŁUCHAŁ myślę ,że mu wystarczy w zupełności :D

    Aniołek 11 tc ciąży 29.11.2013. [*]
    4.12.2014 6 tydz. Cp
    2nn3yx8debyd73bt.png
  • Beniaminka Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 26 czerwca 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam bardzo dobry kontakt z mamą, bardzo przezywa moją ciążę, ale przy porodzie jej sobie nie wyobrażam. Moja położna mówiła, że w praktyce często mama przy porodzie to średni pomysł, bo jest bardzo z córką zżyta, sama to przeszła i jeszcze bardziej wszytko przezywa niż sama rodząca. Ale wiadomo, to wszytko indywidualne bardzo, każdy przypadek inny:) Ja będę rodzić z mężem, bo się zadeklarował, mój bohater ;) Przy cesarce sprawa jasna, ale gdybym jednak rodziła naturalnie, to ma KATEGORYCZNY ZAKAZ zaglądania gdziekolwiek! Ma stać przy głowie, trzymać za rękę i dzielnie znosić obelgi, że to wszystko przez niego ;)

    6n21mee.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ